Tragiczny finał wypadku w regionie. Jedna osoba nie żyje, dwie trafiły do szpitala (zdjęcia)
09:57 10-05-2024
Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 8.00 w miejscowości Wólka Zastawska w powiecie łukowskim, na trasie Stoczek Łukowski – Łuków. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że zderzyły się tam dwa pojazdy osobowe – toyota i skoda. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych informacji wynika, że w zdarzeniu poszkodowane zostały trzy osoby. Niestety jedna z nich pomimo udzielonej pomocy zmarła. Dwie zaś z obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitala.
Droga w miejscu wypadku będzie zablokowana przez kilka godzin. Policjanci kierują ruch na objazdy drogami lokalnymi. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Kolejny wypadek, kolejny śmiertelny. I jak w 99% spowodowany przez kierującego samochodem.
A na forum codziennie czytam, że to piesi i rowerzyści stwarzają zagrożenie na drodze.
Franio bo oni dobrze piszą tylko tobie źle się składa. Winny jest pieszy prowadzący rower środkiem drogi którego kierowcy omijali. Dobrze że tam AUDI nie było bo mógłbyś dostać orgazmu .
Różne przyczyny wypadków są i różni winowajcy geniuszu.
A ilu dziś ujawniłeś źle parkujących i doniosłeś na milicję? Portki zakładaj i do roboty gałganie
Jedna osoba nie żyje, dwie trafiły do szpitala, no i wykrzywiony płot
Widzę ze zainteresowanie tematem nikłe. Może redakcja wstawi zdjęcie cieżarówki-lepiej się kliknie. To po prostu kolejny trup na drodze. Jeden z 1200-1300 rocznie. Kolejna blokada drogi,kolejni ranni w wykonaniu kierowców kat.B.
Ma Pan\Pani wgląd w statystki wejść w ten artykuł? Jeżeli Pana\Panią temat nie interesuje można pominąć.
Widzę po ilości komentarzy jakie zainteresowanie.
Nie ilość, a liczba, poza tym to nie jest wyznacznikiem zainteresowania.
No a czym patola ma się tu ekscytować? Że znowu kierowca samochodu doprowadził do śmiertelnego wypadku? Przecież to dzień jak co dzień w tym kraju.
Sprawca nie był obcokrajowcem, a w wypadku nie uczestniczył ani pieszy, ani rowerzysta. Więc można się rozejść i nie ma o czym mówić.
Nie poczytamy tutaj nic o „instynkcie samozachowawczym”, jak również o „cmentarzach pełnych tych, co mieli pierwszeństwo”. Nie będzie rozdzierania szat nad lekceważeniem przepisów. Nie będzie apeli do policji o bardziej zdecydowane egzekwowanie prawa.
Autkowa rasa panów się bawi. Wolno im. Koniec kropka.