Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie mógł ustać na nogach, ale za kierownicę wsiadł. Ma zakaz kierowania pojazdami

Wczoraj rano na ul. Abramowickiej w Lublinie w ręce policjantów wpadł kompletnie pijany mężczyzna kierujący oplem. 54-latek miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Co więcej mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów, a auto nie miało ubezpieczenia oraz badań technicznych.

Zatrzymanie miało miejsce w niedzielę rano na ulicy Abramowickiej w Lublinie. Policjanci prowadzili tam kontrolę trzeźwości. Około godziny 7.30 zatrzymali do kontroli opla, kierowanego przez 54-latka.

– Kierujący już na pierwszy rzut oka był mocno pijany. W związku tym policjanci poprosili go o opuszczenie pojazdu. Gdy 54-latek wysiadł, nie mógł ustać na nogach. Przewracał się i nie mógł złapać równowagi. Badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że mieszkaniec powiatu lubelskiego posiadał prawomocny zakaz kierowania pojazdami, a auto nie miało ubezpieczenia oraz badań technicznych – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

54-latek niebawem usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 5 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami.

Nie mógł ustać na nogach, ale za kierownicę wsiadł. Ma zakaz kierowania pojazdami

fot. Policja Lublin

16 komentarzy

  1. ten chłop z obrazka to na pewno nie ma 54 lat maks. 35 lat..

  2. Skąd biorą się takie p.a.j.a.c.e? Ja chleje co weekend, ale jeszcze nigdy nie pomyślałem, żeby wytaczając się z knajpy szukać samochodu do jazdy, czy po powrocie do domu, pojechać samochodem po jeszcze jedną flaszkę, nie mówiąc o tym, że jak gdzieś pojadę samochodem to w ogóle nie piję.

  3. Dziadek ze Slamsowa

    Nie mógł ustać na nogach, ale za kierownicę wsiadł, tym samym ponad wszelką wątpliwość dowiódł, że mając 3 promile w żyłach, łatwiej siedzieć niż stać i jechać niż iść.

  4. Drugi zakaz brzmi poważniej. Po 4 się zastanowi, po 5 rozważy czy jeździć czy nie, a po 6 na pewno nie wsiądzie za kierownicę…

    • KAM dokładnie takie samo zdanie. Niby przestępstwo ale dopoki kogoś nie zabije to nie pójdzie siedzieć, z kilku zakazów to się tylko śmieją, jeżdżą swoimi rupieciami i stwarzają zagrożenie. Prawko im nie jest do niczego potrzebne. Przed taką patologią uchronić może jedynie nieuchronność kary. Piłeś-jedziesz-wpadłeś- idziesz siedzieć bez gadania. Nawet 3 miesiące paki wielu osobom wyprostują myślenie.

  5. To chyba logiczne, jeżeli nie mógł ustać to nie mógł iść, a więc bezpieczniej jest wsiąść i pojechać do domu. Nie wiem co tutaj jest nielogicznego.

  6. Tych kar to nikt nie płaci ,tylko idzie na kilka dni pod bezpłatną opiekę zdrowotną i wyżywienie gratis plus inne atrakcje.Ja czeka, bo mam 500 do zapłaty czyli na stawki dzienne przeliczyć to ze 3 dni będę niby siedział.

  7. Trochę dziwne to zdjęcie

  8. ale przejmuja sie tymi sadowymi zakazami po kilka maja i chleja i jezdza az kogos zabija i wtedy kogo wina?

  9. CZEKQAM
    NA 52 BZKAZ

Dodaj komentarz

Z kraju