Wysoce zjadliwa grypa ptaków u kotów. Są wyniki analizy sekwencji genomu wirusów
15:44 03-07-2023 | Autor: redakcja

Wyniki analizy sekwencji genomu wirusów wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI), podtypu H5N1 wykrytych u kotów
– Wszystkie analizowane wirusy od kotów wykazują bardzo bliskie pokrewieństwo między sobą i zgodnie z nomenklaturą stosowaną przez Unijne Laboratorium Referencyjne (EURL) w Padwie należą do genotypu CH. Genotyp ten dominował w szczycie obecnego sezonu grypy ptaków (2022/23) i był stwierdzany głównie u drobiu w woj. wielkopolskim, jak również u dzikich ptaków w różnych regionach kraju – poinformował w poniedziałek Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach.
Jak wyjaśnia PIWet, ostatnio wirus należący do genotypu CH został wykryty u bociana białego na początku czerwca w powiecie tarnowskim (ognisko nr 119/2023) i to właśnie z nim są najbliżej spokrewnione szczepy pochodzące od kotów.
– Wskazuje to, że przeanalizowane dotychczas wirusy grypy ptaków H5N1 od kotów wywodzą się z jednego, niezidentyfikowanego źródła, powiązanego z wirusami H5N1 krążącymi u dzikich ptaków w ostatnich tygodniach w Polsce. Ponadto, analiza molekularna wskazuje na obecność mutacji zwiększających adaptację wirusa do ssaków – czytamy w komunikacie.
Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy współpracuje z EURL, Europejskim Urzędem ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) oraz Europejskim Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) w zakresie bardziej szczegółowej analizy molekularnej wykrytych wirusów oraz oceny potencjału zoonotycznego.
(fot. pixabay.com\źródło PIWet)
Skoro tak, to przeskok między gatunkami ssaków jest wizją niedalekiej przyszłości.
Mam nadzieję że wszystkie koty pozdychaja ile ich jest. Nienawidzę kotów.
„nienawidzę kotów,nienawidzę ludzi,nienawidzę śmiechu,szczęścia,zabawy,nienawidzę wszystkiego! Głosuję na pis”
Jakby nie koty to myszy i szczury spacerowały by po ulicach, zamiast głupich Patrycji, a może nie byłoby to takie złe 😉
Bardzo mądrze. To ostatnie w szczególności.
Patrycjo Trzydziesta trzecia… krąży takie domniemanie, że ktoś kto nie lubi zwierząt, to i siebie nie bardzo toleruje.
To samo dedykuję cepowi niżej p.t. Koń
A psy lubisz??
zaszczepić wszystkie koty – może ta ludzka szczepionka będzie pasowała kotom bo sporo się marnuje w magazynach, co pis ochoczo nazamawiał tego towaru.
A ja mam nadzieję, że ten wirus Ciebie, jako pierwszej dotknie (człowieka), i to będzie dopiero ewenement. COVID dałaś radę, a tu kto wie.
Jak można być takim tłukiem-nieukiem, bez względu czy się lubi, czy nie i takie rzeczy wypisywać.
Nie zabiła mnie choroba Wściekłych Krów ani Ptasia Grypą na Świńską Grypę też nie zeszłem na Covid się nie szczepiłem i żyje.
Tak że ja i mój kot czekamy na asteroidę lub atomówkę lub starość w zależności co będzie pierwsze.
A ty dalej pisz głupoty.
Zaraz będą jeździć i strzelać do kotów 🙂 bo skoro utylizują ptaki to rozumiem że tak samo będą postępować z kotami a skoro dopadło to koty to zaraz i psy
Gdyby to był drób, trzoda lub inne zwierzęta gospodarcze już dawno została by podjęta decyzja o wybiciu wszystkich w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się to może by tak wybić wszystkie koty podejrzane o chorobę lub profilaktycznie wszystkie, które nie będą na kwarantannie. Czy można zamykać tylko ludzi, a zamykanie kotów jest niehumanitarne?
Z jakiej wsi jesteś?
Z największej na wschodzie :D… Prawie 300 tys. mieszkańców 🙂
Być wieśniakiem można wszędzie.?
Wszystko jest możliwe, człowiek sam siebie zniszczy.
Kot i pies jest niepotrzebny w społeczeństwie.
Jeżeli ten wirus jest wyjątkowo zjadliwy, to sytuacja może być podobna jak z COVID. Na początku pandemii oceniano śmiertelność COVID na 20%, bo do lekarza trafiali jedynie ludzie, którym ten wirus dał ostro popalić. Potem zrobiono badania przesiewowe na obecność przeciwciał w populacji i wyszło, że śmiertelność COVID to jakieś 0.2%. Jak dotąd badano pod kątem tego wirusa tylko padłe koty, więc nie wiadomo, jaki procent populacji kotów miał z tym wirusem styczność.
Trzeba założyć kotom maseczki antycovidowe, a te koty które nie przestrzegają zakazów, surowo karać mandatami, gazować i ewentualnie pałować. Patyk do nosa i testy dwa razy dziennie, zarażone koty pod przymusem na dwutygodniową kwarantannę, pod groźbą kary 30000zł. To powinno pomóc, w ciągu dwóch tygodni opanujemy sytuację. Do dla naszego dobra….
I wtedy wirus będzie w odwrocie bo wybory tuż tuż.
Wspaniały komentarz.