Dziś wiele osób postanowiło wybrać się do Nałęczowa i Kazimierza Dolnego. Dlatego na przejeździe kolejowym w Miłocinie Straż Ochrony Kolei pilnuje bezpieczeństwa. Mimo stojącego oznakowanego patrolu, niektórzy kierowcy lekceważą podstawowe zasady bezpieczeństwa.
Tym razem, dzięki dobremu refleksowi kierowcy autobusu, nikomu nic się nie stało. Jednak niewiele brakowało, a kierowca toyoty doprowadziłby do groźnego, a nawet tragicznego w skutkach wypadku.
Na lewym pasie kierowcy zatrzymali się, aby umożliwić pieszej bezpieczne pokonanie jezdni. Tymczasem kierowca ciężarówki, jadący prawym pasem, nawet nie zwolnił. Piesza upadła, ale na szczęście nie dostała się pod koła pojazdu.
W nocy ze środy na czwartek w jednym z budynków mieszkalnych w Łęcznej doszło do pożaru. Na miejscu interweniowały cztery zastępy strażaków. W związku z tym zdarzeniem od naszego Czytelnika otrzymaliśmy informację, że była to jedna z tych nocy, podczas których mieszkańcy nie mogli spać spokojnie.
O mały włos, a mogło dojść do tragedii w Ogrodzie Saskim w Lublinie. Przed naszym Czytelnikiem spadł na alejkę sporych rozmiarów konar.
To, jak ważne jest baczne obserwowanie sytuacji na drodze, pokazuje nagranie zarejestrowane przez jednego z naszych czytelników. Wszystko dlatego, że nigdy nie wiadomo, czego można spodziewać się ze strony innych kierowców.
W pewnym momencie, jeden z chłopców wepchnął drugiego wprost pod nadjeżdżające auto. Dzięki refleksowi oraz dostosowanej prędkości, kierowcy udało się zatrzymać pojazd.
Czytelnik przesłał nam nagranie groźnie wyglądającej sytuacji drogowej na al. Solidarności. Zachowanie kierującej volkswagenem mogło zakończyć się wypadkiem.
Ile czasu ma kierowca na reakcję przed przejściem dla pieszych? Tak pyta nasz Czytelnik, który przesłał nam nagranie z jednej z ulic Lublina.
Na jednej z ulic Lublina doszło do niebezpiecznej sytuacji drogowej z udziałem osoby poruszającej się na hulajnodze. Dzięki małej prędkości samochodu nie doszło do zderzenia.
Tuż po tym, jak wjechała na przejazd kolejowy, zamknęły się rogatki. Zanim nadjechał pociąg, policjanci wyłamali jedną z rogatek, a kobieta zdołała zjechać z torów.
Jest to kolejne nagranie ku przestrodze, tak dla kierowców, jak i dla pieszych. Być może, gdyby nie użyty klakson przez naszego Czytelnika, na pasach doszłoby do tragedii.
Dzisiaj rano na al. Tysiąclecia w Lublinie doszło do groźnie wyglądającej sytuacji drogowej. Na szczęście nie doszło do zderzenia, ale kierowca pojazdu, który wpadł w poślizg, za naszym pośrednictwem chciał przeprosić kierującą audi.
Na rondzie przy Makro, co chwila, dochodzi do groźnych zdarzeń drogowych. Jak widać na nagraniu, nawet zamontowane lustro nie pomaga.