Nie patrzył na znaki, nie zwracał też uwagi na czerwone linie na jezdni. Nawet nie zwalniając wjechał na rondo przy Makro. W tym miejscu to nie mogło się dobrze skończyć.
Po raz kolejny na rondzie przy Makro miało miejsce zderzenie pojazdów. Jak zawsze jeden z kierowców jechał nie patrząc na znaki. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń ciała.
Wjeżdżając na rondo zlekceważyła znaki drogowe, zignorowała też fakt, że na sąsiednim pasie stały pojazdy. Wjechała w opuszczającą skrzyżowanie skodę.
Z przejeżdżającego auta spadła spora ilość majonezu. W wyniku tego jezdnia stała się bardzo śliska a to stwarzało zagrożenie dla uczestników ruchu. Konieczna była interwencja policjantów i strażaków.
Po raz kolejny na rondzie przy Makro miało miejsce zderzenie pojazdów. Przyczyna jak zawsze była taka sama. W pobliżu doszło też do kolizji z udziałem trzech aut.
Na rondzie Kasprzaka w Lublinie, znanym jako rondo przy Makro, znów zderzyły się dwa pojazdy. Jak zawsze przyczyna była taka sama. Tym razem, na szczęście, nikt nie ucierpiał.
Sobota na ulicach Lublina przebiega pod znakiem wypadków i kolizji na rondach, które z nich słyną. Było już rondo z pniakiem, Mohyły, a teraz dwa auta zderzyły się przy Makro.
Kierowca BMW wyjaśniał, iż nie zauważył znaku stop. Nie zwrócił też uwagi na czerwone ostrzegawcze linie. A na rondzie przy Makro nie mogło to się dobrze skończyć.
Na rondzie Kasprzaka w Lublinie, szerzej znanym nako rondo przy Makro, po raz kolejny miało miejsce zderzenie pojazdów. Jak zawsze przyczyna była taka sama.
Po raz kolejny nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu na rondzie przy Makro doprowadziło do zderzenia pojazdów. Na miejscu pracują policjanci, zablokowany jest jeden pas jezdni.
To jedno z lubelskich rond, na których wciąż dochodzi do zdarzeń drogowych. Dziś wieczorem znów zderzyły się tam dwa pojazdy. Tym razem nikt nie ucierpiał.
Kierowcy informują o kolejnym zdarzeniu drogowym, jakie miało miejsce na rondzie przy Makro w Lublinie. Ustaliliśmy, że nikomu nic się nie stało.
Niedawno informowaliśmy o zderzeniu dwóch aut na rondzie przy Makro. Jak się okazuje, minęło kilka godzin i znów doszło do identycznej kolizji.
Dziś przed południem na rondzie przy Makro znów miało miejsce zderzenie pojazdów. Dziecko podróżujące jednym z aut zostało przetransportowane do szpitala.
Rondo przy Makro znane jest z licznego ignorowania przez kierowców oznakowania co skutkuje wymuszaniem pierwszeństwa przejazdu. Tym razem przyczyna zderzenia pojazdów była jednak inna.