Niedziela, 12 maja 202412/05/2024
690 680 960
690 680 960

Nie zauważył znaku stop. Na rondzie przy Makro dodge zderzył się z peugeotem (zdjęcia)

Miejsce to od lat słynie z częstych kolizji i wypadków. Za każdym razem przyczyną jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Podobnie było i dziś wieczorem.

12 komentarzy

  1. Dziadek ze Slamsowa

    Jak za dyrygowanie ruchem drogowym wzięli się specjaliści od ratownictwa wysokościowego, utrudnienia w ruchu musiały być.

  2. Rondo przy Makro jak i rondo z pniakiem to ten sam schemat. Szybki zjazd z dwupasmówki, lekki łuk pod górę w lewo z ciut gorszą widocznością i „weryfikacja” pierwszeństwa.

  3. Mecenas Mokebe Habibola

    to zignorował czy nie widział znaku stop ? tak czy siak zabrać pj i wysłać na sprawdzenie umiejętności na drogach i badania lekarskie przede wszystkim wzrok

  4. Mecenas Mokebe Habibola

    To zignorował znak stop czy nie widział jak tak to niewidomy nie powinien pj posiadać

  5. Mecenas Mokebe Habibola

    Pytanie do drogiej redakcji. To w końcu jak ? W tytule jest że nie widział a w opisie że zignorował ?

  6. Na zwykłym skrzyżowaniu pierwszeństwo ma nadjeżdżający z prawej strony, na rądzie pierwszeństwo ma nadjeżdżający z lewej strony i dopóki niektórzy tego nie pojmią to zawsze będą stłuczki.

  7. Miało być na rondzie, przepraszam

  8. On w ogóle malo co widzi… jezdzi bo jezdzi, świateł też nie zauważa, pieszych na przejściu nie widzi, staje blokując ruch i jezdzi po chodnikach. Ale wiadomo on jest kieroFca, dali mu (przez pomyłkę) prawko…

  9. On w ogóle malo co widzi… jezdzi bo jezdzi, świateł też nie zauważa, pieszych na przejściu nie widzi, staje blokując ruch i jezdzi po chodnikach. Ale wiadomo on jest kieroFca, dali mu (przez pomyłkę) prawko….

  10. Przecież tam nikt nie zatrzymuje się na znaku STOP. A jak się ktoś zatrzyma to tylko auto nauki jazdy…