Czwartek, 16 maja 202416/05/2024
690 680 960
690 680 960

Na parkingu wjechał w skodę, miał 2,5 promila. Twierdzi, że po butelkę sięgnął dopiero po kolizji (zdjęcia)

Kierowca poszkodowanego w kolizji auta zwrócił uwagę, że sprawca się zatacza. Od razu zaalarmował więc policję. Mężczyzna potwierdził, że pił wódkę i piwo, jednak już po zdarzeniu.

23 komentarze

  1. Kolejny, który szybciej łyka niż myśli. Powinno być specjalne getto dla takich. Żyliby sobie tam i się rozmnażali, żeby czasem ich pomiot nie wylazł i nie zaczął szerzyć chamstwa w normalnym społeczeństwie. A jeszcze lepiej wykastrować, żeby głupota się nie szerzyła

  2. Trafił swój na swego. Wywalić ich wszystkich z Polski.

  3. Kacapa do pierdla i sprzedawaczkę też na bruk

  4. co te braty robio

  5. ,,…poszkodowanym w zdarzeniu jest obywatel Ukrainy, z kolei sprawca kolizji wylegitymował się paszportem białoruskim.” Nie napisano w jakim kraju miała miejsce ta kolizja. Od niedawna to będą bardzo istotne informacje bo idzie się pogubić …

  6. Białorusini to raczej nie piją alkoholu jak prowadzą pojazd. To jest naród bardzo zdyscyplinowany. Po kolizji mógł wypić dwa portery bałtyckie i setkę wódki to by się zgadzało , 2,5 promila. Wierzę mu całkowicie , dajcie człowiekowi spokój. Ukraińcy to owszem pijani czasami jeżdżą. Ukrainki też gryzą i drapią . Tak było zawsze , nawet w czasie wojny ale co innego Białoruś. Bardzo porządni ludzie.

  7. Na szczęście zdarzają się na tym portalu jakieś dobre wiadomości.

Dodaj komentarz