Czwartek, 05 grudnia 202405/12/2024
690 680 960
690 680 960

Jęczmień i len ze szkodnikami. Kolejne produkty z Ukrainy zatrzymano na granicy

Kontrole produktów wjeżdżających do Polski z terenu Ukrainy znów wykazały, że nie spełniają one norm jakościowych. Tym samym zostały one cofnięte za naszą wschodnią granicę.

Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie wydał kolejne decyzje o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski produktów, które wwożone były z Ukrainy. Tak jak w poprzednich przypadkach, nie spełniały one podstawowych norm obowiązujących w naszym kraju.

W partii ponad 22,5 ton lnu już wstępna analiza wykazała obecność martwych i żywych szkodników. Znajdowały się one również w jęczmieniu browarnym. Ładunki zawierały łącznie 46 ton tego zboża. Z kolei badanie draży arachidowych, których importer zamierzał wwieść do Polski 640 kg, ujawniło zaniżoną zawartość cukru.

Służby graniczne zapewniają, że wszystkie artykuły rolno-spożywcze wyszczególnione w przepisach, jakie wjeżdżają do naszego kraju, podlegają kontroli w zakresie jakości handlowej. Obejmuje ona: cechy artykułu rolno-spożywczego dotyczące jego właściwości organoleptycznych, fizykochemicznych i mikrobiologicznych w zakresie technologii produkcji, wielkości lub masy oraz spełnienie określonych wymagań wynikających ze sposobu produkcji, opakowania, prezentacji i oznakowania.

W odniesieniu do wielu produktów, np. zbóż czy nasion roślin oleistych, nie ma obowiązujących przepisów określających minimalne wymagania w zakresie jakości handlowej, dlatego jakość handlowa tych produktów jest weryfikowana na zgodność z deklaracją producenta.

17 komentarzy

  1. Ocena: 0

    daj palec to ci rękę upi…olą

  2. Rządy peło wszystko wjeżdża nie tylko zbóże

  3. Ocena: 0

    U k r y to największe szkodniki

  4. Ocena: 0

    Ale przecież zboże już nie wjeżdża do nas. Nasze dobre do pieca zamiast peletu a taki syf na chleb i kasze

  5. Ocena: 0

    Toż to samo białko, przecież każą jeść robaki.

  6. Ocena: 0

    To nie są szkodniki, to pisdowce 🤣

  7. Olgierd Jedlina
    Ocena: 0

    Co niektórzy noszą flagi ukrainy przypięte do ubrania. Dlaczego nie nosicie flagi biało czerwonej, ja się pytam.

  8. Ocena: 0

    Napiszcie też o ,,żywności” sprzedawanej w sklepach np. tej z owadem w logo. W nocy świeci.

  9. Ocena: 0

    Przecież to nie szkodniki tylko wina złego nagłośnienia i pogłosu

  10. Ocena: 0

    nie zatrzymywac tylko zawracac z powrotem. Kukurydza gnije w wagonach w Dorohusku od zimy , winnych ni ma jełopy przerzucaja winę.

Dodaj komentarz

Z kraju

Polityka i społeczeństwo

Nauka i technologia