Piątek, 24 maja 202424/05/2024
690 680 960
690 680 960

Jest decyzja sądu w sprawie górek czechowskich. Przychylna deweloperowi

Sąd oddalił skargę wojewody lubelskiego w sprawie zabudowy górek czechowskich wskazując, iż zawarte w skardze kwestie nie mają uzasadnienia. Orzeczeniem, które jest po myśli miasta i dewelopera, zszokowani są aktywiści.

43 komentarze

  1. Ale katastrofa. Znikną płuca Europy i siedliska unikalnych gatunków fauny i flory… Aktywywiści na start! Bronić krzaczorów!

  2. Innej decyzji nie można było się spodziewać. Przeciwko rozwojowi i nauce jest tylko ten obłąkany zacofany umysłowo kościół :/

    • „Rozwojem” nazywasz betonozę, patodeweloperkę i pozbawianie miasta ostatnich terenów zielonych?

      • Tylko co nazywasz „betonozą i patodeweloperką”?
        Nie wiem w jakim jesteś wieku ale ja pamiętam czasy gdy na terenach obecnych dzielnic takich jak Czuby czy Czechów były pola uprawne.
        Krowy pasły się w okolicach LSM czy Kalinowszczyzna.
        W „blokowych” mieszkaniach mieszkały po dwie, trzy rodziny.
        Teraz na powiedzmy 40m2 musiałoby mieszkać pięć rodzin?
        Gdzie teraz budować nowe mieszkania?
        W czasach, o których wspomniałem na 100 mieszkań było góra 5-10 samochodów.
        Teraz mamy sytuację, że na jedno mieszkanie potrafi być 2-3 samochody.
        I każdy domaga się miejsca parkingowego.
        Powierzchnia miasta nie jest z gumy.
        Czuby w pewnym momencie dojdą z zabudową do granicy miasta i koniec.
        Dalej jest już inna gmina.
        Co zatem z młodymi mieszkańcami Lublina, którzy chcą pozostać i pracować w Lublinie.
        Chcą założyć rodzinę.
        Ożenić się, mieć dzieci i mieszkać z rodzicami czy teściami w dwu-trzypokojowym mieszkaniu?

    • To nie jest rozwój tylko wręcz przeciwnie, człowiek poprzez betonozę pokazuje jak jest jeszcze głupi i nie rozumie że zabijając przyrodę zabija siebie. Ludzkość dla ziemi jest jak nowotwór, dążąc do swojej ekspansji i wzrostu, jest ślepy na to że rosnąc zabija organizm żywiciela, a gdy żywiciel umrze, nowotwór zginie przecież razem z nim. Tak samo jak ludzie umrą razem z tą planetą

  3. To jest miasto, a nie teren upraw polowych, łąk i bagien. Jak komuś coś nie pasuje to może sobie kupić siedlisko k/Hrubieszowa lub Chełma.

    • Ale po co tak daleko?
      Ostatnio był artykuł o bardzo ekologicznej (bez tzw. „asfaltu” i innych utwardzeniach) drodze na ul. Skowronkowej.
      I też narzekali 🙂

  4. Inaczej będziesz mówił jak oddychać nie będzie mógł.

  5. Turysta to lewacki tłuk szkoda czasu na przepychanki z głąbem.

  6. może niech aktywiści wzorem ich zagranicznych kolegów i koleżanek przykleją się butaprenem (ekologicznym oczywiście ) do tych ukochanych górek

  7. Jak tam powstaną bloki, to w miesiącach letnich nie będzie się dało wytrzymać w mieście, udusimy się i usmażymy 🙁 ale dla dewelopera liczy się tylko zysk

    • „Lublinianka” a ty sama lub z rodziną mieszkasz pod mostem?
      Dużo tam zostało jeszcze wolnych miejsc?

    • ” w miesiącach letnich nie będzie się dało wytrzymać w mieście” to wrócisz do dziadków na wieś i dasz rade przetrwać. Najgorsze to są lublinianki od 2 pokolenia wszystkich by pouczali jak żyć w mieście a sami o polach na wsi zapomnieć nie mogą 😉

  8. … no a moje psy gdzie będą teraz sra.. ?

  9. Dla rodowitych cebulakow tylko beton i asfalt ,brzydzą się polem i łąkami bo przecia z miasta wszyscy pochodzom

  10. Lublinianka, jak uważasz że jesteś rakiem planety to się zrecycklinguj