Jęczmień i len ze szkodnikami. Kolejne produkty z Ukrainy zatrzymano na granicy
17:39 08-05-2024 | Autor: redakcja
Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie wydał kolejne decyzje o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski produktów, które wwożone były z Ukrainy. Tak jak w poprzednich przypadkach, nie spełniały one podstawowych norm obowiązujących w naszym kraju.
W partii ponad 22,5 ton lnu już wstępna analiza wykazała obecność martwych i żywych szkodników. Znajdowały się one również w jęczmieniu browarnym. Ładunki zawierały łącznie 46 ton tego zboża. Z kolei badanie draży arachidowych, których importer zamierzał wwieść do Polski 640 kg, ujawniło zaniżoną zawartość cukru.
Służby graniczne zapewniają, że wszystkie artykuły rolno-spożywcze wyszczególnione w przepisach, jakie wjeżdżają do naszego kraju, podlegają kontroli w zakresie jakości handlowej. Obejmuje ona: cechy artykułu rolno-spożywczego dotyczące jego właściwości organoleptycznych, fizykochemicznych i mikrobiologicznych w zakresie technologii produkcji, wielkości lub masy oraz spełnienie określonych wymagań wynikających ze sposobu produkcji, opakowania, prezentacji i oznakowania.
W odniesieniu do wielu produktów, np. zbóż czy nasion roślin oleistych, nie ma obowiązujących przepisów określających minimalne wymagania w zakresie jakości handlowej, dlatego jakość handlowa tych produktów jest weryfikowana na zgodność z deklaracją producenta.
daj palec to ci rękę upi…olą
Rządy peło wszystko wjeżdża nie tylko zbóże
ale za to ruskie sługusy uciekają do kartoflanego dyktatora…
U k r y to największe szkodniki
Ale przecież zboże już nie wjeżdża do nas. Nasze dobre do pieca zamiast peletu a taki syf na chleb i kasze
Toż to samo białko, przecież każą jeść robaki.
To nie są szkodniki, to pisdowce 🤣
Przecież teraz masz POpaprańców..?
Co niektórzy noszą flagi ukrainy przypięte do ubrania. Dlaczego nie nosicie flagi biało czerwonej, ja się pytam.
Napiszcie też o ,,żywności” sprzedawanej w sklepach np. tej z owadem w logo. W nocy świeci.
Przecież to nie szkodniki tylko wina złego nagłośnienia i pogłosu
nie zatrzymywac tylko zawracac z powrotem. Kukurydza gnije w wagonach w Dorohusku od zimy , winnych ni ma jełopy przerzucaja winę.