Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

O mało nie zabił pieszych na przejściu. Kobieta uciekła na pobocze

Niewiele brakowało, aby na ul. Janowskiej w Lublinie doszło do groźnego wypadku. Przy takiej prędkości, z jaką poruszało się auto, piesi byliby bez szans na przeżycie.

56 komentarzy

  1. wejsc na przejscie nie rozgladajac sie, rece w kieszeni, łby spuszczone – co za ludzie…

    • 2013r przedawnione.

    • tam przypadkiem nie ma ograniczenia do 40km/h? dziewczyna rozglądała się, chłopak szedł za nią, kierowca miał wystarczający czas na reakcję jeśli jechał właściwą prędkością

  2. Zaraz będą wylewać jad krytycy kierowców umożliwiających przejście pieszym… Wbijcie sobie raz na zawsze do tych swoich twardych głów – kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych ma zachować szczególną ostrożność i dostosować prędkość do warunków tak, aby mógł zatrzymać się bezpiecznie i przepuścić pieszych. Zawsze.
    I każdy kto uważa inaczej powinien oddać prawko.
    Nie ma czegoś takiego jak „wtargnięcie” na przejście dla pieszych.

    • „Wtargnięcie na jezdnię

      Prawidłowe korzystanie z przejścia dla pieszych wiąże się z obowiązkiem zachowania szczególnej ostrożności przez pieszego. Pomimo tego, że dysponuje on pierwszeństwem na przejściu, powinien on swoje zachowanie dostosować do sytuacji. Przede wszystkim gwałtowne wejście na przejście pod nadjeżdżający samochód może być potraktowane jako wtargnięcie na jezdnię. Jak zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z 15 maja 2002 r. (sygn. IV KKN 149/97)

      W takiej sytuacji wina za wypadek może spaść na pieszego, mimo że kierowca potrąci go na przejściu.”

      to jednak jest coś takiego…..
      nie mądrkuj 😉

      • Ok, poniosło mnie. Dzięki za kulturalne zwrócenie uwagi.
        Owszem, niezrozumiałe i nieprzewidywalne zachowanie pieszych może być przyczyną potrącenia. Ale nic nie zwalnia kierowców z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności i zredukowania prędkości w pobliżu przejścia dla pieszych. Ten agent ze Skody ewidentnie o tym zapomniał.

      • W tej sytuacji nie ma mowy o wtargnięciu.

      • Gdzie tu widzisz wtargniecie? Weszli normalnie i mają prawo iść a kierowca powinien stracić prawo jazdy za takie zachowanie. Skoda jedzie jak wariat i nic sobie nie robi z tego że jest przejście i inne auto znacznie wcześniej ustępuje pierwszeństwa pieszym.

  3. kurde ale ten skodziarz miał nie modny kapelusz już i pewnie dlatego to go spotkało … widać na vidjo

  4. Tak, a kobiecie jak i temu kolesiowi przycisk nieśmiertelności się załączył bo jak z jednej strony ktoś się zatrzymał to w drugą już patrzeć nie trzeba..Postawcie się na miejscu kierowcy skody – swoją lewą stronę tuż przy przejściu miał w pewnym stopniu zasłoniętą przez ostatni samochód.. To jest taka sama sytuacja jak na zatłoczonych uliczkach gdzie ludzie parkują auta przy samych przejściach a powinno się zostawić te 10m wolnego miejsca – wychodzą dość często zza takich samochodów pod same koła pewni prawilnie sebiksy z karynami i typowi janusze z grażynami..

    • I właśnie dlatego nie należy zap i er dalać w obszarze zabudowanym, jak ten skodziarz. Zwłaszcza zbliżając się do przejścia. I tu nie ma co dyskutować, zabija przede wszystkim prędkość.

    • k… typie co ma do rzeczy ze miał zasłonietych ludzi przez samochod?????????? jest teren zabudowany, sa znaki ostrzegawcze i informacyjne o przejsciu dla pieszych. Jak nie umie jezdzic to niech odda prawko bo sie nadaje co najwyzej kury szczac prowadzic.

  5. Pieszy ma obowiązek rozejrzeć się i nie wchodzić na przejście zza auta , niepodziewanie. Ci tutaj tak dziwnie weszli / trochę zza auta i bez rozglądania/ a gościu w skodzie nadfrunął to fakt .

    • Istnieje zakaz parkowania pojazdów w pewnej odległości od PdP – właśnie dlatego, żeby nie ograniczać widoczności.
      Zza jakiego auta piesi weszli na PdP?

      Kto ma zadbać o zapewnienie sobie widoczności? Strona z pierwszeństwem, czy strona podporządkowana?
      Na przejazdy kolejowe też wjeżdżasz nie mając widoczności? Co po wypadku powiesz – że nie widziałeś pociągu?

  6. idę zjeść kakao

    Chwila Zaraz Co Jest a OC opłacone. Święta prawda. Kierowca zawsze jest na straconej pozycji zbliżając się do przejścia dla pieszych szczególnie tzw. „Zombie”.

  7. Skandal, prawdziwy skandal to opis sytuacji, prawdziwe dobrozmienne dziennikarstwo. Fakt jechał szybko ale hamował i wjeżdżając w rejon przejścia miał może 20 km/h więc skutki na pewno nie byłyby tragiczne. Oczywiście wina kierowcy, nie bronię go, ale miał szczęście, duże szczęście. Ale najgorsze było zachowanie głupka z rękami w kieszeni bo wszystko miał w d.pie – na pewno naczytał się, że na przejściu dp jest świętą krową i prawo go chroni. Jak następnym razem ktoś go przejedzie to na pewno zmieni zdanie. Jak zdąży.

  8. Zauważyliście że bimmer coś tak bardzo się nie wychwala tym swoim gnojowozem e60

    • Skrzynię ostatnio naprawiał. Może nadal naprawia. E60 to fajne auto, ale jak już się sypać zacznie…

    • nie gadaj synu, mam go ciągle i ciągle widzę zazdrosne twarze jak jadę przez miasto. Widzę, że wszyscy o mnie myślicie… cóż jestem najlepszy

  9. Zdecydowanie potępiam zachowanie kierowcy skody, ale denerwują mnie ludzie, którzy ” na bank” wiedzą z jaką prędkością ktoś się porusza. Trzeba mieć radar w oczach chyba. I to atestowany.

  10. Ja pier,,,,le …co za czub za kierownicą ..przez takich czubów własnie giną ludzie na drogach …w takie same czuby komentują biorąc go w obronę …wezcie wy idzcie się leczyć …za taką jazdę to mu od razu powinni prawo jazdy zatrzymać ,a nie jekieś pier….lenie ” bo piesi wlezli nie rozgladając sie ” …ewidentna wina czuba w skodzie i nie ma żadnych okolicznosci łagodzacych

    • Nie zgadzam się do końca. Co do rajdowca – zgoda.
      Ale co do pieszych: Ci piesi powinni dostać mandat (50PLN) za niezachowania ostrożności podczas przechodzenia przez jezdnię. Ci piesi – bo młodzi, sprawni i mieli czas ocenić sytuację – powinni zachować się lepiej – są zobowiązani do tego przepisami ruchu drogowego. Powinni zostać ukarani mandatami.
      Ale gdyby na ich miejscu przechodziło 8-letnie dziecko, albo osiemdziesięciolatek przejeżdżał na wózku elektrycznym – wtedy to jest inna sprawa – wtedy bez mandatu. Od osób słabszych poza „siłą wieku” nie można wymagać: super wzroku, refleksu, przytomnego myślenia.
      Każdy pieszy – nawet skończony idiota – ma święte prawo do bezpiecznego przejścia przez jezdnię, jeżeli przechodzi korzystając z PdP.

      • Kpisz czy o drogę pytasz ? Piesi weszli na przejście mając wolną lewą stronę, z prawej również nic nie było widać. Rajdowiec pokazuje się dużo później.