Nieszczęśliwy wypadek na placu manewrowym. Kursantka wjechała motocyklem w betonowe ogrodzenie (zdjęcia)
13:47 05-08-2020
Do zdarzenia doszło w środę na placu manewrowym jednej ze szkół nauki jazdy w Puławach. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że kierująca motocyklem uderzyła w betonowe przęsło ogrodzenia, a następnie zatrzymała się poza nim. O zdarzeniu instruktor natychmiast zaalarmował służby ratunkowe.
Poszkodowana kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Kursantka doznała m.in. złamania nadgarstka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobiecie w pewnym momencie zgasł motocykl. Po odpaleniu jednośladu, yamaha gwałtownie ruszyła do przodu i uderzyła w betonowe ogrodzenie, a następnie przebijając je zatrzymała się w pobliżu ulicy przyległej do placu.
Kierująca motocyklem była trzeźwa, trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku. Policjanci przeprowadzili na miejscu oględziny pojazdu oraz zabezpieczyli wszystkie ślady.
(fot. nadesłane Czytelnik – dziękujemy!)
Paliła na biegu czy jak ? Takie urządzenia same z siebie gwałtownie raczej nie ruszają …
Sprawcie na Astrze tej takiej kanciastej nijakiej w benzynie w manualu w gorący dzień.Jedna pozycja więcej w stacyjce a ta na biegu wrzucona i diabeł chyba za kółkiem się uruchamia.
szybko, szybko, dajcie jej prawko, niech leci na miasto….
Piszecie o dziewczynie uczącej się jeździć, wiec normalne, że coś mogło pójść nie tak …
Ja bym się zapytał gdzie w tym czasie był instruktor za nią odpowiedzialny???
Skoro nie radziła sobie z podstawami powinien być obok… a zapewne wbrew przepisom na placu instruktor zajmował się kilkoma innymi kursantami, a nie jedną osobą tak jak powinno być.
Odpowiedzialność za to zdarzenie powinien ponieść instruktor i właściciel OSK , że pozwala na takie rzeczy.
Ja bym jeszcze sprawdził czy instr. ma uprawnienia… bo kiedyś Pan *** pozwalał szkolić na kat.A instruktorowi co robił na tą kategorie dopiero kurs:( <— to jest odpowiedzialne i bezpieczne???
Ale w tej szkole to już nie pierwsze ogrodzenie betonowe co będzie do wymiany 🙂 <—- tak się szkoli w słynnej szkole w puławach i ZDAJE SIĘ ZA PIERWSZYM:)))
Moi znajomi jechali autem obok i udzielali dziewczynie pomocy. Chwilę później instruktor przybiegł. Co prawda z opóźnieniem jakby nie widział co ona robiła. Ale dobrze że nie wyjechała na ulicę pod jakąś cięzaruwkę.
No i potwierdza Pan moje przypuszczenia i wszystko co napisałam … Skoro osoby jadące widzą wyjeżdżającą dziewczynę przez płot i najpierw oni udzielają pomocy to instruktor nie był przy niej i nie zwracał na nią uwagi, a raczej ktoś inny go poinformował o zdarzeniu. To dobrze że aż i tylko tyle się stało. Dziewczyna/ opiekun powinien teraz wyegzekwować prawnie dlaczego ona nie była pod opieką instruktora…
Taki plac ma napęwno monitoring, no ale zapewne właścicielowi w tym dniu napęwno się popsuł? lub zabrakło pamięci na dysku?
cięzaruwkę cięzaruwkę cięzaruwkę cięzaruwkę cięzaruwkę
Tradycyjnie pomyliła gaz z hamulcem.
spokojnie przyjdzie za tydzień i zda, jak każdy w pl. jak widać pani powinna jeździć motorem, ale tylko w grach komputerowych
Dziwie się skąd te wszystkie złośliwości ,wszyscy tacy doskonali kierowcy ,nikt w życiu nie wykonał błędnego manewru kierując pojazdem czy to dwu czy jedno śladem ?. Tak się składa że znam tą dziewczynę , ma prawo jazdy na kategorie B i 18 lat nie miała żadnej kolizji drogowej .To co się stało na placu to był po prostu wypadek.
Cóż… Miejmy nadzieję, że sprawa zostanie żetelnie wyjaśniona