Nie żyje drugi z poszkodowanych mężczyzn w wypadku na terenie kolejowym w Jaszczowie w powiecie łęczyńskim. Na początku grudnia dwaj pracownicy wykonywali tam prace przy odśnieżaniu torów i zostali potrąceni przez pociąg. Niewykluczone, że mieli słuchawki tłumiące dźwięk, a odśnieżany w ten sposób śnieg utrudniał widoczność.
MYSLĘ ŻE KTOŚ ZA TO POWINIEN MOCNO BEKNĄĆ OCZYSZCZANIE TORÓW PRZY BRAKU WSTRZYMANIA RUCHU NA KOLEI TO PROSZENIE SIĘ O TRAGEDIĘ
Andrzej
Z całą pewnością ruch powinien zostać zatrzymany na czas oczyszczenia torów ze śniegu. Nie rozumiem jednak dlaczego oni pracowali na tych torach skoro musieli wiedzieć ze o godz 10 z minutami jedzie po tych torach osobowy do Zamościa. Nie jechał przed czasem , nie jechał opóźniony a mimo to pracowali jak gdyby o tym nie wiedzieli.
MYSLĘ ŻE KTOŚ ZA TO POWINIEN MOCNO BEKNĄĆ OCZYSZCZANIE TORÓW PRZY BRAKU WSTRZYMANIA RUCHU NA KOLEI TO PROSZENIE SIĘ O TRAGEDIĘ
Z całą pewnością ruch powinien zostać zatrzymany na czas oczyszczenia torów ze śniegu. Nie rozumiem jednak dlaczego oni pracowali na tych torach skoro musieli wiedzieć ze o godz 10 z minutami jedzie po tych torach osobowy do Zamościa. Nie jechał przed czasem , nie jechał opóźniony a mimo to pracowali jak gdyby o tym nie wiedzieli.