Czwartek, 16 maja 202416/05/2024
690 680 960
690 680 960

Na stojąco kasjerki miały pracować szybciej. – Pracownicy sami odstawili krzesła

Problem krzeseł na stanowiskach kasjerskich w jednym ze sklepów sieci Stokrotka. Miały one zostać zabrane, aby kasjerki szybciej pracowały. Sieć zaprzecza tłumacząc, że pracownicy sami je odstawili.

44 komentarze

  1. Onanis Samokopulos

    Langiewicza i niedostosowana do pracy dzisiejsza młodzież, echhh… Jak tu zrobić, żeby porobić, a się nie orobić i w ch… zarobić

    • Co ty gadasz. Chyba nigdy nie pracowałeś(aś) w handlu.
      Wyzysk jest masakryczny i jak tylko taki artykuł się pojawia to na 100% wiem, że to wymysł kogoś z „góry”.
      Do tego stokrotka nie jest najlepszym pracodawcą. Oferuje najniższe pensje ze wszystkich sieci a wymagania są kosmiczne.
      Może szanowna redakcja poprosi stokrotkę o dane na temat rotacji pracowników? Wiem, że prywatna spółka nie ma obowiązku nic ujawniać ale to na pewno byłaby ciekawa lektura 😉

      • Potwierdzam ,gołym okiem klient widzi jak pracownicy biegaja między wykladaniem towaru na półki a obsługą klientów w kasie. Ten sklep wykorzystuje kazdą minutę pracownika na maksa, wydaje się,że aż za bardzo. Rotacja pracownkoów o tym swiadczy.

    • Gnoje niech sami sobie stoją. ..pseudo biznesmeni którzy ludzi pracy mają za śmieci. Tak samo jak w Świdniku też samo sobie krzesła wyrzucili. ..I tam w dodatku na kolanach robili bo tak wygodniej. Wracają czasu kiedy był pan I parobek który ma się cieszyć że może komuś służyć

  2. Pewnie to sklep przy politechnice na nadbystrzyckiej

  3. „powrót tzw. studentów” 😉

    • Tak powrot z bardziej cywilizowanych regionów w Polsce. Nie az tak wyzyskiwanych jak LUBELSZCZYZNA ???

      Tak trzymac pracodawcy ,niedlugo sie posmiejemy razem jak bedziecie musieli z Indii zatrudniac ludzi ?

  4. Skoro dostali z powrotem swoje fikołki to po jakiego grzyba robic taka afere? Nie macie juz o czym pisac ?…

  5. Jakiś durny kierownik się trafił i taki efekt.

  6. Czekajcie kiedyś kiedyś pracowałem w stokrotce wiadomo najniższa krajowa wtedy chyba 1200 ale jak byłem na kasie sam odastwialem krzesło wolałem na stojąco na siedząco się kurcze nie dało jak dla mnie

  7. Odbiegając od tematu kasjerów, dlaczego w tych stokrotkach jest coraz gorsze zaopatrzenie, asortyment nie umywa się do innych marketów,

    • Gorszy bo pod Litwę poszło to się nie dziw tak jak z adlikami było ściągane prawie wszystko z Litwy najgorsze ochlapy nam daja

    • Co w tym dziwnego? Stokrotkę kupiła litewska firma, ta sama co wcześniej kupiła Aldika. Widocznie taki mają model biznesowy.

    • Pewnie po przejęciu podpisują nowe umowy z dostawcami i nie wszyscy są zainteresowani przejściem na bardziej korzystne (dla Maximy). Poza tym robią miejsce pod własne produkty (import z Litwy), tak samo było w aldikach.

  8. Do amstaw. Ciagnij druta parówo i sam sie weź za robote patolo.

  9. Tydzień temu robiłam zakupy w „mojej” stokrotce przy Krańcowej i wszystkie 3 kasjerki stały. To mnie zdziwiło, bo wcześniej pracownicy mogli siedzieć. Na pewno miały krzesła, więc pewnie dostali odgórny nakaz stania. W moim odczuciu, jako klientki, był to widok smutny i wzbudzający współczucie. Dałaś ciała stokrotko…

  10. Proponuję przyjrzeć się warunkom pracy w sklepach Kik. Przez 12 godzin 2 osoby na 500 metrowym sklepie robiące wszystko. Od obsługi kasy, po rozkładanie towaru, sprzątanie, i milion innych rzeczy. Usiąść to można na przerwie i to jak jest czas. Wyzysk pracowników za marne grosze.

    • a to nie jest tak że do pracy przychodzisz pracować a nie siedzieć? Usiąść i odpocząć możesz na przerwie która Ci bezwzględne przysługuje. Pozostały czas masz poświęcić pracy. Nie bardzo rozumiem Twoje zarzuty. Narzekasz bo musisz pracować? Zwolnij się i idź gdzie indziej. Nie ma obowiązku pracy. Tylko widzisz, skoro pracujesz w takiej firmie, a w innej lepszej Cie nie chcą to czyja to wina? Pracodawcy? W umowie o prace musisz mieć zawarty zakres obowiązków. Chyba wiesz co podpisywałaś i na co się godziłaś. Znasz powiedzenie o złej baletnicy? Idź do biedronki, może lepiej zarobisz ale bez porównania więcej będziesz musiała pracować. Wtedy docenisz pracę w prawie pustym sklepie z lekkim asortymentem.