Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na parkingu wjechał w skodę, miał 2,5 promila. Twierdzi, że po butelkę sięgnął dopiero po kolizji (zdjęcia)

Kierowca poszkodowanego w kolizji auta zwrócił uwagę, że sprawca się zatacza. Od razu zaalarmował więc policję. Mężczyzna potwierdził, że pił wódkę i piwo, jednak już po zdarzeniu.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 21.00 przy ul. Śliwińskiego w Lublinie. Na parkingu sklepu Stokrotka zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący volvo mężczyzna usiłował zaparkować. Manewr ten wykonał jednak tak nieporadnie, iż wjechał w stojącą nieopodal skodę.

Kiedy mężczyzna wyszedł z pojazdu ocenić szkody, kierowca skody zwrócił uwagę, iż ma on problemy z utrzymaniem równowagi. Podejrzewając, że sprawca kolizji może być nietrzeźwy, zaalarmował o wszystkim policję. Wtedy kierowca volvo udał się do sklepu, z którego po chwili wyszedł z butelką piwa.

Przybyłym na miejsce funkcjonariuszom drogówki wyjaśniał, że alkohol spożywał już po zdarzeniu. Twierdził, iż wypił dwa piwa i setkę wódki. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 2,5 promila alkoholu.

Jak ustaliliśmy, poszkodowanym w zdarzeniu jest obywatel Ukrainy, z kolei sprawca kolizji wylegitymował się paszportem białoruskim. Mężczyzna został zatrzymany i trafił na komisariat. Tam ma zostać przeprowadzone badanie retrospektywne. które ustali, poziom alkoholu w momencie zdarzenia.

Na parkingu wjechał w skodę, miał 2,5 promila. Twierdzi, że po butelkę sięgnął dopiero po kolizji (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

 

Na parkingu wjechał w skodę, miał 2,5 promila. Twierdzi, że po butelkę sięgnął dopiero po kolizji (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

 

Na parkingu wjechał w skodę, miał 2,5 promila. Twierdzi, że po butelkę sięgnął dopiero po kolizji (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

 

Na parkingu wjechał w skodę, miał 2,5 promila. Twierdzi, że po butelkę sięgnął dopiero po kolizji (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

 

Na parkingu wjechał w skodę, miał 2,5 promila. Twierdzi, że po butelkę sięgnął dopiero po kolizji (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

23 komentarze

  1. Kolejny, który szybciej łyka niż myśli. Powinno być specjalne getto dla takich. Żyliby sobie tam i się rozmnażali, żeby czasem ich pomiot nie wylazł i nie zaczął szerzyć chamstwa w normalnym społeczeństwie. A jeszcze lepiej wykastrować, żeby głupota się nie szerzyła

  2. Trafił swój na swego. Wywalić ich wszystkich z Polski.

  3. Kacapa do pierdla i sprzedawaczkę też na bruk

  4. co te braty robio

  5. ,,…poszkodowanym w zdarzeniu jest obywatel Ukrainy, z kolei sprawca kolizji wylegitymował się paszportem białoruskim.” Nie napisano w jakim kraju miała miejsce ta kolizja. Od niedawna to będą bardzo istotne informacje bo idzie się pogubić …

  6. Białorusini to raczej nie piją alkoholu jak prowadzą pojazd. To jest naród bardzo zdyscyplinowany. Po kolizji mógł wypić dwa portery bałtyckie i setkę wódki to by się zgadzało , 2,5 promila. Wierzę mu całkowicie , dajcie człowiekowi spokój. Ukraińcy to owszem pijani czasami jeżdżą. Ukrainki też gryzą i drapią . Tak było zawsze , nawet w czasie wojny ale co innego Białoruś. Bardzo porządni ludzie.

  7. Na szczęście zdarzają się na tym portalu jakieś dobre wiadomości.

Dodaj komentarz

Z kraju