Wtorek, 08 lipca 202508/07/2025
690 680 960
690 680 960

Wysoce zjadliwa grypa ptaków u kotów. Są wyniki analizy sekwencji genomu wirusów

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach poinformował dzisiaj, że wszystkie analizowane w ostatnim czasie wirusy od kotów wykazują bardzo bliskie pokrewieństwo między sobą. Zostały one wykryte u dziewięciu kotów pochodzących z Poznania, Trójmiasta i Lublina.

Wyniki analizy sekwencji genomu wirusów wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI), podtypu H5N1 wykrytych u kotów

– Wszystkie analizowane wirusy od kotów wykazują bardzo bliskie pokrewieństwo między sobą i zgodnie z nomenklaturą stosowaną przez Unijne Laboratorium Referencyjne (EURL) w Padwie należą do genotypu CH. Genotyp ten dominował w szczycie obecnego sezonu grypy ptaków (2022/23) i był stwierdzany głównie u drobiu w woj. wielkopolskim, jak również u dzikich ptaków w różnych regionach kraju – poinformował w poniedziałek Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach.

Jak wyjaśnia PIWet, ostatnio wirus należący do genotypu CH został wykryty u bociana białego na początku czerwca w powiecie tarnowskim (ognisko nr 119/2023) i to właśnie z nim są najbliżej spokrewnione szczepy pochodzące od kotów.

– Wskazuje to, że przeanalizowane dotychczas wirusy grypy ptaków H5N1 od kotów wywodzą się z jednego, niezidentyfikowanego źródła, powiązanego z wirusami H5N1 krążącymi u dzikich ptaków w ostatnich tygodniach w Polsce. Ponadto, analiza molekularna wskazuje na obecność mutacji zwiększających adaptację wirusa do ssaków – czytamy w komunikacie.

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy współpracuje z EURL, Europejskim Urzędem ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) oraz Europejskim Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) w zakresie bardziej szczegółowej analizy molekularnej wykrytych wirusów oraz oceny potencjału zoonotycznego.

(fot. pixabay.com\źródło PIWet)

22 komentarze

  1. Skoro tak, to przeskok między gatunkami ssaków jest wizją niedalekiej przyszłości.

  2. Ocena: 0

    Mam nadzieję że wszystkie koty pozdychaja ile ich jest. Nienawidzę kotów.

    • abdul wisimulacha
      Ocena: 0

      „nienawidzę kotów,nienawidzę ludzi,nienawidzę śmiechu,szczęścia,zabawy,nienawidzę wszystkiego! Głosuję na pis”

    • Jakby nie koty to myszy i szczury spacerowały by po ulicach, zamiast głupich Patrycji, a może nie byłoby to takie złe 😉

    • Chichotnik zwyczajny (czyli: pospolity)
      Ocena: 0

      Patrycjo Trzydziesta trzecia… krąży takie domniemanie, że ktoś kto nie lubi zwierząt, to i siebie nie bardzo toleruje.
      To samo dedykuję cepowi niżej p.t. Koń

    • A psy lubisz??

  3. Ocena: 0

    zaszczepić wszystkie koty – może ta ludzka szczepionka będzie pasowała kotom bo sporo się marnuje w magazynach, co pis ochoczo nazamawiał tego towaru.

  4. Ocena: 0

    A ja mam nadzieję, że ten wirus Ciebie, jako pierwszej dotknie (człowieka), i to będzie dopiero ewenement. COVID dałaś radę, a tu kto wie.

    Jak można być takim tłukiem-nieukiem, bez względu czy się lubi, czy nie i takie rzeczy wypisywać.

    • Ocena: 0

      Nie zabiła mnie choroba Wściekłych Krów ani Ptasia Grypą na Świńską Grypę też nie zeszłem na Covid się nie szczepiłem i żyje.
      Tak że ja i mój kot czekamy na asteroidę lub atomówkę lub starość w zależności co będzie pierwsze.
      A ty dalej pisz głupoty.

  5. Zaraz będą jeździć i strzelać do kotów 🙂 bo skoro utylizują ptaki to rozumiem że tak samo będą postępować z kotami a skoro dopadło to koty to zaraz i psy

  6. Ocena: 0

    Gdyby to był drób, trzoda lub inne zwierzęta gospodarcze już dawno została by podjęta decyzja o wybiciu wszystkich w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się to może by tak wybić wszystkie koty podejrzane o chorobę lub profilaktycznie wszystkie, które nie będą na kwarantannie. Czy można zamykać tylko ludzi, a zamykanie kotów jest niehumanitarne?

  7. Ocena: 0

    Wszystko jest możliwe, człowiek sam siebie zniszczy.

  8. Kot i pies jest niepotrzebny w społeczeństwie.

  9. Ocena: 0

    Jeżeli ten wirus jest wyjątkowo zjadliwy, to sytuacja może być podobna jak z COVID. Na początku pandemii oceniano śmiertelność COVID na 20%, bo do lekarza trafiali jedynie ludzie, którym ten wirus dał ostro popalić. Potem zrobiono badania przesiewowe na obecność przeciwciał w populacji i wyszło, że śmiertelność COVID to jakieś 0.2%. Jak dotąd badano pod kątem tego wirusa tylko padłe koty, więc nie wiadomo, jaki procent populacji kotów miał z tym wirusem styczność.

  10. minister Niedzielski
    Ocena: 0

    Trzeba założyć kotom maseczki antycovidowe, a te koty które nie przestrzegają zakazów, surowo karać mandatami, gazować i ewentualnie pałować. Patyk do nosa i testy dwa razy dziennie, zarażone koty pod przymusem na dwutygodniową kwarantannę, pod groźbą kary 30000zł. To powinno pomóc, w ciągu dwóch tygodni opanujemy sytuację. Do dla naszego dobra….

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia