Lublin po zmroku opanowują egipskie ciemności. „Zastosowana korekta godzin włączania i wyłączania latarni pozwala na odczuwalne zmniejszenie zużycia energii”
Od pewnego czasu Czytelnicy sygnalizują nam problem dotyczący braku oświetlenia lubelskich ulic po zmierzchu. Miasto tłumaczy, że zastosowana korekta godzin włączania i wyłączania latarni pozwala na odczuwalne zmniejszenie zużycia energii.
Bardzo dobry pomysł, energia nie bierze się znikąd.
Ja Nusz
Wielce twórcza myśl ! Że też ty nie żyłeś w czasach kiedy Kolumb Amerykę „wynalazł”.
świetlik
jak ci zęby wybiją i okradną po tej ciemnicy to zmienisz zdanie!
Fakt
Najgorszy prezydent w dziejach Lublina
Fakt
miało być – Najlepszy prezydent w dziejach Lublina
chudy
dla zlodzieja, gwalciciela raj
G. Amoń
Panie „chudy”, pan „Fakt” napisał, że: „najgorszy prezydent…”, a pan tu z rajem dla złodziei i gwałcicieli wyjeżdża ???
( ͡° ͜ʖ ͡°) Chichot Losu
„Ciemnocie” wyjaśniam jak działa urządzenie nazwane: zmierzchowym czujnikiem (wyłącznikiem) oświetlenia.
Jak poziom oświetlenia w danym otoczeniu, w pomieszczeniu czy np. w okolicach latarni staje się zbyt iski, czyli zapada zmrok, to urządzenie to „załancza” tą przykładową latarnię. Nie trzeba tego regulować w zależności od pór roku, a jest tanie i nie trzeba tu wielkich nakładów pieniężnych.
Jasne ?! Pewnie dla niektórych to tak jasne jak słońce w nocy.
Tyle w temacie
„Tę latarnię”
( ͡° ͜ʖ ͡°) Chichot Losu
Mógłbym polemizować, ale nie bawię się w: „strzyżone, czy golone”
Zgodzę się na: „tom latarniem” 😆
q
To proszę żeby miasto znalazło inny sposób na oszczędności. Proszę pomyśleć co można zrobić nie narażając nikogo nie niebezpieczeństwo. Skoro nie zapalacie lamp o zmroku to zmniejszcie ograniczenia prędkości w tych miejscach
;)
trzeba w domu siedzieć a nie włóczyć się po nocach
Dolna część pleców
Zgadzam się z Twoim światłym przekazem… noc z założenia służy do spania, a nie do szlajania się po ciemnych zakamarkach Miasta Inspiracji (dawniej: Lublin).
Robert
Czyli np. w zimie po 16:00 nie wychodzimy na ulice, bo Pan/Pani o światłym pseudonimie 😉 nie wie, kiedy w tym kraju zapada zmrok?
Luk
Właśnie po to wprowadzono na świecie „pandemię” aby zrobić nowy ład.
Ja
Jak w patalogicznej rodzinie.Nie ma na rachunki ale jest na rozrywki (stadion żużlowy)
Ewa33
zamiast wyłączyć oświetlenie w środku nocy, kiedy ruch jest żaden, wyłączają o zmierzchu, gdzie ruch jest jeszcze bardzo duży
myśli ktoś w tym mieście, czy same puste łby?
Janusz54
No właśnie. W niektórych gminach w woj. lubelskim tak robią, że gaszą latarnie powiedzmy o 24.00 i zapalają z powrotem o 5.00. Nie mówię, że w Lublinie i to całym Lublinie ma być tak samo bo wiadomo Lublin to duże miasto i jako miasto wojewódzkie ma swoją specyfikę, ale powiedzmy na obrzeżach, osiedlach z dominacją zabudowy jednorodzinnej można by tak zrobić, nie mówię o głównych ulicach, centrum, Miasteczku Akademickim czy największych blokowiskach.
....
to są testy przed zimą. wtedy będzie ciemno. pozostaje liczyć że śnieg spadnie, to od śniegu blask księżyca się odbije:)
Bardzo dobry pomysł, energia nie bierze się znikąd.
Wielce twórcza myśl ! Że też ty nie żyłeś w czasach kiedy Kolumb Amerykę „wynalazł”.
jak ci zęby wybiją i okradną po tej ciemnicy to zmienisz zdanie!
Najgorszy prezydent w dziejach Lublina
miało być – Najlepszy prezydent w dziejach Lublina
dla zlodzieja, gwalciciela raj
Panie „chudy”, pan „Fakt” napisał, że: „najgorszy prezydent…”, a pan tu z rajem dla złodziei i gwałcicieli wyjeżdża ???
„Ciemnocie” wyjaśniam jak działa urządzenie nazwane: zmierzchowym czujnikiem (wyłącznikiem) oświetlenia.
Jak poziom oświetlenia w danym otoczeniu, w pomieszczeniu czy np. w okolicach latarni staje się zbyt iski, czyli zapada zmrok, to urządzenie to „załancza” tą przykładową latarnię. Nie trzeba tego regulować w zależności od pór roku, a jest tanie i nie trzeba tu wielkich nakładów pieniężnych.
Jasne ?! Pewnie dla niektórych to tak jasne jak słońce w nocy.
„Tę latarnię”
Mógłbym polemizować, ale nie bawię się w: „strzyżone, czy golone”
Zgodzę się na: „tom latarniem” 😆
To proszę żeby miasto znalazło inny sposób na oszczędności. Proszę pomyśleć co można zrobić nie narażając nikogo nie niebezpieczeństwo. Skoro nie zapalacie lamp o zmroku to zmniejszcie ograniczenia prędkości w tych miejscach
trzeba w domu siedzieć a nie włóczyć się po nocach
Zgadzam się z Twoim światłym przekazem… noc z założenia służy do spania, a nie do szlajania się po ciemnych zakamarkach Miasta Inspiracji (dawniej: Lublin).
Czyli np. w zimie po 16:00 nie wychodzimy na ulice, bo Pan/Pani o światłym pseudonimie 😉 nie wie, kiedy w tym kraju zapada zmrok?
Właśnie po to wprowadzono na świecie „pandemię” aby zrobić nowy ład.
Jak w patalogicznej rodzinie.Nie ma na rachunki ale jest na rozrywki (stadion żużlowy)
zamiast wyłączyć oświetlenie w środku nocy, kiedy ruch jest żaden, wyłączają o zmierzchu, gdzie ruch jest jeszcze bardzo duży
myśli ktoś w tym mieście, czy same puste łby?
No właśnie. W niektórych gminach w woj. lubelskim tak robią, że gaszą latarnie powiedzmy o 24.00 i zapalają z powrotem o 5.00. Nie mówię, że w Lublinie i to całym Lublinie ma być tak samo bo wiadomo Lublin to duże miasto i jako miasto wojewódzkie ma swoją specyfikę, ale powiedzmy na obrzeżach, osiedlach z dominacją zabudowy jednorodzinnej można by tak zrobić, nie mówię o głównych ulicach, centrum, Miasteczku Akademickim czy największych blokowiskach.
to są testy przed zimą. wtedy będzie ciemno. pozostaje liczyć że śnieg spadnie, to od śniegu blask księżyca się odbije:)
Już dawno powinni tego dziada na taczce.