Sobota, 18 maja 202418/05/2024
690 680 960
690 680 960

1 stycznia 2017 r. pieszy będzie miał pierwszeństwo przed pojazdem, zanim wejdzie na pasy

Posłowie zadecydowali w piątek 25 września, że od 2017 r. zaczną obowiązywać zmiany w przepisach ruchu drogowego dotyczące pieszych. Już wkrótce pieszy będzie miał pierwszeństwo przed pojazdem, tak na przejściu jak i przed nim.

80 komentarzy

  1. Życzę powodzenia kierowcom, którzy będą chcieli w szczycie przejechać przez przejście pod bramą krakowską albo na miasteczku akademickim 😉 Może założą światła ?

  2. Liczba wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych wzrośnie… Grstulacje dla ustawodawców za zgodne z prawem poczucie nieśmiertelności dla pieszych, które zwyczajnie zwalnia ich z konieczności zachiwania zdrowego rozsądku… Pozdrawiam.

  3. czas kupić kamerkę do samochodu.

  4. Ten przepis jest po to aby policja mogła generować jeszcze większe wpływy z mandatów do budżetu.

    • Dokładnie tak i można jeszcze do tego dorzucić „szeryfów” z kamerkami bo będą mieli co chwilę czym się podniecać

  5. to wynik zatrucia ośmiorniczkami,no ale jak się ma największ w historii deficyt budżetowy i falę „uchodźców” za drzwiami to będą łatać każdym sposobem

  6. Kiedy jadę i widzę jak pieszy stoi przy przejściu najpierw patrzę w lusterka. Jeżeli nic za mną nie jedzie to nie zatrzymuje się. Pieszemu łatwiej ruszyć z miejsca niż dla samochodu. A po za tym często spotykam się z taką sytuacją, że kiedy mam pieszego po swojej prawej stronie…czeka na możliwość przejścia i kiedy się ja zatrzymuje aby go przepuścić to samochody z naprzeciwka w ogóle tego nie widzą. Mieszkam we Włodawie i to jest dla mnie codzienność . Mój rekord to 4 samochody które nie zauważyły tego że chcę przepuścić pieszego. I to nie są zwykli kierowcy…zdarza się to taksiarzom, służbie oczyszczania miasta…raz nawet widziałem jak nieoznakowany radiowóz (Fiat Bravo) nawet nie zauważył kiedy stałem przed pasami a pieszy już był na wysokości mojego samochodu.

  7. Borys (oryginał)

    Napiszcie proszę jak to wytłumaczyć?

    W większości krajów w Europie obowiązują przepisy podobne do tych, które maja dopiero u nas zacząć obowiązywać od 2017 roku. Jednak to Polska posiada niechlubny rekord w ilości zabitych pieszych na drogach, a w krajach w których nowe przepisy są stosowane od wielu lat liczba ofiar wśród pieszych znacznie spadła.

    • Ale proszę Cię, nie porównuj infrastruktury zachodnich miast do polskich, bo to dwa różne światy. Tam do miasta jedziesz, jeśli musisz, a u nas przez większość miast i wiosek przechodzi cały ruch tranzytowy.
      Ta ustawa to śmierć dla mnóstwa pieszych.

    • Gdy w POLSCE wprowadzono przepis dający pierwszeństwo rowerzystom to ilość wypadków z udziałem rowerzystów znacznie wzrosła. To samo będzie z pieszymi.
      Zdajesz sobie sprawę, że w 2013 roku ( dane policji) z winy kierowcy na przejściach dla pieszych doszło do ok. 3000 wypadków? Zginęły 242 osoby. Tymczasem z winy pieszych doszło do ok. 3200 wypadków. Zginęło 579 osób.
      Jak widać w Polsce DWA RAZY więcej ludzi ginie z winy pieszych niż w winy kierowców!

    • Mogę ci to prosto wytłumaczyć , tam większość ruchu jest skierowana na drogi gdzie NIE MA PIESZYCH. A u nas dzieciaki zasuwają poboczami gdzie o pół metra od nich przejeżdżają TIRy. U nas nie w miastach jest najwięcej zabitych pieszych tylko właśnie poza nimi. Dane są łatwo dostępne i nie powtarzaj banałów tylko sprawdzaj szczegóły. Najlepszym dowodem jestmoja okolica, gdzie rocznie ginęło kilka osób a teraz po wybudowaniu obwodnicy możesz sobie przechodzić nawet bez większego rozglądania się.

    • Tylko ktoś o maleńkim móżdżku może porównywać sieć komunikacyjną Francji czy Niemiec z Polską.
      No chyba że upośledzony umysłowo, to przepraszam.

      • Borys (oryginał)

        Tu chodzi przede wszystkim o kulturę użytkowników dróg. Ale niektórzy będą szukali przyczyn wszędzie i u wszyskich, tylko nie w swoim zachowaniu.

        • Na ulicy obowiązuje PoRD, a nie kultura!

          • Borys (oryginał)

            Cham na drodze przepisy uznaje wybiórczo. Stosuje się tylko do tych, które akurat jemu pasują. Nie zatrzymuje się na znaku stop i przed zieloną strzałką, parkuje gdzie chce, nie ustępuje pierwszeństwa pieszym i ma gdzieś ograniczenia prędkości. Do tego będzie twierdził, że jest świetnym kierowcą!

  8. Haha,to weź człowieku przejedź za półtora roku przez Lubartów. Już teraz krowy włażą przed maskę nie upewniając się czy to bezpieczne, nie mówiąc już o ich kulturze

  9. Powinna być tam adnotacja nie dotyczy studentów na terenie miasteczka akademickiego, oraz rowerzystów

  10. Chcę tylko zauważyć, że po wprowadzeniu podobnych przepisów w stosunku do rowerzystów, ilość wypadków z ich udziałem w ciągu roku wzrosła o tysiąc.

    • Borys (oryginał)

      Owszem, ale z powodu rozbudowy infrastruktury rowerowej i mody na zdrowy tryb życia ogólna liczba rowerzystów lawinowo rośnie. Statystycznie ilość wypadków w przeliczeniu na liczbę rowerzystów spadła i nadal będzie spadać.

      • Przykro mi, ale się mylisz. Przed wprowadzeniem tego przepisu roczny przyrost liczby wypadków wynosił 200/rok. Po wprowadzeniu tego przepisu wynosi 1000/rok. Dzięki wprowadzeniu tych idiotycznych przepisów liczba zdarzeń drogowych co roku ZWIĘKSZA się PIĘĆ RAZY szybciej niż przed ich wprowadzeniem.
        Jeśli chodzi o „modę” na rower to z tym też wiąże się ciekawa statystyka. Drastycznie wzrosła liczba ofiar śmiertelnych na drogach rowerowych w wyniku kolizji pomiędzy rowerzystami.

        • Borys (oryginał)

          W czym niby się mylę, że liczba rowerzystów na drogach lawinowo rośnie? To widać gołym okiem. A to, że kierowcy nie znając przepisów wymuszają pierwszeństwo na rowerzystach jadących DDR to inna sprawa.

          Podobnie będzie z pieszymi na pasach, dlatego nowe przepisy zostaną wprowadzone dopiero od roku 2017. Kierowcy to grupa społeczna, która jest wyjątkowo oporna jeśli chodzi o nowe przepisy. A jak wiadomo nieznajomość prawa szkodzi.

          • Znowu się mylisz. Rowerzyści to niestety wyjątkowa tępa grupa społeczna. Nie mają obowiązku znać przepisów i potem oglądamy kwiatki w postaci przejeżdżania przez przejście dla pieszych, kierowanie po spożyciu i jazda ulicą mimo, że obok jest droga rowerowa.
            Szkoda mojego czasu na tłumaczenie. Przeczytaj moją wypowiedź jeszcze sto razy. Może zrozumiesz. O ile wiem to głównym zadaniem nowych przepisów jest zmniejszenie wypadków w ogóle, a nie liczby wypadków na obywatela! Tymczasem wprowadzone przepisy ewidentnie przyspieszyły wzrost liczby wypadków z udziałem rowerzystów!
            Sugerujesz, że przed wprowadzeniem nowych przepisów ludzie na rowerach nie jeździli, a po ich wprowadzeniu nagle się w rowerach zakochali? Śmieszne!
            Mam dziwne wrażenie, że bardzo zazdrościsz kierowcom, że mają auta albo za dużo TVNu oglądasz. Napiszę jeszcze raz. W 2013 roku 242 osób zginęło na pasach z winy kierowców, a 579 osób zginęło z winy pieszych. To wystarczający argument by stwierdzić, że problem nie leży w zachowaniu kierowców na przejściu dla pieszych, a w zachowaniu samych pieszych,którzy nie potrafią odpowiednio korzystać z drogi!