Miał zarobić na kryptowalutach, stracił około 60 tys. złotych
09:12 09-01-2021
W piątek do policjantów z Bełżyc zgłosił się mieszkaniec gminy Chodel. 52-latek przekazał mundurowym, że padł ofiarą oszustwa podczas inwestowania w kryptowaluty.
Jakiś czas temu w Internecie mężczyzna natrafił na ogłoszenie związane z inwestowaniem w kryptowaluty. Przekazał swoje dane, po czym skontaktował się z nim doradca klienta i przedstawił zasady inwestowania, a także poprosił o przelew w kwocie 850 złotych ma tzw. start.
Opiekun inwestycji zaproponował, aby 52-latek przekazał dane do swojego konta, by ten mógł zająć się zarabianiem dla niego pieniędzy. Jedyne co musiał robić 52-latek, to autoryzować transakcje SMS-ami.
Jak się po pewnym czasie okazało, środki zgromadzone na koncie 52-latka były niewystarczające. W międzyczasie zadzwonili do niego dwaj inni konsultanci, którzy zażądali pieniędzy za obsługę. 52-latek zmuszony był zaciągnąć kilka pożyczek. Łącznie z rachunku przelanych zostało około 60 tysięcy złotych. Zgodnie z obietnicami zyski z obrotu kryptowalutami w krótkim czasie miały wynieść 12 tysięcy złotych.
Mężczyzna przekazał policjantom, że uwierzył „doradcom” z dwóch powodów, po pierwsze kontaktowali się z nimi ludzie zorientowani w finansach oraz że po jednej z płatności otrzymał przelew na kwotę 37 złotych, co uprawdopodobniło istnienie całego mechanizmu finansowego. Policjanci poszukują oszustów i apelują o rozwagę.
(fot. pixabay.com)
A różni są naciągacze,ostatnio dzwonił,taki , że by mu dać kasę,to on kupi ziemię na mazurach,a później sprzeda z dużym zyskiem.