Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej stracił stanowisko. Poszło o sposób prowadzenia placówki

Zaledwie po pięciu miesiącach od powołania na to stanowisko, zarząd województwa pożegnał się z dyrektorem szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Obie strony nie mogły się porozumieć w zakresie prowadzenia placówki.

Decyzją marszałka województwa lubelskiego Jarosława Stawiarskiego, we wtorek odwołany ze stanowiska został Krzysztof Skubis, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Powodem jest niezgodność wizji dyrekcji i samorządu województwa w zakresie prowadzenia szpitala.

Obecnie, do czasu ogłoszenia konkursu na nowego dyrektora, placówką zarządza Hanna Filipowicz, zastępca dyrektora ds. administracyjno – technicznych. Przy czym zaznaczono, że potrwa to nie dłużej niż na 3 miesiące.

Krzysztof Skubis był dyrektorem szpitala przy al. Kraśnickiej zaledwie pięć miesięcy. Został powołany na to stanowisko 18 listopada w drodze konkursu, do którego przystąpiły cztery osoby. Wcześniej przez kilkanaście lat pracował w SPSK 4 przy ul. Jaczewskiego, gdzie ostatnio był zastępcą dyrektora ds. ekonomicznych.

(fot. UMWL)

18 komentarzy

  1. No to się nawojował chłop…

  2. Czasem lepiej jest dzielić się z bliźnim 🙂

  3. Co to w ogóle jest za powód wyrzucenia Dyrektora największego szpitala w czasie pandemii („niezgodność wizji dyrekcji i samorządu województwa w zakresie prowadzenia szpitala”)? Ja rozumiem, że można by było wyrzucić Dyrektora, gdyby ten nie ogarniał, dopuścił się nadużyć itp. To, że na Kraśnickiej dwukrotnie nie dopuszczono do rozprzestrzenia się wirusa, który się pojawił w szpitalu i nie było takiej sytuacji jak np. w Radomiu, to chyba dowód, że ogarniał?

    • A ciekawe co dalej z dyrektorem Pogotowia Ratunkowego p. Kuleszą? Po powrocie z zagranicznych wojaży sam sobie narzucił kwarantannę i zarządzanie zdalne Pogotowiem. Jednocześnie widywano go w marketach. Powstał bunt w Pogotowiu i Związki Zawodowe mają pole do działania.

    • Dziecino, idź spać…

  4. Jego poglądy nie były zgodne z poglądami przodującej partii politycznej w Polsce.

    • Ta partia nie dość, że chce narazić obywateli, wmawiając im, żeby szli na głosowanie, to jeszcze odbiera mi i założę się, że znajdzie się wielu takich innych, prawo do głosowania. Chociaż wg nich prawo to mam, ale ja nie będę narażał ani siebie, ani bliskich, nawet z ich pomysłem korespondencyjnego głosowania, to moja karta nie przyjdzie na mój adres zamieszkania, tylko zameldowania, gdzie nie udam się napewno po nią, z uwagi, gdyż przebywa tam starsza osoba, której nie mam zamiaru narażać. Z kolei do lokalu gdzie miałoby przewalić się całe osiedle ludzi też nie mam zamiaru iść, a jeśli ktoś ma ale, że przez sklepy przewija się tyle samo ludzi to odpowiem tylko w ten sposób – sranie w banie. Wygrywajcie sobie PiSeczki, jak macie takie parcie na szkło, tylko potem nie płaczcie znowu jak coś się stanie…

  5. Tu jest ten pi(e)s pogrzebany…
    Znaczy się będzie.

  6. Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka…

  7. Ten szpital nigdy nie miał szczęścia do dyrekcji.Przepracowałam tam 24 lata,przeżyłam 9 dyrektorów,wiem o czym piszę.
    Jedyną właściwą osobą na właściwym miejscu była przełożona pielęgniarek,z którą zresztą się pożegnano bardzo nie elegancko

  8. Ale w Lublinie ma większość PO a nie Pis

  9. Ciekawe czy Borowicz tak wszystko ogarnia czy raczej plecy ma mocne skoro tak długo rządzi…

Z kraju