Naczelnik „miał nosa”. Przechodząc obok młodego mężczyzny poczuł woń marihuany
12:11 22-09-2020
W poniedziałek będący na wolnym naczelnik Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego łęczyńskiej komendy wychodząc z zakupów jednego ze sklepów zauważył stojącego nieopodal młodego mężczyznę.
Funkcjonariusz poczuł od mężczyzny specyficzny zapach. Przeczucie podpowiadało mu, że był to zapach marihuany. O swoich podejrzeniach powiadomił dyżurnego. Na miejscu pojawił się dzielnicowy. Jak się okazało, naczelnik „miał nosa”, ponieważ przy 26-latku ujawniono zawiniątko z zielonym suszem.
Mieszkaniec Łęcznej został zatrzymany, zaś marihuana zabezpieczona. Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności
(fot. Policja Łęczna)
sqwysyn
I co, mail zawiniatko z suszem, czyli waga 1-2g, bo wiecej to juz by nie było małe zawiniatko. Co on takiego złego zrobił? W normalnym kraju, niezależnie od przepisów, policja nie zajmuję się łapaniem palaczy marihuany a co najwyżej dilerami. Tu bezsprzecznie mamy do czynienia z konsumentem który posiadał susz na własny użytek. Takimi osobami policja nie powinna się w ogóle zajmować. Jako podatnik, nie życzę sobie, żeby służba utrzymywana z moich podatków, marnowala siły na ganianie za palaczami. Ten naczelnik powinien dostać nagane za marnotrwstwo środków publicznych. W tym czasie ktoś inny mógł dokonać poważnego przestępstwa, bo policja była zajęta palaczem trawki. Wstyd
acab
dziękuję polska policja teraz czuję się bezpieczny