Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Droga wojewódzka nr 835 stoi. „Zero jazdy, stoi nawet pług. Nie da się wyjść z auta” (zdjęcia)

Fatalne warunki do jazdy na trasie Lublin – Biłgoraj. Kierowcy stoją w miejscu, cała jezdnia jest pokryta lodem.

54 komentarze

  1. Jak sytuacja?

  2. To prawda. Stołki obsadzone PISSiewiczami. Dlatego drogi są jakie są. A co będzie zima??

  3. Jechałem z Lublina na Biłgoraj po godzinie 8, pierwszy deszcz zaczynał się w Jabłonnej ale jeszcze ślisko nie było. Za Wysokim zaczęły się trudne warunki, przed Tarnawą mój pas blokował tir, którego dało się ominąć. Bus jadący przede mną wpadał w lekkie poślizgi. Jazda góra 30-40 km/h. Za Tarnawą jezdnia była znów mokra, jechało się w miarę normalnie. Oczywiście, paru mistrzów mnie wyprzedziło. Przed Frampolem na górce auto po dachowaniu i w rowie. Oczywiście dopiero pierwsza piaskarka się pojawiła. Wczoraj widziałem ostrzeżenie przed gołoledzią. Pytam się, gdzie były w tym czasie służby? Już o 6 rano powinna piaskarka posypać drogę, ale po co?

    • Tak o 6 rano posypać na 2 godziny przed deszczem, żeby wiatr i samochody wszystko rozwiały…. puknij się w łeb znaFco…

  4. A nie daley jak parę dni nazad drogowcy w kurierze chwalili się ile to majo ton soli piasku i zapału. Miało być piękne a wyszło jak zawsze. Drogowcy to chyba jedyna pewna rzecz w tym kraju.

  5. Drogowcy wstyd! Chwalicie się A gowno zrobione ! Brawo! Brawo zarzadzajacy! Dno i muł!

  6. Tu coś jest nietak ze służbami odpowiedzialnymi za utrzymanie dróg! Czy oni biorą tylko pieniadze za bycie w pogotowiu??! Wczoraj już było wiadomo że dziś rano temp będzie ujemna i lekki deszcz!!! Wszystkie prognozy to mówiły. A oni nic! Gdzie się zwrócić o nadzór nad tym halatajstwem??!! Przez źle lub wogole nie posypane chemia drogi giną ludzie!!

  7. Ja bym Anulował tą gołoledź.

  8. Odczepcie się od drogowców, czy wam się wydaje, że to są idioci, którzy nie znają prognozy pogody, albo nieroby którym nie chce się jeździć? Z tego żyją i tylko na to czekają. Ale, oni mogą wyjechać dopiero po decyzji urzędasów, którzy starają się oszczędzić ile się da, bo z tego mają premię! Wysyłają najczęciej kiedy „zima zaskoczy”…

    • Nie do końca tak jest. Nie ma fizycznej możliwości aby przy padającym cały czas marznącym deszczu/śniegu solarki znalazły się w tym samym czasie na całym odcinku danej drogi, ot choćby Lublin-Biłgoraj, nie wspominając o wszystkich innych drogach wokół. Wystarczy pomyśleć zanim zacznie się montować tegp typu pretensje i roszczenia. Obsługa drogi nie dysponuje magicznym sterownikiem pogody ani sprzętem zdolnym do bilokacji.

      • Pabloo(oryginał)

        @Masa wystarczy Ventusky. 14 pln na rok . I to nie jest reklama. Działa na calym Świecie.

  9. Normalna sprawa, gołoledź, zjawisko starsze od głównej cechy większości roszczeniowców na tym forum – głupoty. Jechałem z Biłgoraja do Lublina przed godz. 10, gdybym nie wyprzedził w odp miejscu co niektórych niedzielnych kierowców to pewnie też utkwiłbym w tym korku. Kierowcy ciężarówek sprawnie zjechali na pobocze a niektóre melepety i baby w osobówkach albo wlekły się jak za pogrzebem albo stanęły jak kołki na środku i zakorkowały drogę. Nie rozumiem niektórych ludzi – po jakiego diabła wyjeżdżają na ulicę skoro nie potrafią uprowadzić samochodu w taką pogodę? Łazić po facebookach czas był ale sprawdzić prognozę już nie. I jeszcze te pretensje do drogowców że wpływu na pogodę nie mieli…

  10. To jest właśnie zmanipulowane społeczeństwo ! nie myślące – ostrzegali o gołoledzi – to czego się spodziewali jak jest 0 lub -1 i pada deszcze ? że drogi będą suche ? czy że drogi będą posypywać do jegomość wyjechał samochodem ! Bo jemu się należy od drogowców ? Jak nie zaczniecie myśleć samodzielnie to nie wróżę wam nic dobrego !

    • no tak, trzeba było mieć 10 wiaderek z piachem w bagażniku i wysłać cię przed samochody, cobyś posypał za drogowców

      • Nie Ewuniu, trzeba siedzieć na tyłku w domu a nie wyjeżdżać na drogę skoro nie masz doświadczenia i nie potrafisz kierować bezpiecznie autem w takich warunkach.

Z kraju