O włos od zderzenia z koziołkiem sarny. Dzikie zwierzęta coraz częściej zaglądają do miasta
00:01 25-04-2016
Spacerujący w centrum Lublina lis w zasadzie już mało kogo dziwi. Na zdjęciach, które otrzymujemy od Czytelników, uwiecznione zostały m.in. sarny i dziki zapuszczające się na tereny miejskie. W zdarzeniach drogowych z udziałem dzikiej zwierzyny na ulicach Lublina prym wiodą sarny, ale trafiają się także kolizje z dzikami i łosiami.
W sobotę, nasz Czytelnik Kamil, zarejestrował niebezpieczną sytuację drogową na ul. Mełgiewskiej. Koziołek sarny, który biegł pasem zieleni, nagle znalazł się na pasach ruchu. Zwierzę przemknęło przed jadącymi pojazdami i pobiegło dalej, w kierunku marketu budowlanego.
(fot. Andrzej – sarny w rejonie ul. Janowskiej)
(fot. Bartek – dzik na ul. Sowińskiego)
2016-04-25 00:09:38
(fot. wideo nadesłane Kamil)
Niech wycinają więcej lasów i budują nowe osiedla. Zwierzęta już nie mają gdzie uciekać…