Mieszkańcy naszego regionu wracający do kraju utknęli na granicach. Wkrótce sytuacja ma się polepszyć
16:11 18-03-2020
Przywrócenie na granicach pełnych kontroli, jak też ograniczenie miejsc, w których można przekraczać granicę, doprowadziło do ogromnych kolejek. Sznur aut na większości przejść granicznych ma po kilka lub nawet kilkanaście kilometrów długości. Z kolei czas oczekiwania na wjazd do Polski wynosi nawet ponad dobę. W kolejkach utknęło wielu mieszkańców naszego regionu, którzy podjęli decyzję o powrocie do kraju.
Jak wyjaśniał nam nasz czytelnik Marcin, stoi on po niemieckiej stronie od wczoraj. W kolejce ustawił się po godzinie 21 i sądził, że do północy uda mu się wjechać do kraju. Tymczasem minęło już 14 godzin i dopiero zbliża się do granicy w Zgorzelcu. Podobne sygnały otrzymujemy od kierowców ciężarówek. Wszyscy oczekują na kilkuminutowe badanie temperatury ciała oraz wypełnienie karty pobytu potrzebnej do obowiązkowej dwutygodniowej kwarantanny domowej. – Po tym jak dowiedzieliśmy się, ile trzeba czekać w kolejce, mieliśmy jechać na inne przejście graniczne. Jednak jak nas poinformowano, praktycznie na każdym występuje podobna sytuacja – dodaje Marcin.
Obecnie najgorsza sytuacja jest na granicy z Niemcami w Olszynie, gdzie czas oczekiwania na wjazd do Polski wynosi 23 godziny. W Jędrzychowicach jest to 20 godzin a w Zgorzelcu 15 godzin. W miarę na bieżąco ruch odbywa się jedynie na przejściach Kostrzyn nad Odrą i Świnoujście-Gartz. Kolejki utworzyły się również na granicy z innymi krajami. Aby wjechać do kraju z Litwy w Budzisku odstać trzeba 15 godzin, na granicy z Czechami w Jakuszycach kierowcy w kolejce stoją 8 godzin, w Gorzyczkach 6 godzin a w Cieszynie 4 godziny. Powracający do Polski ze Słowacji muszą się spodziewać 1,5 godzinnego oczekiwania na kontrolę.
Niebawem sytuacja ma się polepszyć. Podczas spotkania prezydium Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zapadła decyzja o otwarciu kolejnych przejść granicznych i zmianie charakteru kilku już działających. Dzięki temu ruch na przejściach granicznych ma się odbywać płynniej. Ma to również pozwolić na rozładowanie kolejek. Granicę z Czechami będzie można przekroczyć na trzech nowych przejściach: w Gołkowicach, Lubawce i Głuchołazach. Będzie odbywał się tam ruch osobowy i towarowy. Na granicy polsko-litewskiej dodatkowo będzie można przekroczyć granicę na przejściu drogowym w Ogrodnikach. Będzie się tam odbywał zarówno ruch osobowy, jak i towarowy.
Z kolei na czterech przejściach drogowych z Niemcami rozszerzony zostaje zakres ruchu. Chodzi o przejścia: Gubin – Guben, Słubice – Frankfurt nad Odrą, Kostrzyn nad Odrą – Kietz i Zgorzelec. Do tej pory był tam możliwy jedynie ruch pieszy. Teraz na trzech przejściach będzie możliwy ruch pieszy, osobowy i towarowy (Słubice – Frankfurt nad Odrą, Kostrzyn nad Odrą – Kietz oraz Zgorzelec). Natomiast na przejściu Gubin – Guben odbywać się będzie ruch pieszy i osobowy.
(fot. archiwum/zdjęcie ilustracyjne)
Ale czego oczekujecie powracający z zagranicy ? Jak było super to smialiscie się z parobków polskich , chcieliście publicznie dowody oddawać polskie , zrzekaliscie się obywatelstwa polskiego ….przyszedł czas że macie to wszystko wypominane , zapamiętajcie to sobie na przyszłość ….
Ja w tym morku spedzilem ponad23h i nie powiem bo od niektorych komentarzy uszy bolaly… Ale zaskoczylo mnie to ze dzis od raba dostarcano nam wode i jesli ktos potrzebowal nawet jedzenke… A wiem ze nie znalazl sie taki co by wszystkim dogodzil… Tak samo i tu dzieki panie i panowie co poswiecili swoj czas zeby choc troch nam pomoc…. Wielkie dzieki
Czy na Świnoujście-gartz też mogą przekraczać ciężarówki?
Polaki cebulaki żal im, że ktoś zarabia porządne pieniądze, nie wierze po prostu jak można być takim zawistnym. Niech zarabiają ile się da a takich gamoni jak wy zatrudniają na zlecenie na 12zl/h