Przedstawiciele Nowej Nadziei wskazali, że w wielu miastach funkcjonują dwa dworce, więc nie jest żadnym problemem, aby w Lublinie było podobnie. Dla każdego z obu obiektów wskazali inną funkcję, a łączyć je powinna stała szybka linia komunikacji miejskiej.
Może jest łatwy dojazd do Lubartowa ale do Biłgoraja już nie. Kto wymyślą takie argumenty. Zaraz będą dworce na każdej wylotówce z Lublina.
Pa Weł
Do Biłgoraja zdaje się jeżdżą z Dworca Metropolitalnego, czyli d. Dworca Południowego. Z dworca na Tysiąclecia busy do Biłgoraja nie odjeżdżają i nie odjeżdżaly. Podobnie jak do Żołkiewki itp.
zgred
Tak się zastanawiam. Może ja słabo znam Lublin, ale do Lubartowa i dalej z dworca PKP (wiem, wiem, teraz to także Dworzec Lublin, ale nie to jest istotą) jechałbym Lubelskiego Lipca, Unii Lubelskiej i dalej na północ do Spółdzielczości Pracy. Przez Głęboką albo Jana Pawła do Lubartowa, to chyba tylko taksiarz spod Zamku jedzie, żeby nabić sobie kabzę.
Neo
Nowy dworzec to nowy!
Tam powinien być normalnie PRZYSTANEK DO WSIADNIA I WYSIADANIA. Zresztą tak miało być. I koniec tematu. Kto chce jedzie dalej kto chce wysiada wcześniej w mieście bądź tu albo na nowym.
Rolnik
Nowa Nadzieja????? Tutaj już na mądrosc nadziei nie ma, dwa dworce? Mało!!!! 4 dworce a może i 5. Jeden dla autobusów a pozostałe dla idiotow megalomanów żeby mieli gdzie posiedzieć. Lublin jest taką aglomeracja, że co 5 minut powinien odjeżdżać autobus do Chełma, Krasnika i Bychawy miast satelitów dających najmądr,ejszych urzędników
bez filtra
Nowa nadzieja na polityczne zaistnienie chyba, albo zmartwychwstanie z niebytu:)
Albatros
Bardzo trafna ocena. W Lublinie co jakis czas objawiaja sie megalomanskie oszolomy i nierozgarniete madrale. Juz mielismy inicjatywy przywrocenia przedwojennego Podzamcza (=tamtego slumsa okreslonej proweniencji), juz byla inicjatywa postawienia pomnika Kaczora Pierwszego, teraz bedzie walka o utrzymanie bajzlu Podzamcza. A przeciez w Lublinie jest najwyzszy stopien scholaryzacji w Polsce – praktycznie co trzeci mieszkaniec to albo uczen, albo student, plus sporo nauczycieli wszystkich stopni. a mimo to klerykalne zadupie jakich malo. Cuda, cuda nad cudami!
Kur.RPG
Co za poroniony pomysł. Miasto i tak ma mega problemy z kasą. Po co utrzymywać dwa dworce?
Jeden „kompleks” PKP PKS jest dobrym rozwiazaniem. Takie inwestycje jak dworzec mają swoją „bezwładność” ludzie muszą się przyzwyczaić, przewoźnicy przenieść linie. Ale prędzej czy później nowy dworzec przejme wszystkie połączenia starego. A wtedy stary można zamknąć i ten betonowy plac w centrum jakoś zagospodarować. Mam tylko nadzieję że nie jakimś betonowym klocem, ani nie oddadzą tego deweloperowi za śmieszne pieniądze.
Politolog
Co to za lewicowe cudaki na zdjęciu?
LU88
A dlaczego busy do Lubartowa, Białej Podlaskiej czy Parczewa miałyby jeździć przez ul. Głęboką czy przez ul. Jana Pawła II? Przecież nowy dworzec od starego dzieli tylko prosty odcinek ulic Unii Lubelskiej i Lubelskiego Lipca 80. Poza tym skoro powstał nowy (metropolitalny) dworzec, to należy zorganizować wszystko tak, aby był on centralnym dworcem miejskim, a nie jednym z kilku i na którym będzie więcej gołębi niż pasażerów.
Może jest łatwy dojazd do Lubartowa ale do Biłgoraja już nie. Kto wymyślą takie argumenty. Zaraz będą dworce na każdej wylotówce z Lublina.
Do Biłgoraja zdaje się jeżdżą z Dworca Metropolitalnego, czyli d. Dworca Południowego. Z dworca na Tysiąclecia busy do Biłgoraja nie odjeżdżają i nie odjeżdżaly. Podobnie jak do Żołkiewki itp.
Tak się zastanawiam. Może ja słabo znam Lublin, ale do Lubartowa i dalej z dworca PKP (wiem, wiem, teraz to także Dworzec Lublin, ale nie to jest istotą) jechałbym Lubelskiego Lipca, Unii Lubelskiej i dalej na północ do Spółdzielczości Pracy. Przez Głęboką albo Jana Pawła do Lubartowa, to chyba tylko taksiarz spod Zamku jedzie, żeby nabić sobie kabzę.
Nowy dworzec to nowy!
Tam powinien być normalnie PRZYSTANEK DO WSIADNIA I WYSIADANIA. Zresztą tak miało być. I koniec tematu. Kto chce jedzie dalej kto chce wysiada wcześniej w mieście bądź tu albo na nowym.
Nowa Nadzieja????? Tutaj już na mądrosc nadziei nie ma, dwa dworce? Mało!!!! 4 dworce a może i 5. Jeden dla autobusów a pozostałe dla idiotow megalomanów żeby mieli gdzie posiedzieć. Lublin jest taką aglomeracja, że co 5 minut powinien odjeżdżać autobus do Chełma, Krasnika i Bychawy miast satelitów dających najmądr,ejszych urzędników
Nowa nadzieja na polityczne zaistnienie chyba, albo zmartwychwstanie z niebytu:)
Bardzo trafna ocena. W Lublinie co jakis czas objawiaja sie megalomanskie oszolomy i nierozgarniete madrale. Juz mielismy inicjatywy przywrocenia przedwojennego Podzamcza (=tamtego slumsa okreslonej proweniencji), juz byla inicjatywa postawienia pomnika Kaczora Pierwszego, teraz bedzie walka o utrzymanie bajzlu Podzamcza. A przeciez w Lublinie jest najwyzszy stopien scholaryzacji w Polsce – praktycznie co trzeci mieszkaniec to albo uczen, albo student, plus sporo nauczycieli wszystkich stopni. a mimo to klerykalne zadupie jakich malo. Cuda, cuda nad cudami!
Co za poroniony pomysł. Miasto i tak ma mega problemy z kasą. Po co utrzymywać dwa dworce?
Jeden „kompleks” PKP PKS jest dobrym rozwiazaniem. Takie inwestycje jak dworzec mają swoją „bezwładność” ludzie muszą się przyzwyczaić, przewoźnicy przenieść linie. Ale prędzej czy później nowy dworzec przejme wszystkie połączenia starego. A wtedy stary można zamknąć i ten betonowy plac w centrum jakoś zagospodarować. Mam tylko nadzieję że nie jakimś betonowym klocem, ani nie oddadzą tego deweloperowi za śmieszne pieniądze.
Co to za lewicowe cudaki na zdjęciu?
A dlaczego busy do Lubartowa, Białej Podlaskiej czy Parczewa miałyby jeździć przez ul. Głęboką czy przez ul. Jana Pawła II? Przecież nowy dworzec od starego dzieli tylko prosty odcinek ulic Unii Lubelskiej i Lubelskiego Lipca 80. Poza tym skoro powstał nowy (metropolitalny) dworzec, to należy zorganizować wszystko tak, aby był on centralnym dworcem miejskim, a nie jednym z kilku i na którym będzie więcej gołębi niż pasażerów.