Włamywacze jechali samochodem wprost na policjantów. Funkcjonariusze zaczęli strzelać
21:11 20-04-2017
Wczoraj po południu policjanci z Lubartowa zostali powiadomieni o włamaniu do jednego z domów jednorodzinnych na terenie gminy. Skradziona została biżuteria oraz sprzęt elektroniczny. Funkcjonariusze ustalili jakim samochodem mogą poruszać się sprawcy. Informację o tym przekazano wszystkim patrolom.
Przed godziną 16 w miejscowości Wola Lisowska kryminalni zauważyli podejrzane auto. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierowca renaulta zignorował jednak dawane mu znaki do zatrzymania się, a następnie ruszył wprost na policjantów i blokujący przejazd radiowóz. Wówczas funkcjonariusze użyli boni palnej.
Pomimo przestrzelonej opony kierowca ani myślał się zatrzymać. Po kilkukilometrowym pościgu porzucił auto koło lasu, a jadący pojazdem mężczyźni wyskoczyli i zaczęli uciekać pieszo. Jednak po kilku minutach zostali zatrzymani.
Są to trzej mieszkańcy Lublina w wieku od 19 do 27 lat. Wszyscy byli już w przeszłości karani za kradzieże z włamaniem. Policjanci znaleźli przy nich skradzione przedmioty. Obecnie wykonywane są z nimi czynności procesowe pod nadzorem prokuratora. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
(fot. wideo – policja)
2017-04-20 21:10:44
Szkoda, że nie przestrzelili im mózgów. Byłoby o 3 chwasty mniej.