O mało nie staranował radiowozu na skrzyżowaniu. Obywatel Mołdawii był pijany (foto)
16:10 30-11-2020
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 23 na ul. Łęczyńskiej w Lublinie. Kierujący hondą mężczyzna o mało nie doprowadził do zderzenia z oznakowanym radiowozem. Jadący nim funkcjonariusze Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego z IV Komisariatu od razu zatrzymali pojazd do kontroli.
Jak się okazało siedzący za kierownicą 38-letni obywatel Mołdawii był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna został przewieziony na komisariat, jego auto trafiło zaś na policyjny parking. Niebawem kierowca usłyszy zarzuty. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
(fot. lublin112)
Niebawem usłyszy zarzuty no i co dalej.Odp. NIC.
Poczwórne dożywocie w zawieszeniu i 100.000 PLN grzywny zamienione (bo biedny) na stawienie się raz w tygodniu przez miesiąc na komisariacie. Niech wymiar sprawiedliwości nie ma dla niego litości i dojedzie go tak, że będzie się bał spojrzeć na samochód czy zbliżyć nawet do roweru.
a, że jest epidemia to niech się stawia telefonicznie.
To są skutki ciągłej dezynfekcji. Wielu innych moczymordów z polskim obywatelstwem też jest z Mołdawii albo jeszcze gorzej bo z Rosji. Chociaż we Francji czy Niemczech wyprodukowany alkohol też tylko oni wychlają.
wysoka grzywna… łohoho hooho hahaha
A ja po Kiszyniowie też pijany jeździłem. No to jesteśmy kwita…
a policjantów ktoś przebadał alkomatem?? kiedyś miałem kontrole podczas której pan stwórca w niebieskim stroju bełkotał i się chwiał, no ale oczywiście jemu wolno.