Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Podczas wyprzedzania, zrezygnował z manewru. 18-latek doprowadził do wypadku, zmarł w szpitalu

Tragicznie w skutkach zakończyło się wieczorne zderzenie pojazdów na trasie Lublin – Łęczna. Jedna osoba nie żyje, kilka jest rannych.

140 komentarzy

  1. Selekcja naturalna

    • Żeby ciebie kiedyś tak życie nie wyselekcjonowało.

      • Piotrek ma racje, skoro widzial ze nie da rady, a obok niego jechal sznur samochodow ktore probowal wyprzedzic, to mogl w takiej podbramkowej sytuacji dac po hamulcach i zjechac bezpiecznie w lewo na pobocze a nie wpier***il sie na chama w samochody i jeszcze ludziom krzywdy narobil.

        • A co ty oczekujesz od 18 latka po kursie? Nie dość, że siano we łbie, to do tego nikt go nie nauczył jak się zachować w takiej sytuacji…

          • otóż to…

          • Powiedz nam Jak należy zachować się w”takiej sytuacji” bo mnie na kursie uczyli żeby nigdy nie doprowadzać do „takiej sytuacji” bo dobrego wyjście z „takiej sytuacji” nie ma…!!! „Jak nie jesteś czegoś pewien na drodze to najlepiej noga z gazu na hamulec i ew. delikatnie zwolnij”
            żelazna zasada którą instruktor powtarzał do znudzenia… ale to było kilkadziesiąt lat temu…
            Dziś młodzież wie lepiej jak się jeździ i w ogóle wie lepiej bo widział wiele razy na youtube jak się to robi…… czyli ogólny problem społeczny…

          • kierowca bombowca

            Popieram na tych kursach to tylko uczą jak zdać egzamin a nie uczą jeździć , ale to jest wina tego całego WORDU czy jak mu tam , bo żeby oblewać za to że ktoś za wcześnie lub za późno metr włączył kierunkowskaz to jest przesada , a tak naprawdę młodzi ludzie nie mają żadnego doświadczenia przy takich sytuacjach jak opisana wyżej tzn. wyprzedzaniu.

          • A nie uczyli go że wyprzedzasz jak jesteś pewien że możesz? Wielu wtrynia się bez patrzenia wyprzedzając na wcisk cały sznur stwarzając ogromne zagrożenie. Jednego mniej, świeć Panie … .

          • Jeszcze nie widziałem żeby na kursie czy egzaminie , by ” L ” wyprzedzała ciąg samochodów . Bałwany tylko tak się zachowują , tym bardziej na tej trasie w sezonie letnim pędząc na jeziora . Ów gostek tej próby nie zdał i niech to będzie przestrogą dla innych np : świrniętych fanów bimmera .

          • Kursy na prawko nie maja wiele wspolnego z jazda.wina lezy po stronie edukacji.naoglada sie jeden z drugim gierek w internecie i mysla ze w zyciu takze dadza rade.lecz niestety realja sa inne.szkoda gnojka lecz dobrze ze sam sie wyselekcjonowal i nie zabil jakiejs rodziny z dziecmi myslac ze zdazy.

        • .oj nieładnie...

          on nie na chama tylko jak cham. Skąd taka myśl, że w tych samochodach jechały chamy?

    • Tylko, że takich wykształconych jest coraz więcej (matura za jajka, dyplom za sprzedane pole), a mądrych coraz mniej :/

    • Znam ludzi którzy są po zawodówce i są bardziej inteligentni i majar większą wiedze niż Ci z maturą czy po studiach.

    • .................

      dziwnie sie nazywasz ale to nie moja sprawa:) Frajerze!!!!!!:) hehe

    • A co ma matura do prawka. Człowiek bez matury nie może mieć prawo jazdy?

    • Takich statystyk raczej niema ale wśród najgłubszych komentarzy masz szansę być liderem 'maturzysto’

    • Sam nim jesteś… Żeby ciebie to nie spotkało…

  2. Szkoda człowieka jednak brak odpowiedzialności i oceny sytuacji robi swoje.

    • Jak i nie zapięte pasy, lądując w rowie został wciśnięty miedzy tylnie siedzenia

      • jeśli było jak mówisz to jedynie szkoda postronnych poszkodowanych, jego nie.. selekcja naturalna zadziałała prawidłowo..

  3. Najgorsze jest to, że dodatkowo spowodował problemy zdrowotne i materialne kilku innym niczego winnym kierowcom.

  4. Co dzień pokonuję tą trasę, czasami dwa-trzy razy dziennie. Zawsze komuś śpieszy się bardziej niż wszystkim. Czasami sam przesadzam. Młody zapłacił najwyższą cenę za jeden z pierwszych błędów za kierownicą..
    Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół..

  5. OC sprawcy nieźle beknie za to wszystko…

  6. No i oczywiście zdrowia dla poszkodowanych..

  7. 18-latek powinien mieć co najwyżej kartę rowerową, a nie pojazdami mechanicznymi kierować – chyba że w stanie wyższej konieczności (np. wojna).

    • Co może myślisz że b1 łasakawiwe powinno być dostępne po 30 roku życia ,a b tylko po 50 i to dla wybranych ?

    • kierowca bombowca

      Głupi jesteś jak mój chodak z lewej nogi , osobiście ja sam jak i mój syn czepiliśmy się jazdy ciągnikiem mniej więcej od 9-tego roku życia i nie wiele później samochodem , ja mam już 40 parę wiosen i jeżdżę zawodowo , co prawda busem ale parę tysi miesięcznie się robi , mój syn ma 17 lat i z całą odpowiedzialnością twierdzę obserwując to co się wyprawia na drogach , ze pomimo iż nie posiada jeszcze prawa jazdy , lepiej jeździ niż niejeden co ma prawo jazdy a już tacy co pierwszy raz kierownicę trzymali na kursie nauki jazdy to twierdzę , że nic wspólnego z poprawną jazdą ani doświadczeniem nie mają. Nie popieram tego na co sam pozwalałem , anie tego , że mi rodzice w tak młodym wieku pozwalali czepiać się jazy , ale pamiętam słowa kolegi instruktora jak wsiadłem pierwszy raz za kierownicę na kursie , jesteś trzecią osobą w mojej karierze która umie jeździć , więc podszlifujemy bzdurne szczegóły które pozwolą zdać ci egzamin. Zapamiętaj nie wiek a DOŚWIADCZENIE czyni mistrza i to nie tylko za kierownicą.

      • Nie każdy mieszka na wichurze by bujać się od dziecka w kabinie ursusa .

        • kierowca bombowca

          Dlatego , powinien być zupełnie zmieniony tok szkolenia na prawo jazdy ,dużo więcej praktyki , której to temu młodemu człowiekowi zabrakło , a mniej czepiania się pierdół podczas egzaminu , no ale z czego by żył WORD , przecież obecnie jak opier..lą 3 lub 5 razy za byle g.wno to kasa jest a jakże , tyle tylko , że nie ma to żadnego zastosowania w praktyce i doświadczeniu , o bezpieczeństwie nie wspomnę.
          A co do wichury , to rolnicy jeżdżą 2 razy droższymi ciągnikami niż to całe zakichane e60 bimmbera nad którym się tak niby wszyscy zesrywają.

      • Dobra wypowiedz! Tez tak miałem Teraz dzieci należy przyzwyczajać od małego z jazdą, nawet elektrycznym wozidełkiem potem czymś większym jak quad, kosiarka samojezdna czy nawet mały ursus (w miastach są gokarty) a nie jak niektórzy 18 lat -pierwszy raz za kierownica -30 godzin jazdy-zdany egzamin i w Polske

  8. A może nie chmieli go wpuścić spowrotem na pas?!?! niejednokrotnie zdarza się, że jedzie ciąg samochodów z turystyczną prędkością i albo trzeba ryzykować i wyprzedzić wszystkich, albo w ogóle.

    • Sam sobie odpowiedziałeś. Przepisy jasno określają, kiedy można wyprzedzać.Temu młodzikowi udało się wyprzedzić wszystkich. Już się zameldował jako pierwszy u św. Piotra. Mógł żyć ale widocznie mu nie zależało.

      • Chyba nie znasz trasy Lublin – Łęczna. Jeśli zaczynasz wyprzedzać i chcesz wrócić na pas to Cię nikt nie wpuści. A tego niestety również wymaga kultura jazdy. Z tego co wiem to trzymanie się zderzaka poprzedzającego auta jest określone w przepisach. Szkoda wszystkich uczestników tego wypadku, łącznie z ofiarą śmiertelną…… to był jednak człowiek.

        • Ty M to jesteś i.diotą. Kultura wsioku to wg. ciebie wpieprzanie się na innych?

        • Zapoznaj się i spróbuj zrozumieć
          Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:

          1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;

          Przybliżę jeśli nie rozumiesz. To na wyprzedzającym kierowcy spoczywa obowiązek upewnienia się, czy będzie miał miejsce zakończyć manewr a nie na wyprzedzanym, robić mu miejsce.

          Art.24 6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości.

          Które przepisy nakazują robienie miejsca wyprzedzającemu, przez kierującego pojazdem wyprzedzanym? Czy takie wpychanie się na siłę, nie jest „… utrudnianiem komukolwiek ruchu….”? Ewidentnie nie rozumiesz pojęcia kultura jazdy.

          • czytasz w kodeksie to co chcesz, co ci bardziej pasuje a tak naprawdę to go nie znasz. Paragrafów jest wiele które wskazują na nie właściwe zachowanie się pozostałych uczestników ruchu. To my starsi uczymy i pokazujemy młodym jak żyć, jak postępować właściwie, uczymy szacunku do człowieka a już na pewno do jego a jednej największej wartości czyli życia. Pomijając większość przepisów jesteśmy chrześcijanami i znamy przykazania kościelne choćby nie zabijaj. Jak się czyta komentarze wszystkich mądrych bo są na prawie albo tak tylko im się wydaje to człowiek się zastanawia co teraz z ludźmi się dzieje. Określenie zwierzęta było by ubliżeniem zwierzętom. Nie byłem w ta nie znam sytuacji ale jeśli faktycznie ktoś mógł wpuścić tego chłopca na pas i uratować mu życie a przy okazji pozostałym uszczerbek na zdrowiu i tego nie zrobił to morderca w owczej skórze. Poniżej też paragraf z kodeksu ruchu drogowego tylko troszkę inny jak twój kolego.
            Rozdział 1

            Zasady ogólne

            Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

          • Co takiego wnosi ten paragraf? Chyba tylko tyle, że kamikadze i ten również złamał. Kolejny szuka winnego, tam gdzie nie trzeba. W zasadach ogólnych szukasz usprawiedliwienia dla sprawcy, sugerując winę ofiar? Jaką masz gwarancję, że danie po heblach nie spowodowało by jeszcze większego karambolu i większej liczby ofiar, być może nawet śmiertelnych? Z całym szacunkiem. to Ty kolego czytasz co chcesz w kodeksie drogowym i naciągasz do swojej teorii. Franio też wynajduje przepisy, które w/g niego, dają pierwszeństwo pieszemu PRZED WEJŚCIEM na jezdnię.

        • Prawdopodobnie ktoś z jadących kto nie wpuścił chłopaka na pas ma go na sumieniu. Przykre!

          • Ktoś go nie wpuścił? Śmieszny jesteś. Będziesz następny z takim tokiem rozumowania.

          • na bank tak bylo , sam nie raz wpuszczalem takich ale ludzie robia tak po chamsku nie zmiesci sie to maja ubaw tu akurat nikomu do smiechu nie jest i bylo , a ty hehe jestes pusty jak dzban jak pojezdzisz z 20lat to moze zaskoczysz

          • Gościu, Jeżdżę dłużej niż ty masz wiosen. A chamstwem. to jest wymuszanie miejsca przez takich i jemu podobnych imbecyli. Nie ważne, czy na wyprzedzanych czy jadących z przeciwka.

        • Jakoś inni potrafią jechać w okolicach dopuszczalnej prędkości – tylko zawsze jakiś baran musi wyjść za późno i później usiłuje nadrobić. Tak jak ten który poległ. Bo co on będzie jechał w kolejce. Ostatnio taki jeden dopadł kolejkę w której jechałem po czym ruszył z kopyta, na podwójnej ciągłej, przez przejście i tak wyprzedzał do końca kolejki która dojeżdżała do zasłoniętego zakrętu w prawo. Gdyby ktokolwiek nadjechał z naprzeciwka byłoby jak w tym przypadku chyba. Młody pewno zdziwił się bo w telefonie czy na konsoli zawsze dawał radę wyprzedzić i się zmieścić. Szkoda mi poszkodowanych przez niego. A rodzice dający takim nieodpowiedzialnym dzieciom samochody może zastanowią na przyszłość. Dobrze, że takie strony jak 112Lublin pokazują takie wypadki.

  9. I po co to dochodzenie… kogo chca ukarac? Zmarlego… pokuj jego duszy

    • Gamoń, ale realnie myśloncy

      Maćku…. dochodzenie ma na celu wykazanie ponad wszelką wątpliwość, że nie kto inny tylko szanowny tragicznie zmarły sam osobiście z własnej woli dołożył starań, żeby powiększyć grono aniołków(z prawem jazdy).
      A w sprawie kary… dobry Bóg, zrobił co mógł, teraz trza wezwać fachowca.
      Mam tu na mysli grabarza.

  10. Czy ktoś wie skąd był chłopak ?

Z kraju