Dziś Polska znajduje się w słabogradientowym obszarze lekko obniżonego ciśnienia pomiędzy układem wysokiego ciśnienia znad Europy Wschodniej a wyżem znad Zatoki Biskajskiej. Zalega ciepła, wilgotna i coraz bardziej chwiejna z biegiem dnia masa powietrza pochodzenia polarno morskiego. Rozwój burz nastąpi dziś na lokalnych strefach konwergencji wiatru.

Pierwsze burze w piątek mogą pojawić się na obszarze woj. lubelskiego już około południa. Będą to na ogół pojedyncze, rozproszone komórki burzowe, miejscami łączące się w struktury wielokomórkowe o większej intensywności. Z uwagi na słaby przepływ mas powietrza, chmury burzowe będą przemieszczać się powoli i nie powinny być trwałe.

Piątkowe burze mogą wykazywać się zwiększoną aktywnością elektryczną, stwarzając zagrożenie dla życia i mienia. Podstawowym zjawiskiem towarzyszącym dzisiejszym burzom okażą się silne, miejscami nawalne opady pochodzenia konwekcyjnego. Akumulacja lokalnych opadów pochodzenia burzowego sięgnąć może 10-30 mm, które punktowo mogą spowodować zalania. Możliwe są również porywy wiatru do 75 km/h, grad o średnicy do 1-2 cm.

Burze przemieszczać będą się od zachodu, południowego-zachodu na wschód, północny-wschód, zanikając stopniowo wieczorem. Najwięcej burz spodziewamy się dzisiaj pomiędzy godz. 13 a 18. W pierwszej części nocy lokalne burze powinny ustąpić.

Najwięcej burz spodziewamy się w południowej i centralnej części woj. lubelskiego, tam też powinny być najgroźniejsze. Zdarzyć mogą się jednak lokalnie w całym regionie.

Należy mieć na uwadze to, że burze są zjawiskiem lokalnym i nieprzewidywalnym. Dlatego nie wystąpią w każdej miejscowości. Nie jest możliwe bardziej precyzyjne prognozowanie obszarów ich wystąpienia. Zatem w takiej sytuacji zaleca się obserwowanie bieżących danych radarowych, zdjęć satelitarnych, detektorów wyładowań. Kluczowe mogą okazać się również obserwacje nieba pod kątem rozwoju chmur kłębiasto-deszczowych Cumulonimbus.

Prawdopodobieństwo wystąpienia burz ocenia się na 90%.

Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów i lokalnych wyładowań atmosferycznych

(fot. fanipogody.pl)