Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nieodpowiedzialne zabawy na lodzie. To może skończyć się tragedią

Wczoraj od naszego Czytelnika otrzymaliśmy zdjęcie, na którym widać osoby spacerujące po tafli Zalewu Zemborzyckiego. Przypominamy, że takie zachowanie może być bardzo ryzykowne. Jako rodzice i opiekunowie przekazujmy właściwe wzorce zachowań, aby nie doszło do tragedii.

Niskie temperatury powodują zamarzanie rzek, jezior i wszelkich zbiorników wodnych. Pamiętajmy, że wchodzenie na zamarzniętą taflę wody zawsze jest bardzo ryzykowne. Lód ulega ciągłym zmianom, również dobowym i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku. Poruszanie się po lodzie bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie, szczególnie dla dzieci.

Co więcej, jeżeli rodzice i opiekunowie wchodzą razem z dziećmi na lód, uczą je ryzykownych zachowań, które w przyszłości mogą być przyczyną ogromnej tragedii. Uczulmy nasze dzieci na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach i jeziorach. Kontrolujmy najmłodszych, gdzie i jak się bawią. Sprawdźmy, czy w razie potrzeby będą umiały wezwać pomoc. Uczmy je przewidywania i unikania sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu.

Mimo, że przy brzegu lód w wielu miejscach wydaje się gruby, to kilka kroków dalej może być już bardzo cienki i kruchy. Pozornie dobrze wyglądający lód w rzeczywistości może być za słaby, aby utrzymać ciężar ludzkiego ciała. Należy pamiętać, że wraz ze wzrostem temperatury powietrza, spada również wytrzymałość lodu. Jak niejednorodnie wygląda lód na lubelskim zbiorniku można zobaczyć na zdjęciu poniżej wykonanym wczoraj z drona.

Nieodpowiedzialne zabawy na lodzie. To może skończyć się tragedią

Dorosła osoba w lodowatej wodzie po minucie traci świadomość, po trzech minutach ciało nie ma już siły, by wydostać się samodzielnie z wody. Jeżeli zobaczymy kogoś kto wpadł pod lód, koniecznie zadzwońmy po pomoc.

Kilka dni temu doszło do tragicznego zdarzenia w Iławie w woj. warmińsko-mazurskim. Nie żyje 8-letni chłopiec, po którym załamał się lód na rzece. Przeczytaj: Pod dziećmi załamał się lód. Nie żyje 8-latek.Róbmy wszystko, aby do takich tragedii nie dochodziło. To zależy od nas samych i tego, czego uczymy własne dzieci.

Nieodpowiedzialne zabawy na lodzie. To może skończyć się tragedią

(fot. nadesłane Tomek\lublin112.pl)

41 komentarzy

  1. strach pomyśleć

    Młodzież nie zna „Dekalogu” Kieślowskiego i pierwszego odcinka … szkoda

  2. „Jako rodzice i opiekunowie przekazujmy właściwe wzorce zachowań, aby nie doszło do tragedii”

    A jako inteligentni ludzie nie przejmujmy się, że kiepski materiał genetyczny sam się wykończy.

  3. Po prostu nie wierzę. Co za idioci! Nie ratować. Niech się topią i zamarzają. Ja na lód nie puszczam nawet psa. ?

  4. a ja jezdziłem na rozlewisku ląki bardzo płytko 10cm nie utopike sie wrażenia podobne no i najważniejsze bez świadków z telefonami

Z kraju