Mieszkańcy budynków znajdujących się w sąsiedztwie stacji PKP Lublin Główny zaalarmowali nas o problemie dotyczącym przeprowadzanych prac przy remoncie linii kolejowej. Ja mówią, kurz, pył i hałas nie pozwalają im normalnie funkcjonować.
Przeprowadzi sie taki ze wsi do miasta i nagle wszystko przeszkadza
kumpel Frania
Tyż prawda . Na wiochach jak kumbajny im kurzyły pod chałupami i to tyż w godzinach nocnych to im to nie przeszkadzało .
trace już siłkę
A tyle się mówi, że kolej taka ekologiczna, nie emituje pyłów i hałasu, a wszelkie zuo to samochody. No własnie widać…
Dlaczego na hałas i pył nie narzekają osoby co mieszkają przy np. obwodnicy Lublina lub Kraśnika? Hę?
akuk
A ja myślałem, że tam pierwsze był tory, a potem bloki – ale może się mylę.
I znowu to samo. Najpierw się milenials wprowadza do nowego getta, a potem marudzi, że mu obok coś hałasuje.
Co jest z wami nie tak? Skąd wy się ludzie bierzecie? Z kosmosu?
jerbie
Czy ktoś normalny kupił tam mieszkanie – nie, to o co chodzi?
heh
obaj macie rację, w punkt.
pissnapis
hahahahaha…. „krótkotrwały i przejściowy charakter wskazanych niedogodności” – planowane zakończenie robót w okolicach dworca PKP, a więc i wspomnianego osiedla, to koniec czerwca 2020r. Życzę autorowi tego pisma ze strony PKP, aby sam „krótkotrwale” pomieszkał w takich warunkach. Bandytyzm i tyle. Czy w jakikolwiek sposób spełnione są warunki dotyczące składowania materiałów pylnych??? Gdzie jest Inspektor Ochrony Środowiska???
Sebix
Zadzwoń do niego, zgłoś problem, niech im zrobią nalot. W czym problem?
akuk
Ale ktoś komuś nakazał tam mieszkać? To jakieś areszty domowe czy co?
Nie chcesz hałasu, nie kupujesz mieszkania w dzielnicy przemysłowej obok dworca, ludzie.
robert
Kupując mieszkanko koło dworca kolejowego czego ci ludzie się spodziewali ciszy ja na wsi ?Teraz przeszkadza kamień a po remoncie będą przeszkadzać jeżdżące pociągi w nocy albo pani mówiąca przez megafon.Bloki stoją tuż obok bocznicy kolejowej kupując tam mieszkanie trzeba było się z tym liczyć ze będzie głośniej jak na wsi.
P.
Czy któryś z mieszkańców wspomnianych w artykule bloków/apartamentowców może odpowiedzieć na pytanie: co kieruje ludźmi, kupującymi mieszkanie w takim miejscu, biorąc pod uwagę relatywnie duży wybór w Lublinie (w każdym przedziale cenowym).
prowerk
przecież wiedzieli gdzie powstają bloki, a teraz to pewnie by chcieli żeby dworzec przenieść
Katiusza
Kto normalny buduje bloki, domy lub kupuje mieszkania koło linii kolejowej? W dzisiejszych czasach zegarek można nastawić przez internet, nie trzeba obserwować pociągów.
Popej
Miałeś okazje kiedykolwiek spać w domu w bliskim sąsiedztwie torów kolejowych? Zapewniam Cię, że przejeżdżające pociągi to nie jest problem, po 2-3 dniach idzie sie przyzwyczaić, nie słyszy się nawet tych najcięzszych towarowych, nawet tego jak trąbią.
Mało tego, dla przykładu za granicą, głównie na nowym kontynencie i w Azji komunikacja miejska opiera się na pociągach, które jeżdżą nad ziemią pomiedzy budynkami, a jednak jakoś ludzie tam mieszkają i żyją.
asad
Mieszkałem w takich mieszkaniach w 3 krajach: Polsce, Anglii (okno 10m od torów, wyjazd z tunelu dworca) i wynajmowałem krótko taki apartament koło torów nad Balatonem na Węgrzech. Ani razu nie obudziłem, gdy przejeżdżał pociąg, a mam bardzo lekki sen.
Toto
Łahahaha łahahaha aaaahahahaha, ciężko przestać się śmiać, kupili mieszkania przy torach i skarżą się na hałas łaaaaahahahah ?? małpy w dżungli trzymają się z dala od hałasu a Ci z własnej woli tam się osiedlili aaahahahahah
stacho z długą lachą
Napalili się na kolorowe szybki w balkonach . he he
Teraz szukają kolorowych snów . he he
Dzacc
Będzie nakaz rozbiórki dworca – tor tez przeszkadzał – osiedle się rozbuduje
bum
Tam był tylko jeden tor tu jest ich więcej XD
Marcin
Normalnie staram się powstrzymać od takich komentarzy, ale zapewne cena mieszkania była niższa, ofert jest wiele, chyba każdy wiedział na co się pisze kupując mieszkanie w centrum miasta w remontowanej dzielnicy.. tam jeszcze nie dawno nie było nic…
Przeprowadzi sie taki ze wsi do miasta i nagle wszystko przeszkadza
Tyż prawda . Na wiochach jak kumbajny im kurzyły pod chałupami i to tyż w godzinach nocnych to im to nie przeszkadzało .
A tyle się mówi, że kolej taka ekologiczna, nie emituje pyłów i hałasu, a wszelkie zuo to samochody. No własnie widać…
Dlaczego na hałas i pył nie narzekają osoby co mieszkają przy np. obwodnicy Lublina lub Kraśnika? Hę?
A ja myślałem, że tam pierwsze był tory, a potem bloki – ale może się mylę.
I znowu to samo. Najpierw się milenials wprowadza do nowego getta, a potem marudzi, że mu obok coś hałasuje.
Co jest z wami nie tak? Skąd wy się ludzie bierzecie? Z kosmosu?
Czy ktoś normalny kupił tam mieszkanie – nie, to o co chodzi?
obaj macie rację, w punkt.
hahahahaha…. „krótkotrwały i przejściowy charakter wskazanych niedogodności” – planowane zakończenie robót w okolicach dworca PKP, a więc i wspomnianego osiedla, to koniec czerwca 2020r. Życzę autorowi tego pisma ze strony PKP, aby sam „krótkotrwale” pomieszkał w takich warunkach. Bandytyzm i tyle. Czy w jakikolwiek sposób spełnione są warunki dotyczące składowania materiałów pylnych??? Gdzie jest Inspektor Ochrony Środowiska???
Zadzwoń do niego, zgłoś problem, niech im zrobią nalot. W czym problem?
Ale ktoś komuś nakazał tam mieszkać? To jakieś areszty domowe czy co?
Nie chcesz hałasu, nie kupujesz mieszkania w dzielnicy przemysłowej obok dworca, ludzie.
Kupując mieszkanko koło dworca kolejowego czego ci ludzie się spodziewali ciszy ja na wsi ?Teraz przeszkadza kamień a po remoncie będą przeszkadzać jeżdżące pociągi w nocy albo pani mówiąca przez megafon.Bloki stoją tuż obok bocznicy kolejowej kupując tam mieszkanie trzeba było się z tym liczyć ze będzie głośniej jak na wsi.
Czy któryś z mieszkańców wspomnianych w artykule bloków/apartamentowców może odpowiedzieć na pytanie: co kieruje ludźmi, kupującymi mieszkanie w takim miejscu, biorąc pod uwagę relatywnie duży wybór w Lublinie (w każdym przedziale cenowym).
przecież wiedzieli gdzie powstają bloki, a teraz to pewnie by chcieli żeby dworzec przenieść
Kto normalny buduje bloki, domy lub kupuje mieszkania koło linii kolejowej? W dzisiejszych czasach zegarek można nastawić przez internet, nie trzeba obserwować pociągów.
Miałeś okazje kiedykolwiek spać w domu w bliskim sąsiedztwie torów kolejowych? Zapewniam Cię, że przejeżdżające pociągi to nie jest problem, po 2-3 dniach idzie sie przyzwyczaić, nie słyszy się nawet tych najcięzszych towarowych, nawet tego jak trąbią.
Mało tego, dla przykładu za granicą, głównie na nowym kontynencie i w Azji komunikacja miejska opiera się na pociągach, które jeżdżą nad ziemią pomiedzy budynkami, a jednak jakoś ludzie tam mieszkają i żyją.
Mieszkałem w takich mieszkaniach w 3 krajach: Polsce, Anglii (okno 10m od torów, wyjazd z tunelu dworca) i wynajmowałem krótko taki apartament koło torów nad Balatonem na Węgrzech. Ani razu nie obudziłem, gdy przejeżdżał pociąg, a mam bardzo lekki sen.
Łahahaha łahahaha aaaahahahaha, ciężko przestać się śmiać, kupili mieszkania przy torach i skarżą się na hałas łaaaaahahahah ?? małpy w dżungli trzymają się z dala od hałasu a Ci z własnej woli tam się osiedlili aaahahahahah
Napalili się na kolorowe szybki w balkonach . he he
Teraz szukają kolorowych snów . he he
Będzie nakaz rozbiórki dworca – tor tez przeszkadzał – osiedle się rozbuduje
Tam był tylko jeden tor tu jest ich więcej XD
Normalnie staram się powstrzymać od takich komentarzy, ale zapewne cena mieszkania była niższa, ofert jest wiele, chyba każdy wiedział na co się pisze kupując mieszkanie w centrum miasta w remontowanej dzielnicy.. tam jeszcze nie dawno nie było nic…