Dachował mijając się z rowerzystą. Nic się nikomu nie stało
21:41 08-06-2016
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem na ulicy Lipskiej w Zamościu. Na granicy miasta oraz miejscowości Skokówka dachowa samochód osobowy. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Jak nas poinformowano, kierowca forda podczas wymijania się z rowerzystą zjechał na pobocze. Po chwili auto dachowało. – Powodem mogło być założone koło dojazdowe, którym to pojazd zaczepił o pobocze – tłumaczył jeden ze świadków. Na szczęście nikt w zdarzeniu nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Informację o zdarzeniu oraz zdjęcia otrzymaliśmy od czytelnika. Michał – DZIĘKUJEMY!
(fot. nadesłane)
2016-06-08 21:34:12
Jeśli przyjąć wersję redakcji, że fikanie koziołków autkiem, to nic – to rzeczywiście NIC NIKOMU się nie stało.
Normalka???
„lol”
inny świadek twierdzi, że auto przewróciło się od podmuchu przejeżdżającego roweru
Tak to widzisz, jest Szanowny „ayo” – garbatemu to i proste dzieci przeszkadzają. 😆
a kierowca byl trzezwy?
Ostatni fikanie koziołków za pomocą autka stało się u nas swego rodzaju rozrywką, a nawet (nie bójmy się tego słowa) modą. Nie ma tygodnia, żeby chociaż dwa autka nie poturlały się po jezdni, a niektóre nawet i po rowach.
😆