Nie mógł ustać na nogach, ale za kierownicę wsiadł. Ma zakaz kierowania pojazdami
10:30 04-09-2023
Zatrzymanie miało miejsce w niedzielę rano na ulicy Abramowickiej w Lublinie. Policjanci prowadzili tam kontrolę trzeźwości. Około godziny 7.30 zatrzymali do kontroli opla, kierowanego przez 54-latka.
– Kierujący już na pierwszy rzut oka był mocno pijany. W związku tym policjanci poprosili go o opuszczenie pojazdu. Gdy 54-latek wysiadł, nie mógł ustać na nogach. Przewracał się i nie mógł złapać równowagi. Badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że mieszkaniec powiatu lubelskiego posiadał prawomocny zakaz kierowania pojazdami, a auto nie miało ubezpieczenia oraz badań technicznych – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
54-latek niebawem usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 5 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami.
ten chłop z obrazka to na pewno nie ma 54 lat maks. 35 lat..
Pan mu sprawdzał w dowodzie? 🙂
Możliwe że pomyliliście zdjęcia jakie policja wysyła Wam w zamian za ……
Misu , wóda konserwuje . W niej kalorii nie znajdziesz .
może mało styrany 54 latek, często pobywał w sanatorium
Skąd biorą się takie p.a.j.a.c.e? Ja chleje co weekend, ale jeszcze nigdy nie pomyślałem, żeby wytaczając się z knajpy szukać samochodu do jazdy, czy po powrocie do domu, pojechać samochodem po jeszcze jedną flaszkę, nie mówiąc o tym, że jak gdzieś pojadę samochodem to w ogóle nie piję.
Nie mógł ustać na nogach, ale za kierownicę wsiadł, tym samym ponad wszelką wątpliwość dowiódł, że mając 3 promile w żyłach, łatwiej siedzieć niż stać i jechać niż iść.
Drugi zakaz brzmi poważniej. Po 4 się zastanowi, po 5 rozważy czy jeździć czy nie, a po 6 na pewno nie wsiądzie za kierownicę…
KAM dokładnie takie samo zdanie. Niby przestępstwo ale dopoki kogoś nie zabije to nie pójdzie siedzieć, z kilku zakazów to się tylko śmieją, jeżdżą swoimi rupieciami i stwarzają zagrożenie. Prawko im nie jest do niczego potrzebne. Przed taką patologią uchronić może jedynie nieuchronność kary. Piłeś-jedziesz-wpadłeś- idziesz siedzieć bez gadania. Nawet 3 miesiące paki wielu osobom wyprostują myślenie.
To chyba logiczne, jeżeli nie mógł ustać to nie mógł iść, a więc bezpieczniej jest wsiąść i pojechać do domu. Nie wiem co tutaj jest nielogicznego.
Tych kar to nikt nie płaci ,tylko idzie na kilka dni pod bezpłatną opiekę zdrowotną i wyżywienie gratis plus inne atrakcje.Ja czeka, bo mam 500 do zapłaty czyli na stawki dzienne przeliczyć to ze 3 dni będę niby siedział.
Pójdziesz na kilka dni posiedzieć z brudasami menelami ośmiu w jednym pokoju to szybko zmienisz zdanie następnym razem zapłacisz.
Przeliczą ci 20zl za dobę to trochę posiedzisz:)
Trochę dziwne to zdjęcie
ale przejmuja sie tymi sadowymi zakazami po kilka maja i chleja i jezdza az kogos zabija i wtedy kogo wina?
CZEKQAM
NA 52 BZKAZ