Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zaniepokoił go hałas na dachu, interweniowali strażacy

W niedzielę przed południem w jednym z wieżowców przy ul. Samsonowicza interweniowali strażacy. Jednego z mieszkańców zaniepokoiły odgłosy dochodzące z dachu.

W niedzielę przed południem strażacy otrzymali zgłoszenie od mieszkańca jednego z wieżowców przy ul. Samsonowicza, z którego wynikało, że z dachu dochodzą niepokojące odgłosy.

Jak przekazał mężczyzna, prawdopodobnie doszło do oderwania się kawałka blachy i z tego powodu słuchać było dziwne dźwięki dobiegające z budynku, podczas powiewów wiatru.

Na miejscu interweniowali strażacy, którzy sprawdzili budynek, ale nie stwierdzili zagrożenia dla mieszkańców.

(fot. lublin112.pl)

16 komentarzy

  1. Następny nadgorliwy dureń co nie ma zajęcia i szuka wody w d…

  2. Super artykuł o niczym. Grunt że więcej reklam na stronie niż treści. Po co ja to czytam?

  3. No i takich nadgorliwców powinni nagradzać obciązeniem kosztów falszywego wezwania ….kilkaset zł w plecy powinno ostudzić zapał jemu podobnych schizofreników i paranoików

  4. Co on myślał, że strażacy przykręcą tą blachę co wiatr oderwał???

  5. Za Dużo Wypił na święta i juz pierwszy stopień Delirium alkoholowe dostał 🙂 🙂 🙂

  6. Policja z alkomatem też przyjechała?

  7. Samsonowicza … wiadomo kto tam mieszka , same mohery i sine nosy po 50 , reszta to słoiki

    • To nie prawda. Mieszkają tu też ludzie z Lublina po 30stce lub 20stce, lub małe dzieci… Skąd takie informacje ?

  8. To poważny objaw przejścia zakażenia wirusem Covid 19,20,21,22,24… To się nazywa splątanie .

  9. Śmiejecie się,dopóki taki kawałek blachy nie przyj… komuś w zaparkowane auto lub łeb.

    • niejestemcebulakiem

      co się dziwisz? taki naród, zawsze trzeba się do kogoś przyczepić, jak ostatnio milicja ganiała jakiegoś łobuza w skodzie, to łach poszedł, że „wielki bandzior w skodzie”, bo przecież, skoro nie miał bmw, to policja powinna odmówić pościugu i próby zatrzymania bandziora czy tam podejrzanego o bandziorstwo (bo nie pamiętam szczegółów), wiadomo, po co ścigać bandytów w skodzie. tu się dzieje coś dziwnego, gość dzwoni na straż, to łach, bo tylko blacha dudniała, ale masz rację, jakby spadła i ucięła łeb jakiejś karynie (ostra blacha spadająca z 30 metrów może łba nie utnie, jak przywali w szyję, to aortę przetnie pozostawiając jakieś 10 może 20 sekund życia), to byłyby dramaty, że jak to, nikt nie kontrolował stanu budynku, że jak można było do tego dopuścić, przecież ktoś musiał słyszeć hałasy, powinien zareagować, wezwać straż. taki kraj. jak bandziora, co katował staruszki, do tego trenował sztuki walki, zawinęli antyterroryści, to był łach darty, że po co, że on 20parę lat tylko ma, kto za to płaci, przecież wyszkolony w walkach bandzior z doświadczeniem ulicznym wcale nie jest groźny, bmw się jeszcez nie dorobił, to po co antyterrorystów wysyłać, nie? najlepiej puścić w ogóle, bo chyba w dodatku skodą jechał 🙂

  10. Ja wiem, to był mario.

Z kraju

Wiadomości z info112