Sobota, 18 maja 202418/05/2024
690 680 960
690 680 960

Mknął z pasażerem ul. Abramowicką, prawym pasem wyprzedził policyjne BMW. Sporo go to kosztowało (zdjęcia)

Wczoraj po południu na ul. Abramowickiej w Lublinie policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę toyoty oznakowanej jako „TAXI”. Mężczyzna tak śpieszył się przewożąc pasażera, że wyprzedził policyjne BMW prawym pasem, a potem kolejny pojazd w rejonie przejścia dla pieszych.

73 komentarze

  1. Przy wyznaczonych pasach ruchu, wyprzedzanie z prawej strony zabronione nie jest.
    Natomiast wyprzedzanie (nieważne z której strony) w rejonie niekierowanych PdP jest zabronione zawsze.
    Dobrze, że przynajmniej raz na rok lubelscy policjanci za to wykroczenie nałożą mandat. Czyli plan minimum na 2022 rok zrealizowany. Można wrócić do nakładania mandatów za jazdę rowerem po chodnikach.

    • Pas nie jest pasem ruchu, tylko pasem do zjazdu. Jak widać na jednym z foto hehehe poza tym jest oznakowany jako BUS, co więcej jest tam oznakowanie poziome który oznacza, że nie jest to żadnej pas ruchu którym można sobie wyprzedzać.

      • Nie ma czegoś takiego jak pas do zjazdu. Pas ruchu, to pas ruchu. I jeżeli nie jest np. buspasem, czy pasem dla rowerów, to można sobie nim jechać. I można nim wyprzedzać. Bo jeżeli coś nie jest zabronione – to znaczy, że jest dozwolone.
        Jeżeli się mylę, to poproszę o paragrafy.
        Zauważ, że policjanci nie ukarali za jazdę/wyprzedzanie prawym pasem. Lecz za wyprzedzania na PdP i za prędkość.

  2. Zaraz ktoś zarzuci, że policjanci sprowokowali tym, że poruszali się zgodnie z przepisami. Czyli coś około 50km/h w miejscu, gdzie nie można szybciej niż 50km/h.

  3. Kto te zdjęcia robił?
    Czy publikowanie zdjęć nieoznakowanego radiowozu to przemyślana decyzja portalu?

    • To żadna tajemnica.

      • Jeżeli to nie tajemnica, to po co istnieją nieoznakowane radiowozy? I jaki jest sens, publikowanie ich wyglądu?

        • Proszę wysłać zapytanie do policji, która publikuje zdjęcia swoich nieoznakowanych radiowozów, jak to tak intryguje szanownego Czytelnika.

          • Dziękuję.
            Informacja, że policja sama siebie fotografuje, i sama dzieli się takimi zdjęciami, mnie satysfakcjonuje.
            Zapytałem o to, by wykluczyć/potwierdzić to, że działa u Was kolejny „Emil – pogromca fotoradarów” czy tym podobny obrońca bandytyzmu drogowego.

            • Nie, nie sama. To są nasze zdjęcia. Pisaliśmy o zdjęciach, które są opublikowane na stronie m.in. policji lubelskiej. Jak widać, są tam również radiowozy marki BMW…Wystarczy użyć wyszukiwarki, aby w ciągu 5 sekund to potwierdzić.

              • Jeździcie za oznakowanym radiowozem i robicie mu zdjęcia? Czemu to ma służyć?

                • Nie, nie jeździmy. Wracaliśmy z potrącenia w Dominowie. Zupełny przypadek.

                • A to zakazane żeby sobie jeździć, gdzie się chce i jak się chce hahahahaha?

                  • Nie. Nie jest to zakazane.
                    Ale tylko pod warunkiem, że jedziesz samochodem.
                    Bo, gdy jedziesz np. rowerem, to znajdzie się mnóstwo takich (nawet na tym forum), którzy zabronią Ci jechać rowerem.

                    Mało widziałeś takich tekstów, że: „rowerem to się po lesie jeździ” albo, że: „droga jest dla samochodów”. Wiec sam widzisz, że nawet jeżeli coś nie jest zakazane, to znajdą się tacy, którzy innym zakazująjazdy.

  4. w Lublinie od 2000 r.

    Wyprzedzanie tam prawym pasem to standard.

    • Jeżeli nie robi się tego w rejonie PdP, to takie wyprzedzanie tam zabronione nie jest. Nawet jeżeli mi się to nie podoba, i nawet jeżeli sam bym tak nie wyprzedzał.
      Ogólnie wyprzedzanie w mieście, gdzie każdy porusza się mniej więcej z taką samą prędkości, i ruchem (zielonąfalą) kieruje sygnalizacja świetlna, to wyprzedzanie ma mały sens.

  5. Dlaczego wlekli się lewym pasem. To prowokacja.

    • Jeżeli kogoś, do popełnienia wykroczenia, prowokuje inny uczestnik ruchu drogowego, poruszający się zgodnie z przepisami, to znaczy, że ten uczestnik (ten prowokowany) nie nadaje się kierowania i powinien zmienić rodzaj transportu.

  6. Hehe.
    A o wyczynach pani kierującej „158” dziś rano pod Ogrodem Saskim nic nie napiszecie?
    „Zawodowy kierowca” zdjął chodnika znak drogowy…

    • Trudno pisać o czymś, o czym się nie wie 😉

      • Około 8:30 kierująca trolejbusem linii 158 zgarnęła z chodnika przed wjazdem do zatoki przystankowej na Al. Racławickich znak B-36 (a więc wolno teraz tam parkować) razem z tablicą informującą o zaczynającym się zaraz buspasie.
        Dobrze, że pusto było na przystanku, bo mogłoby się gorzej niż uszkodzeniem trajtka i zniszczeniem znaku skończyć.

        • Jeśli to było przy głównym wejściu do Ogrodu to z parkowaniem nie bedzie tak łatwo bo 10 metrów od pdp nie możesz plus na całej długości zatoki przystankowej też nie możesz. I b. dobrze

          • Zawsze można zostawić na buspasie (jest jeszcze przerywana linia) tuż za zatoczką… do skrzyżowania z Grottgera będzie ze 25 metrów jeszcze, więc dwie osobówki przepisowo wejdą.

  7. Krzysztof Zakolski

    Pewnie kolorowy – ściągnięty do kraju w ramach „ubogacania kulturowego”, a dla picu zatrudniony na bieda stanowisku w taxi/gastronomii tylko po to, żeby nie można było go deportować do ojczyzny.

  8. 1 czerwca 2021, weszły w życie nowe przepisy, które wprowadzają obowiązek zachowania odpowiedniej odległości od pojazdu poprzedzającego.
    Kierowcy z nieoznakowanych, nie przestrzegają tych przepisów, jadąc niebezpiecznie blisko, wymuszają od kierowcy poprzedzającego auta zwiększenie prędkości.

    • Poważnie? Jakieś dowody tej tezy ? Co to znaczy wymuszają? Ktoś komuś każe szybko jechać? hahahahah Czyli jak jedziesz ulicą i widzisz jadące z tyłu auto, jedziesz szybciej, bo boisz się że cię wyprzedzi ahahahah?

      • Na służbie jesteś i masz czas takie posty klepać ?

        • Po prostu myślącym człowiekiem hahahaha. A można prosić o taką sytuację, jakieś nagranie jest? Czy ona istnieje tylko w sferze wyobrażeń? Wymuszanie zwiększania prędkości hahahahhaaha? Poważnie?

        • Zrób wpierw Kartę Rowerową, albo Kartę Woźnicy.
          Kup sobie rower, albo konia z wozem.
          Pojeździj trochę, i wtedy się wypowiedź.

          • Bo póki co, to twoja opowieść wygląda jak w tej bajce rysunkowej, w której ktoś ucieka z tunelu przed lokomotywą.

    • Gdy mnie ktoś pogania, to jego działania przynoszą całkowicie odwrotny skutek.

    • „wymuszają od kierowcy poprzedzającego auta zwiększenie prędkości”

      Jak to wg Ciebie wygląda?

      1. Jadę wpierw 50km/h.
      2. Podjeżdżają.
      3. Przyspieszam do 75km/h.
      4. Ciągle siedzą mi na zderzaku.
      5. Przyspieszam do 100km/h.
      6. Ciągle siedzą mi na zderzaku.
      7. Przyspieszam do 150km/h.
      8 Ciągle siedzą mi na zderzaku.

      No i co dalej się dzieje? Nie można się w nieskończoność rozpędzać? Weź to wyjaśnij.

    • na ekspresówkach i autostradach

  9. bolt przygody w cenie :))))

  10. We Włodawie takimi drobnostkami policjanci nie zaprzątają sobie głowy. W tym czasie złapali by 12-latka na rowerze z niesprawnym dzwonkiem.
    Rower na lawetę i na badania do biegłego od pojazdów. 12-latka do placówki opiekuńczej. Rodziców dziecka na dołek i niech czekają na rozprawę przed sądem rodzinnym za nieprawidłową opiekę nad dzieckiem.
    Tam się nie patyczkują z patologią rowerową.