Poniedziałek, 14 października 202414/10/2024
690 680 960
690 680 960

Na rondzie z pniakiem znów zderzyły się dwa auta. Kolejny kierowca nie patrzył na znaki (zdjęcia)

Kilkukrotnie powtórzone oznakowanie, dodatkowo wyróżniające się znaki i liczne czerwone linie na jezdni znów okazały się niewidoczne. Na rondzie z pniakiem doszło do kolejnego zderzenia pojazdów.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 17 na rondzie im. 100-lecia KUL w Lublinie. Na skrzyżowaniu al. Solidarności i al. Mazowieckiego zderzyły się dwa samochody osobowe: BMW i mitsubishi. Na miejscu interweniowała policja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż do zdarzenia doprowadził kierujący BMW mężczyzna. Poruszał się on od strony al. Sikorskiego. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie ustąpił jednak pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia ze mitsubishi, którego kierowca zjeżdżał z ronda.

Na szczęście podróżujące pojazdami osoby nie wymagały interwencji medycznej. Teraz funkcjonariusze drogówki ustalają szczegółowe okoliczności kolizji. Nie ma już utrudnień w ruchu.

Na rondzie z pniakiem znów zderzyły się dwa auta. Kolejny kierowca nie patrzył na znaki (zdjęcia)

Na rondzie z pniakiem znów zderzyły się dwa auta. Kolejny kierowca nie patrzył na znaki (zdjęcia)

Na rondzie z pniakiem znów zderzyły się dwa auta. Kolejny kierowca nie patrzył na znaki (zdjęcia)

Na rondzie z pniakiem znów zderzyły się dwa auta. Kolejny kierowca nie patrzył na znaki (zdjęcia)

(fot. lublin112)

55 komentarzy

  1. Postawić tablicę z napisem UWAGA PNIAK.
    Sądzę że pomoże

  2. najlepiej światła tam niech zrobią – dla tej garstki idiotów którzy wymusili pierwszeństwo – dlaczego większość ma się dostosować do mniejszości ! co za czasy !

  3. 2 lata pisze ,swiatła pulsujące przy znakach ustąp,ale matoły wolą znaki 30km na Witosa stawiać !

Z kraju

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia