Czwartek, 16 maja 202416/05/2024
690 680 960
690 680 960

Na rondzie z pniakiem znów zderzyły się dwa auta. Kolejny kierowca nie patrzył na znaki (zdjęcia)

Kilkukrotnie powtórzone oznakowanie, dodatkowo wyróżniające się znaki i liczne czerwone linie na jezdni znów okazały się niewidoczne. Na rondzie z pniakiem doszło do kolejnego zderzenia pojazdów.

55 komentarzy

  1. są poziome pasy najazdowe CZERWONE – są znaki że rondo ? co jeszcze mają zrobić ? może światła !

  2. Wystarczy zrobić skrzyżowanie znak stop

    • tam bez znaku w okolicach 15-16 tej jest korek ze znakiem STOP korek będzie do starych al. warszawskich

    • Czy znak stop, będzie bardziej widoczny od ronda i znaku ustąp pierwszeństwa?
      Jeżeli nadal będą wypadki, to Bob zwróci kasę za przebudowę ronda?

  3. Nic nie powinni robić – każdy kto spowodował tam wypadek – kolizje powinien zostać ukarany maksymalnym mandatem i maksymalną ilością punktów karnych – i następnym razem będzie bardziej uważał wjeżdżając na rondo ! tylko tyle wystarczy jak ciężko się uczyć na cudzych błędach !

  4. chłopek z Pliszczyna

    Wystarczy zrobić sygnalizację i rogatki tzn szlabany.

  5. kolejny bezmózg w bmw – ta marka odbiera myślenie, niezależnie od wieku kierowcy !!!!

  6. Na szczęście bmw z utylizowane .

  7. nazywanie tego g@wna rondem nic nie zmieni – możecie se to nazywać również tunel albo estakada

  8. I fotoradar no i babę za znakiem stop.
    No właśnie gdzie się podziali przeprowadzacze przy szkołach ??

  9. Stefanek ma bardzo dobre pomysły, może by tak zbudować szkole przy rondzie i będzie „przeprowadzac”-nie będzie wypadków.
    Ten to ma głowę.

  10. I znowu Bardzo Mały Współczynnik inteligencji.