Motocyklista przewrócił się po tym, jak autobus zajechał mu drogę (zdjęcia)
15:49 24-08-2019
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 13:20 na Al. Racławickich w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Sowińskiego przewrócił się motocyklista. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierowca autobusu linii nr 31 jechał od strony Krakowskiego Przedmieścia i wykonywał manewr skrętu w lewo, w ul. Sowińskiego. Wymusił jednak pierwszeństwo przejazdu na motocykliście, który poruszał się Al. Racławickimi od strony al. Warszawskiej. Motocyklista chcąc uniknąć zderzenia, przewrócił się.
Na szczęście w kolizji nikt nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występowały niewielkie utruidnienia w ruchu.
(fot. lublin112, nadesłane – Gabriel, Wojtek)
Aż strach pomyśleć, kto ludzi wozi.
Zawsze mozesz isc do MPK pokazac klase. Z tego co wiem przyjęcia ciagle są.
Jak kto wozi ludz,i? Kierowcy z których nieliczni mają słuchawkę w uchu. Reszta trzyma komórkę w ręce i jeszcze inni obdarzeni są ślepota na rowerzystów i motory. Ten był ślepy jak kura jeżeli to nie widział i będzie miał wytoczona przez kolega motorze sprawę cywilną. Dobry adwokat to 50000 gwarantowane.
Kiedyś do zawodu szli ludzie kompetentni i z odpowiednimi zdolnościami psychomotorycznymi, przezkoleni i bystrzy. Dzisiaj za kierownicą siada byle kto, z łapanki, cielęta bez rozeznania i podstawowych wrodzonych umiejętności do bycia kierowcą. A powód jak zwykle prozaiczny – kasa. Dziś decydenci prześcigają się w pomysłach na zaspokojenie kretyńskich zachcianek motłochu typu klimatyzacja, darmowe Wi-Fi, bezbiletowe podróżowanie, na siłę próbują wejść wygodnickiemu pasażerowi w tyłek, a zapominają o podstawowej sprawie – godziwym wynagrodzeniu pracownika – kierowcy. Sytuacja oczywiście się nie zmieni bo teraz każdy imbecyl ma dostęp do głosu ot choćby w sieci, motłoch wystarczy że zrobi wrzawę w necie i wszyscy stają na baczność. Więc nie dziwmy się że w komunikacji miejskiej wożą nas takie pożal się Boże osobniki, bo kto normalny przyjdzie za takie pieniądze pracować. Praca jest odpowiedzialna i wymagająca. Dziś prawo jazdy na D zrobi byle jełop bo zdać taki egzamin wcale nie jest tak trudno.
Wytoczyć pozew to może ubezpieczycielowi OC MPK. A ubezpieczyciele mają szwadron dobrych prawników więc za wiele nie wygra.
Żeby móc dać komuś możliwość udzielenia pierwszeństwa, należy wcześniej stworzyć mu możliwość zobaczenia siebie.
Ta bo pewnie grzał na tych wybojach jak szalony.
udzielać to ty możesz swojej durnoty, bo pierwszeństwa to się ustępuje reklamożerco!
Potwierdzam. Mnie kiedyś chamski kierowca MPK wyrzucił na pętli z kabiny kierowcy mówiąc że tam nie można pasażerom wchodzić.
Powinien dostać 100% premii . Baranie.
Baran to sam jesteś. Autobus rzecz publiczna a nie kierowcy!
Akurat kabina kierowcy to jego rzecz a nie publiczna rzecz. Powinien dostać jeszcze kopa w tylek, ale na takiego jak ty to szkoda sobie buta brudzic.
Cały autobus jest własnością MPK. Nie wolno być w kabinie jak kierowca jedzie. Na pętli wchodzić tam można. A za kopnięcie pasażera kierowca miałby sporo kłopotów!
Żeby po tak fatalnej drodze zapierniczać z taką prędkością motocyklem że inni nie widzą to trzeba być samobójcą lub jełopem.
Pisac komentarze jest latwo i oceniac innych tylko trzeba troszke pomyslec zanim wydamy wyrok na kogos.Jak obserwuje motocyklistow na drodze to wielu wymaga leczenia dla nich przepisy nieistnieja.Pamietajmy o tym ze autobus potrzebuje troche czasu na wykonanie pewnych manewrow to nie formula 1 a jak motocyklisci jada 150-200km/h po miescie to sorry.Trudno oceniac czyja faktycznie byla wina biorac pod uwage zdrowy rozsadek nie przepisy.
500 ku..a!
Nie lubię motocyklistów, ale to co siofery wyrabiają – to pojęcie przechodzi…
Kierownik MPK zapewne musiał jechać z obawy o bezpieczeństwo ludzi, gdyby zahamował – to by się poprzewracali.
Właśnie w ten sposób się idioci tłumaczą, dlaczego przejeżdżają na czerwonym…
Leon zastanów się nad swoją wypowiedzią . Nie oceniać kogoś a za chwilę jazda po motocyklistach. NO COMMENT ….. To jeżeli autobus potrzebuje czasu to ktoś kto nim jeździ powinien o tym wiedzieć i być świadomy i odpowiedzialny bo wozi ludzi. Tym motocyklem 150 Jestem w stanie uwierzyć o 200 zapomnij a na tej drodze to strach czymkolwiek jechać więcej niż 50. Pozdrawiam
Ja, gdybym naprawdę chciał to mógłbym bez problemu codziennie mieć stłuczki z pojazdami MPK oczywiście z ich winy. Tylko: nie mam na to czasu, ochoty, niekiedy jadę z dziećmi oraz szkoda mi samochodu. Wiec wole jednak nacisnąć na hamulec. Podam Wam pierwszy lepszy przykład: rondo sportowców wyjeżdża MPK z chyba ul.Gazowej na rondzie jedzie lewym pasem ale na wjeździe w krochmalna zjeżdża na bezczelnego od razu na pas prawy. Bez kłamstw w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy 3 razy miałem taka sytuacje. Chyba kupię sobie malucha i zacznę tam zarabiać na polisie MPK
kolego Foksik proponuje zajrzec do przepisow jak nalezy poruszac sie po rondzie. To co opisujesz na przykladzie ronda sportowcow jest wykonane prawidlowo
najlepiej to zgonić na MPK albo na Tuska .