Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie chciał zderzyć się z dzikim zwierzęciem, zjechał karetką do rowu

W czwartek w godzinach porannych kierujący karetką pogotowia zjechał z drogi do rowu. Przyczyną zdarzenia było dzikie zwierzę, które wtargnęło na jezdnię.

18 komentarzy

  1. „manewr obronny kierownicą” – nie no, śmiechłem…

  2. A ja jechałem w godzinach południowych koło 18,00 z Lublina i przed Firlejem wyszedł mi łoś powiem z pełną odpowiedzialnością jechałem za szybko, dzięki Bogu udało mi się wychamowac do zera przed Łosiem. Do tej pory dziękuję Panu Bogu za opiekę nademną i moja żoną i córką że nic nam się nie stało. Podkreślam to była chwila ?

Z kraju