Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wsadziła psa do worka, dołożyła cegłówkę i wrzuciła do rzeki. Na pomoc zwierzęciu ruszyły sąsiadki kobiety

Po raz kolejny nie udało się zakończyć procesu 31-letniej mieszkanki Borowicy, oskarżonej o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad swoim psem. Kobieta po raz kolejny zmieniła swoje zeznania.

38 komentarzy

  1. No szkoda myślałem że Manchester wygra a tu 0:0

  2. No zeby tak cackac sie z taka!!!!, POWINNA ZOSTAC UKARANA DOTKLIWIE! SPOLECZENSTWO DAMAGA SIE ABY WOBEC TEGO TYPU LUDZI ZAPADALY DOTKLIWIE WYROKI.

  3. wiele osób kryjac się za nikiem obraza nie właściwe osoby Panie X czy Y miej odwagę pokazać swoje prawdziwe imię i nazwisko spójrz w oczy młodej dziewczynie i jej mamie które narazaly swoje życie i zdrowie żeby z lodowatej wody uratować zwierzę i powiedz im ze nie warto bylo spójrz w oczy lekarce która ratowala tego zwierzaka i powiedz że nie warto spójrz w oczy wszystkim ludziom którzy wysylali pieniądze żeby zapłacić za operację psa bo jego właścicielka oprócz tego że ma luki w pamięci to również kłopoty ze wzrokiem i przez rok nie zobaczyła że zwierzę cierpi potrzebuje pomocy wreszcie spójrz mi w oczy i powiedz że nie było warto dac mu dom. Owszem płód to nie dziecko a pies nie człowiek Ale tak samo odczuwa ból głód i smutek ja wy odważni chowajacy się za nikiem i krytykujacy

Z kraju