Opłata w wysokości 95 złotych będzie naliczana dla kierowców, którzy zaparkują przed Lidlem, a nie umieszczą za szybą biletu parkingowego. Ma to skłonić osoby, które nie są klientami sklepu, do parkowania w innym miejscu.
Jeszcze tylko kilka (2-3) lata, jeszcze tylko kilkadziesiąt tysięcy samochodów więcej w Lublinie, przy coraz gęstszej zabudowie i będziemy rowerzystów i tych, którzy stoją na przystanku całować po rękach. To tylko dzięki nim (bo w tych gospodarstwach wsp. ilości samochodów na osobę jest niższy) da się znaleźć miejsce parkingowe znaleźć w 40 minut, a nie 2 godziny.
M12 driver
Stokrotka ul. Braci Wieniawskich też parking płatny, gdy nie weźmie się biletu.
Cieee chorobaaaa !!!
Macie czarno na białym napisane jak byk: „bezpłatny bilet należy pobrać w parkomacie i umieścić za szybą”, a płaczecie w obie garście jakby wam miało z tego parkomatu goowno w garść wyskoczyć.
Kat
Ibardzo dobrze!!! Wszędzie tak!
enigma
Pomysł dobry tylko pod warunkiem, że zostanie postawionych kilka parkometrów. Przy stokrotce ul. Farmaceutyczna jeden parkomat schowany za zadaszeniem dla wózków . Jak zaparkujesz na obrzeżu, to masz kilkaset metrów spaceru z buta.
Franio
Dobrze tyłek przyrósł do fotela. Możesz przyjechać autobusem, a wtedy nie będziesz musiał iść tyle metrów do parkometru. Jeżeli to taki kawał drogi, to bym swój samochód parkował i brał taxi.
po sąsiedzku
„enigma” nie narzekaj.
Ja teraz będę musiał co 1,5 godziny drałować po nowy bilet.
parkingowy
Jakie kilkaset metrów? W najdalszym miejscu parkingowym od parkometru jest 43 metry. Jeśli taki spacer cię przerasta to schudnij
Kat
Wiesniaki się panoszą i zostawiają te gruzy wszędzie!
Kajfasz
A gdzie Ty zostawiasz swojego gruza? A, zapomniałem. Ty nawet prawa jazdy nie masz, a bilet miesięczny na MPK to dla Ciebie szczyt luksusu.
Asia
Parking jest tu tak duży, że nigdy nie brakuje klientom miejsca, aby zrobić zakupy. Parkują mieszkańcy okolicznych bloków? Przecież to wasi codzienni klienci, drogi Lidlu. Żenada.
klient
Bo przecież mieszkaniec okolicznego bloku aby zrobić zakupy, to koniecznie musi się tam udać samochodem.
Wytłumacz tylko dlaczego tych samochodów na parkingu bywa więcej niż klientów w sklepie?
A w nocy to rozumiem, że są tam samochody klientów, którzy nie zdążyli wyjść ze sklepu i ich tam zamknęli na całą noc 🙂
Kajfasz
Parking DLA KLIENTÓW jest nadal bezpłatny. Lidl po prostu dba, aby miejsc parkingowych DLA KLIENTÓW nie zabrakło i w tym celu robi porządek z cwaniakami, którzy pod Lidlem urządzili sobie darmowy publiczny parking. To sytuacja nieporównywalna z tą, która ma miejsce pod Biedronką przy Jana Pawła.
Brawo
Kolejny market rzuca sobie kłody pod nogi. Sporo osób będzie omijać to miejsce. Przeważnie zakupy robi się biegiem i nie każdy czyta co jest pod tablicą napisane a tu zonk
klient
A niby dlaczego miałbym omijać sklep, który zadbał o to, aby klient na czas zakupów mógł skorzystać z bezpłatnego parkingu?
Doradca
Brawo pod Felin city,Tarasach zamkowych,e.Leclerc itd. też trzeba tak zrobić!!
Jeszcze tylko kilka (2-3) lata, jeszcze tylko kilkadziesiąt tysięcy samochodów więcej w Lublinie, przy coraz gęstszej zabudowie i będziemy rowerzystów i tych, którzy stoją na przystanku całować po rękach. To tylko dzięki nim (bo w tych gospodarstwach wsp. ilości samochodów na osobę jest niższy) da się znaleźć miejsce parkingowe znaleźć w 40 minut, a nie 2 godziny.
Stokrotka ul. Braci Wieniawskich też parking płatny, gdy nie weźmie się biletu.
Macie czarno na białym napisane jak byk: „bezpłatny bilet należy pobrać w parkomacie i umieścić za szybą”, a płaczecie w obie garście jakby wam miało z tego parkomatu goowno w garść wyskoczyć.
Ibardzo dobrze!!! Wszędzie tak!
Pomysł dobry tylko pod warunkiem, że zostanie postawionych kilka parkometrów. Przy stokrotce ul. Farmaceutyczna jeden parkomat schowany za zadaszeniem dla wózków . Jak zaparkujesz na obrzeżu, to masz kilkaset metrów spaceru z buta.
Dobrze tyłek przyrósł do fotela. Możesz przyjechać autobusem, a wtedy nie będziesz musiał iść tyle metrów do parkometru. Jeżeli to taki kawał drogi, to bym swój samochód parkował i brał taxi.
„enigma” nie narzekaj.
Ja teraz będę musiał co 1,5 godziny drałować po nowy bilet.
Jakie kilkaset metrów? W najdalszym miejscu parkingowym od parkometru jest 43 metry. Jeśli taki spacer cię przerasta to schudnij
Wiesniaki się panoszą i zostawiają te gruzy wszędzie!
A gdzie Ty zostawiasz swojego gruza? A, zapomniałem. Ty nawet prawa jazdy nie masz, a bilet miesięczny na MPK to dla Ciebie szczyt luksusu.
Parking jest tu tak duży, że nigdy nie brakuje klientom miejsca, aby zrobić zakupy. Parkują mieszkańcy okolicznych bloków? Przecież to wasi codzienni klienci, drogi Lidlu. Żenada.
Bo przecież mieszkaniec okolicznego bloku aby zrobić zakupy, to koniecznie musi się tam udać samochodem.
Wytłumacz tylko dlaczego tych samochodów na parkingu bywa więcej niż klientów w sklepie?
A w nocy to rozumiem, że są tam samochody klientów, którzy nie zdążyli wyjść ze sklepu i ich tam zamknęli na całą noc 🙂
Parking DLA KLIENTÓW jest nadal bezpłatny. Lidl po prostu dba, aby miejsc parkingowych DLA KLIENTÓW nie zabrakło i w tym celu robi porządek z cwaniakami, którzy pod Lidlem urządzili sobie darmowy publiczny parking. To sytuacja nieporównywalna z tą, która ma miejsce pod Biedronką przy Jana Pawła.
Kolejny market rzuca sobie kłody pod nogi. Sporo osób będzie omijać to miejsce. Przeważnie zakupy robi się biegiem i nie każdy czyta co jest pod tablicą napisane a tu zonk
A niby dlaczego miałbym omijać sklep, który zadbał o to, aby klient na czas zakupów mógł skorzystać z bezpłatnego parkingu?
Brawo pod Felin city,Tarasach zamkowych,e.Leclerc itd. też trzeba tak zrobić!!