Nie zdążył odebrać motoroweru od mechanika. Ubiegł go pijany złodziej
23:06 23-09-2019
W minioną sobotę po południu policjanci z Tomaszowa Lubelskiego przyjęli zgłoszenie o kradzieży motoroweru. Zdarzenie miało miejsce na terenie jednego z zakładów mechanicznych w Tomaszowie Lubelskim. Motorower „oczekiwał” na odbiór przez właściciela, ale zanim ten przyszedł po jednoślad, 36-letni mężczyzna ubiegł go i ukradł jednoślad.
Złodziej, aby nie wpaść w ręce stróżów prawa, zdjął tablice rejestracyjne z pojazdu. Policjanci z wydziału drogowego tomaszowskiej komendy szybko zatrzymali złodzieja i odzyskali skradzione mienie. Jak się okazało sprawca był tak pijany, że nie był w stanie kierować jednośladem, mógł go jedynie prowadzić idąc pieszo.
36-latek tłumaczył to wszystko wypitym alkoholem. Nie znał powodu swojego czynu, bo nic nie pamiętał. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Tomaszów Lubelski)
Powinny wrócić kary cielesne za kradzież i pobicie/napad. Po pół roku byłby porządek o jakim się filozofom nie śniło.