Na to, co zrobił kierowca toyoty, nie ma żadnego wytłumaczenia. Na szczęście nikt nie ucierpiał (wideo)
20:29 08-04-2023 | Autor: redakcja
Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu od lat jest jedną z głównych przyczyn tragicznych wypadków w naszym kraju. Część kierowców nie zwraca bowiem uwagi na znaki, w wyniku tego wjeżdżają na skrzyżowanie wprost przed nadjeżdżające auto. Kiedy jest to ciężarówka lub inny większy pojazd, zderzenie z nim najczęściej kończy się poważnymi obrażeniami ciała u uczestników wypadku, a nawet ich śmiercią.
Jedna z tego typu sytuacji miała miejsce dziś rano na ul. Nałęczowskiej w Lublinie. Kierowca autobusu komunikacji miejskiej poruszał się w kierunku Dąbrowicy. Jak sam wyjaśnia, na ulicy był niewielki ruch. Nagle z ul. Sobótki, wprost przez autobus, wyjechał kierujący toyotą mężczyzna.
Na szczęście tym razem nie doszło do zderzenia pojazdów. Wszystko dzięki doskonałej reakcji kierowcy autobusu, który zaczął hamować i użył klaksonu. Dodatkowo w autobusie znajdowało się zaledwie kilkoro pasażerów, dzięki temu nikt w trakcie nagłego hamowania nie upadł i nie doznał obrażeń ciała.
W całej tej sytuacji najbardziej bulwersuje fakt, iż kierowca toyoty zajmuje się przewozem osób. Tym samym powinien zachować szczególną uwagę w trakcie jazdy, gdyż odpowiada za bezpieczeństwo swoich pasażerów. Co więcej, z jego reakcji wynikało, iż najprawdopodobniej nawet nie zorientował się, co zrobił nie tak.
Jednak jak zapowiedział kierowca autobusu, z pewnością niebawem uświadomią mu to policjanci. Z uwagi na stworzenie zagrożenia dla zdrowia a nawet życia innych osób, zostanie złożone zawiadomienie do organów ścigania.
(wideo – nadesłane – Rafał)
Laryngolog się kłania. Słychać po silniku że już wcześniej zaczął hamować. A szkoda bo powinien tego PA LANT…A z BOLTA PZDN…ąć tak żeby go obróciło. Może i mózg by mu wrócił na prowadnice o ile go ma.