W piątek w rejonie skrzyżowania ul. Nadstawnej z ul. Ruską kobieta pozostawiła w zamkniętym aucie roczne dziecko. Nasza Czytelniczka zauważyła płaczącego malucha, zaś sprzedawca z kiosku znajdującego się w pobliżu zaparkowanego pojazdu, powiadomił służby ratunkowe.
pewnie promocja na kosmetyki w Rossmanie była ważniejsza od malucha !
megilub
a co to upał 30 stopniowy był…pewnie dziecko spało, wiec zostawiła na chwilę…nie widzę tu narażenia życia..
Ba'al Zebûb
ty to chyba dzieciństwo spędziłeś przykuty do kaloryfera.
Michał_
Godzina to chwilka? A jakby auto się zapaliło? Jakiś czas temu był taki przypadek, że auto zaczęło się palić, a w środku było dziecko…
dg
taaa godzinka… kolejny rozhisteryzowany społeczniak chciał poczuć się ważny i potrzebny więc zwęszyła aferę i widać jak zręcznie podkoloryzował i zdemonizował całe zdarzenie – najpierw dziecko płakało, potem nie było widać czy oddycha… a może jechało na beztlenowo po bandzie? Flaki mi się wywracają na takich ciekawskich społeczniaków. Trzeba było jeszcze antyterrorystów wezwać albo od razu GROM, bo straż już też mieliśmy.
obserwator
To w końcu płakało czy nie było widać że oddycha?
redakcja
Zgłaszający zadzwonił z informacją taką jaka jest w materiale, Czytelniczka przechodziła po tym fakcie. Czy już jasne?
Onanis Samokopulos
Dziecko w aucie – sensacja!!! Szkoda służb fatygować – dzieciaka jeszcze obudzili. Ciekawe, jak to porównać, do malucha śpiącego 6h w nocy w sąsiednim pokoju…
Komar
Jak sie onanisz przez 6h i nie uslyszysz dziecka spiacego za sciana to przydala by Ci tez rozprawa w sadzie rodzinnym. Rodzice zawsze sa nie dospani bo czowaja w nocy spiac jednym uchem a drugim sluchajac.
Onanis Samokopulos
To, o czym piszesz, to nadopiekuńczość – szkoda klawiatury na dyskusję…
Komar
Masz racje. Szkoda klawiszy na taka znieczulice jaka prezentujesz.
fggh
Dla mnie to śmieszne ….nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu
ergerg
nie bylo upałów….wiec o co chodzi???!! ja tez czesto nie mam co z dzieckiem zrobic
przygoda przygoda każdej chwili szkoda
To zamykasz je w piwnicy i na imprezę ☺
Komar
Przy minus 20 tez zamknij sie w aucie bo upalow nie ma.
Sara
To oddaj dobrym ludziom. Ja sama swoje wychowałam bo mój miał wywalone. I nigdy same w aucie nie siedziały. Nigdy nigdzie same nie siedziały.
gregre
Ergerg, jak to nie masz co z dzieckiem zrobić? Dziecko bierze się ze sobą!
ja
jak nie było problemu….a gdyby ,matce coś się stało w czasie gdy była poza autem i nie była by wstanie przekazać informacji o dziecku…. to nikt by nie wiedział że w aucie je zostawiła…..i co w tedy też nie widzicie problemu…ludzie ruszcie zwojami…
Don K
Nadgorliwy Pan z kiosku to stary konfident były kundel
fggh
Idąc twoim tokiem rozumowania to i w domu może jej się coś stać i nikomu tego nie zasygnalizuje , ba nawet biorąc prysznic matka może się utopić więc na minutkę nie odstępujcie dziecka haha , tylko kto tak żyje…paranoja
ASIA
Owszem wszystko się może zdarzyć, ale to o czym Ty piszesz to wypadki losowe przy zachowaniu minimum rozsądku i wyobraźni, a ta kobieta świadomie zostawiła roczne (!) dziecko samo w nieznanym miejscu gdzie kręci się wielu różnych ludzi w zamkniętym aucie na godzinę!!! No nijak nie mogę tego wytłumaczyć i zrozumieć…
pewnie promocja na kosmetyki w Rossmanie była ważniejsza od malucha !
a co to upał 30 stopniowy był…pewnie dziecko spało, wiec zostawiła na chwilę…nie widzę tu narażenia życia..
ty to chyba dzieciństwo spędziłeś przykuty do kaloryfera.
Godzina to chwilka? A jakby auto się zapaliło? Jakiś czas temu był taki przypadek, że auto zaczęło się palić, a w środku było dziecko…
taaa godzinka… kolejny rozhisteryzowany społeczniak chciał poczuć się ważny i potrzebny więc zwęszyła aferę i widać jak zręcznie podkoloryzował i zdemonizował całe zdarzenie – najpierw dziecko płakało, potem nie było widać czy oddycha… a może jechało na beztlenowo po bandzie? Flaki mi się wywracają na takich ciekawskich społeczniaków. Trzeba było jeszcze antyterrorystów wezwać albo od razu GROM, bo straż już też mieliśmy.
To w końcu płakało czy nie było widać że oddycha?
Zgłaszający zadzwonił z informacją taką jaka jest w materiale, Czytelniczka przechodziła po tym fakcie. Czy już jasne?
Dziecko w aucie – sensacja!!! Szkoda służb fatygować – dzieciaka jeszcze obudzili. Ciekawe, jak to porównać, do malucha śpiącego 6h w nocy w sąsiednim pokoju…
Jak sie onanisz przez 6h i nie uslyszysz dziecka spiacego za sciana to przydala by Ci tez rozprawa w sadzie rodzinnym. Rodzice zawsze sa nie dospani bo czowaja w nocy spiac jednym uchem a drugim sluchajac.
To, o czym piszesz, to nadopiekuńczość – szkoda klawiatury na dyskusję…
Masz racje. Szkoda klawiszy na taka znieczulice jaka prezentujesz.
Dla mnie to śmieszne ….nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu
nie bylo upałów….wiec o co chodzi???!! ja tez czesto nie mam co z dzieckiem zrobic
To zamykasz je w piwnicy i na imprezę ☺
Przy minus 20 tez zamknij sie w aucie bo upalow nie ma.
To oddaj dobrym ludziom. Ja sama swoje wychowałam bo mój miał wywalone. I nigdy same w aucie nie siedziały. Nigdy nigdzie same nie siedziały.
Ergerg, jak to nie masz co z dzieckiem zrobić? Dziecko bierze się ze sobą!
jak nie było problemu….a gdyby ,matce coś się stało w czasie gdy była poza autem i nie była by wstanie przekazać informacji o dziecku…. to nikt by nie wiedział że w aucie je zostawiła…..i co w tedy też nie widzicie problemu…ludzie ruszcie zwojami…
Nadgorliwy Pan z kiosku to stary konfident były kundel
Idąc twoim tokiem rozumowania to i w domu może jej się coś stać i nikomu tego nie zasygnalizuje , ba nawet biorąc prysznic matka może się utopić więc na minutkę nie odstępujcie dziecka haha , tylko kto tak żyje…paranoja
Owszem wszystko się może zdarzyć, ale to o czym Ty piszesz to wypadki losowe przy zachowaniu minimum rozsądku i wyobraźni, a ta kobieta świadomie zostawiła roczne (!) dziecko samo w nieznanym miejscu gdzie kręci się wielu różnych ludzi w zamkniętym aucie na godzinę!!! No nijak nie mogę tego wytłumaczyć i zrozumieć…