Nie udało się uratować życia potrąconego 33-latka. Mężczyzna zmarł w szpitalu (zdjęcia)
22:12 09-01-2023
Tragicznie w skutkach zakończył się wypadek, jaki wieczorem miał miejsce w Lublinie. Jak już informowaliśmy, około godziny 18 w rejonie pętli autobusowej przy ul. Krężnickiej, potrącony został mężczyzna.
Policjanci ustalili, iż kierujący BMW mężczyzna poruszał się w kierunku centrum. Wjechał w znajdującego się na jezdni pieszego. Potrącony 33-latek doznał poważnych obrażeń ciała i po reanimacji został przetransportowany do szpitala. Pomimo starań ratowników medycznych oraz lekarzy jego życia nie udało się uratować.
Z wyjaśnień kierowcy BMW wynika, iż pieszy próbował przejść z prawej na lewą stronę ulicy. W momencie potrącenia znajdował się na środku jezdni. Zdarzenie miało miejsce na nieoświetlonym odcinku drogi, a pieszy nie miał odblasków.
Teraz funkcjonariusze drogówki pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Droga jest wciąż zablokowana.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
Co do pisania o tym, że osoba piesza w obszarze zabudowanym nie posiadał odblasków – to tak jakby napisać po wypadku, że kierowca samochodu nie miał kasku, a pędzący zwierzęta nie miał gaśnicy.
To nie jest teren zabudowany.
To jest teren zabudowany.
Nie wiem na jakiej podstawie, żadnych znaków tam nie ma, które by na to wskazywały ? Jest ograniczenie prędkości, ale nie jest to teren zabudowany.
I słusznie. Odblaski są obciachowe, a pieszy ma pierwszeństwo.
Czy to tak trudno zapamiętać? Uczą tego w przedszkolu i na kursie Prawa jazdy. Są dwa najprostsze przypadki.
1. Gdy przechodzenie przez jezdnię odbywa się poza PdP. Wtedy przechodzący pieszy przepuszcza nadjeżdżające pojazdy. Czyli najpierw przejeżdżają pojazdy, a następnie przechodzi pieszy.
2. Przechodzenie przez jezdnię po PdP. Kierujący pojazdami przepuszczają przechodzące osoby. Więc wpierw przechodzą piesi, a dopiero potem (wtedy gdy nikt nie przechodzi przez jezdnię) przejeżdżają pojazdy.
Franiu, weź poprawkę na przekorę jednych i drugich
1. Piesi koniecznie muszą się zmieścić przed nadjeżdżającym pojazdem, broń Boże za… (bo szkoda czasu, albo im się należy )
2. Kierowcom zawsze wydaje się, że zdążą przejechać zanim pieszy przemknie przed nimi
Istny konflikt interesów.
uszanujcie smierc czlowieka ludzie
Tam czasem przejść to strach . Nie ma chodnika to raz, dwa zero latarni, trzy ludzie jeżdżą tam z taka prędkością jak głupi . Często człowiek tam musi uciekać w pole by nie zostać uchlapanym w czasie deszczu a co nie daj Boże potrąconym jak kolega powyżej . Ale najlepiej położyć chodnik tylko do połowy gdzie jest zbędny a od pętli autobusowej zero bezpieczeństwa . Zapewne pan z BMW musiał mieć ogromna prędkość ze aż tak porozbijał auto . Miejsce jest nie bezpieczne do przejścia . A niestety tylko ulica da się dojść do domu od kad jest zakaz przejścia przez tory by isc droga za torami która jest isc bezpieczniej . Tam powinien być chodnik i latarnie ! OBOWIĄZKOWO !! Ile jeszcze osób ma zginąć by miasto coś z tym zrobiło ?
Śmieszku.. odpoczywaj w pokoju..I miło było Cię poznać..Dejf