Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach poinformował dzisiaj, że wszystkie analizowane w ostatnim czasie wirusy od kotów wykazują bardzo bliskie pokrewieństwo między sobą. Zostały one wykryte u dziewięciu kotów pochodzących z Poznania, Trójmiasta i Lublina.
W poniedziałek pojawił się komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie choroby kotów, która prowadzi do ich śmierci. Znane są wyniki próbek pobranych od zwierząt z Lublina, Poznania i Trójmiasta.
W piątkowym komunikacie Główny Lekarz Weterynarii przekazał informację, że są wstępne wyniki badań laboratoryjnych próbek pochodzących od kotów z terenu Trójmiasta. Wskazują one, że przyczyną zachorowań tych zwierząt jest wirus grypy.
W Internecie można znaleźć takie „fakty”: szczepionka przeciwko grypie jest niebezpieczna, ponieważ dane Medicare dowodzą, że zabija więcej niż jedną osobę na milion zaszczepionych, co jest progiem bezpieczeństwa. Uwaga, to MIT!
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego do 15 marca br. zaraportowano niemal 4,6 miliona przypadków zachorowań, ponad 27 tys. hospitalizacji i 114 zgonów wywołanych wirusem grypy. Zebrane informacje potwierdzają wcześniejsze przypuszczenia ekspertów Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy – sezon 2022/2023 to jeden z najcięższych od ponad 10 lat. Co miało wpływ na tak dużą liczbę zachorowań? Jaki jest poziom zaszczepienia przeciw grypie w Polsce? I co możemy zrobić, aby zapobiec epidemii grypy i innych chorób infekcyjnych w przyszłości?
Według danych epidemiologicznych z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego do 22 lutego 2023 roku zaraportowano blisko 4 mln przypadków zachorowań, ponad 24 tys. hospitalizacji oraz 108 zgonów wywołanych wirusem grypy. Oznacza to, że dziś system mierzy się z jednym z najcięższych sezonów od ponad 10 lat. Eksperci alarmują, że ten rok będzie z pewnością rekordowy pod kątem liczby zgonów wywołanych wirusem grypy. Sezon zachorowań nadal trwa, a liczba raportowanych zakażeń jest obecnie wyższa niż w tym samym okresie w 2022 roku. Po pandemii COVID-19 obserwujemy również wydłużanie się sezonu zachorowań na grypę, co oznacza, że według prognoz ekspertów wirus może być bardzo aktywny aż do kwietnia.
Sezon grypowy trwa i to właśnie grypy Polacy boją się bardziej niż koronawirusa - wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS. Jedynie wśród seniorów obawa przed zachorowaniem na COVID-19 wciąż jest silna.
Poradnie POZ mogą wykonywać tzw. testy combo na NFZ, czyli testy trzy w jednym, które wskazują na zakażenie grypą (typu A bądź B), koronawirusem lub wirusem RSV. Filip Nowak, prezes NFZ, podpisał zarządzenie o zasadach rozliczania testów z Narodowym Funduszem Zdrowia. NFZ zapłaci za sam test i za jego wykonanie pacjentowi.
Przed świętami Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH odnotował w Polsce pierwszy zgon z powodu grypy — mowa o mieszkańcu województwa śląskiego, w wieku powyżej 65 lat. W kolejnym tygodniu Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi poinformował o śmierci 10-letniego chłopca, który trafił do szpitala z powodu ciężkiego przebiegu sezonowej infekcji typu grypowego. Eksperci apelują do społeczeństwa o poddawanie się szczepieniom, a do resortu zdrowia o jak najszybsze wprowadzenie zapowiadanych rozwiązań systemowych.
Zbliża się okres świąt oraz, co za tym idzie, spotkań w gronie najbliższych. Jednocześnie jest to czas, w którym ludzki organizm jest szczególnie narażony na różne zakażenia. Grudzień to ostatni moment przed początkiem roku na to, żeby zadbać o odporność swoją i swoich bliskich. Jest to tym bardziej ważne, że na okres od stycznia do marca przypada szczyt zachorowań na grypę oraz COVID-19. Jak wskazują instytucje takie jak Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Główny Inspektorat Sanitarny czy Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy — najlepszą formą ochrony organizmu są szczepienia profilaktyczne.
Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić zmiany legislacyjne, których celem jest większe zaangażowanie aptek w proces szczepień na grypę. Skierowanie będzie mógł wystawić farmaceuta – donosi na swych łamach Prawo.pl.
Rośnie liczba przypadków zachorowań na grypę. Jak tłumaczą epidemiolodzy, szczyt zakażeń ma dopiero nastąpić.
Od początku września odnotowano już prawie 600 tysięcy przypadków grypy i podejrzeń zachorowań na grypę, a prognozowany szczyt zachorowań dopiero za 3 miesiące. W tym czasie hospitalizowano już ponad 1,5 tys. osób.