Ogromnym zainteresowaniem cieszą się trwające w Lublinie Lublinalia. Chętnych na udział w imprezie było tak dużo, że nie pomieścili się na terenie browaru przy ul. Bernardyńskiej. W związku z tym otrzymaliśmy szereg sygnałów od osób niezadowolonych z tego powodu.
Niech organizatorzy dziękują Bogu że nikt tam wczoraj nie zginął. To nie jest miejsce na taką imprezę. Coś takiego powinno się odbywać na wolnej przestrzeni bez tzw wąskich gardeł.
Ka
Przede wszystkim, więcej osób by się zmieścilo, gdyby nie ustawienie sceny w ten sposób. To jest duży teren i nigdy nie było problemów, a grały tam duże gwiazdy. Zorganizowanie „lublinaliów” przez cztery uczelnie okazało się jednym wielkim niewypałem. O wiele lepiej wyglądało to w czasach przed pandemicznych. Każdy się bawił i nie narzekał. Organizatorzy dali ciała po całej linii.
Zonk
Duże gwiazdy? Bolszewik Kazimierz lub zboczona apostatka Margaret? Szmaty,które małolatów ciągną za sobą? Ścierwo lewackie! Takie fakty.
Kuba
Owszem na bramie wejściowej od ul. Bernardyńskiej był tłok i ściskbalebtriche więcej rzetelności w pisaniu artykułów bo bramy od strony ul. Rusałki były otwierane po każdym koncercie na 10-15 min aby osoby chcące opuścić teren mogły to uczynić. Również przez cały czas imprezy można było swobodnie wyjść do ul.Rusałka.
redakcja
Zgadza się, słowo klucz „wyjść”.
Juras
Problemem jest darmowość imprezy, przez to idą tam wszyscy również niezainteresowani koncertem tylko robieniem bałaganu. Bilety za symboliczne 50 i pod wejściem byłby ład i spokój.
Zonk
Żuk znowu wtopa i kompromitacja…LUBLINALIA…obraz nędzy i rozpaczy…Festiwal alkoholików, ćpunów, zboczeńców…Poniewierające się po centrum porzucone biustonosze i majtki…Sterty pustych flaszek na chodnikach…W niedzielę sprzątanie po bydle z naszych podatków…W tłumie bydła widać było tęczowych zboczeńców…Nawet tu się musieli pchać…Nigdy więcej, nie pójdę na takie darmowe spędy patologii…LUBLINALIA,KOZIENALIA,itp…Jeden chłam…
Trzy kropki
Większość z osób to hot szesnastki …
Nie mogli od rusałki otwartego terenu zrobić?
Studiując w Lublinie na wszystkich takich imprezach się bywało. I takich cyrków nigdy nie było.
bzyk
piss boty mają używanie , i tak nie wiedzą o co kaman …
Zonk
Lewacki pajac
Franio
Wieniawa? to jakaś miejscowość podwarszawska? Wszyscy mieszkańcy byli?
Niech organizatorzy dziękują Bogu że nikt tam wczoraj nie zginął. To nie jest miejsce na taką imprezę. Coś takiego powinno się odbywać na wolnej przestrzeni bez tzw wąskich gardeł.
Przede wszystkim, więcej osób by się zmieścilo, gdyby nie ustawienie sceny w ten sposób. To jest duży teren i nigdy nie było problemów, a grały tam duże gwiazdy. Zorganizowanie „lublinaliów” przez cztery uczelnie okazało się jednym wielkim niewypałem. O wiele lepiej wyglądało to w czasach przed pandemicznych. Każdy się bawił i nie narzekał. Organizatorzy dali ciała po całej linii.
Duże gwiazdy? Bolszewik Kazimierz lub zboczona apostatka Margaret? Szmaty,które małolatów ciągną za sobą? Ścierwo lewackie! Takie fakty.
Owszem na bramie wejściowej od ul. Bernardyńskiej był tłok i ściskbalebtriche więcej rzetelności w pisaniu artykułów bo bramy od strony ul. Rusałki były otwierane po każdym koncercie na 10-15 min aby osoby chcące opuścić teren mogły to uczynić. Również przez cały czas imprezy można było swobodnie wyjść do ul.Rusałka.
Zgadza się, słowo klucz „wyjść”.
Problemem jest darmowość imprezy, przez to idą tam wszyscy również niezainteresowani koncertem tylko robieniem bałaganu. Bilety za symboliczne 50 i pod wejściem byłby ład i spokój.
Żuk znowu wtopa i kompromitacja…LUBLINALIA…obraz nędzy i rozpaczy…Festiwal alkoholików, ćpunów, zboczeńców…Poniewierające się po centrum porzucone biustonosze i majtki…Sterty pustych flaszek na chodnikach…W niedzielę sprzątanie po bydle z naszych podatków…W tłumie bydła widać było tęczowych zboczeńców…Nawet tu się musieli pchać…Nigdy więcej, nie pójdę na takie darmowe spędy patologii…LUBLINALIA,KOZIENALIA,itp…Jeden chłam…
Większość z osób to hot szesnastki …
Nie mogli od rusałki otwartego terenu zrobić?
Studiując w Lublinie na wszystkich takich imprezach się bywało. I takich cyrków nigdy nie było.
piss boty mają używanie , i tak nie wiedzą o co kaman …
Lewacki pajac
Wieniawa? to jakaś miejscowość podwarszawska? Wszyscy mieszkańcy byli?