Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wpływ pandemii na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy psychiatrzy odnotowali częstsze występowanie depresji, stanów lękowych, zaburzeń nerwicowych, problemów ze snem i apetytem, a także zespołu stresu pourazowego (PTSD) wśród dzieci i młodzieży. W związku z tym, specjaliści apelują do rodziców, opiekunów i pedagogów o wzmożoną czujność i podpowiadają, jak wspierać dzieci i młodzież w nowej, postpandemicznej rzeczywistości.

Niespodziewane, głębokie zmiany w dotychczasowym sposobie funkcjonowania, długotrwała izolacja, nauka zdalna, związane z tym ograniczenie kontaktów z kolegami i koleżankami, a także obawy o zdrowie swoje i bliskich czy też żałoba po ich stracie – m.in. z takimi stresorami musiały zmagać się w trakcie pandemii dzieci i młodzież, co negatywnie wpłynęło na stan psychiki wielu z nich. Świadczą o tym wyniki licznych badań oraz statystyki z wielu krajów świata, w tym także z Polski.

– Dane Komendy Głównej Policji wskazują, że w 2020 r. zanotowano wzrost liczby prób samobójczych ze skutkiem śmiertelnym podejmowanych przez osoby poniżej 18. roku życia – podkreślała Aleksandra Gozdanek z Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Instytutu Psychiatrii i Neurologii podczas niedawnej, III edycji Kongresu Zdrowia Psychicznego.

Niepotrzebnym śmierciom można zapobiegać!

W 2020 r. życie odebrało sobie w Polsce aż 107 dzieci i nastolatków, wobec 98 rok wcześniej. Ze statystyk policyjnych wynika, że problem ten dotyczy przede wszystkim osób w grupie wiekowej 13-18 lat.

Niestety, wiele wskazuje, że powyższe dane to tylko czubek „góry lodowej”.

– W prowadzonym przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę telefonie zaufania dla dzieci i młodzieży w 2020 r. zarejestrowano 747 interwencji w przypadku bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia dziecka – o 43 proc. więcej niż w 2019 r. – informowała Aleksandra Gozdanek w czasie kongresu.

W tym kontekście psychiatrzy dodają, że obok prób samobójczych, istotny problem stanowią także m.in. samookaleczenia, a także doświadczanie przemocy.

Oczywiście wpływ pandemii na psychikę dzieci i młodzieży nie zawsze przejawia się aż tak drastycznie. W praktyce może on przybierać bardzo różne formy – począwszy od utrzymującego się przez dłuższy czas gorszego samopoczucia, poprzez mniejsze lub większe problemy w relacjach z innymi lub nauką, aż po wystąpienie (lub nasilenie) objawów lęku uogólnionego, depresji czy też innego rodzaju (w tym m.in. wspomnianych już wcześniej) zaburzeń psychicznych.

Jedno jest pewne: żadnej istotnej zmiany w zachowaniu dziecka, ani innych niepokojących sygnałów, jakie mogą świadczyć o przeżywanych przez niego problemach nie można zlekceważyć! Psychiatrzy ostrzegają, że jeśli dziecko nie otrzyma na czas wsparcia ze strony swoich bliskich albo profesjonalistów, to z pozoru nawet błahe problemy mogą zacząć szybko narastać i doprowadzić do kryzysu psychicznego, co w efekcie może mieć bardzo poważne konsekwencje.

Jak wspierać dziecko w nowej rzeczywistości 

Wspomniane problemy dzieci i młodzieży oraz związane z nimi zagrożenia spowodowały, że rządy wielu krajów na świecie, a także liczne organizacje pozarządowe i naukowe, opracowały w ostatnich miesiącach specjalne rekomendacje dla rodziców, opiekunów i pedagogów – instruujące, jak należy wspierać dzieci i młodzież w radzeniu sobie w „nowej rzeczywistości”, nie tylko w czasie lockdownu, lecz także m.in. w łagodzeniu trudności związanych z powrotem do stacjonarnej nauki w szkole oraz wychodzeniem z pandemicznej traumy.

Dr hab. Barbara Remberk, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, wskazała podczas III Kongresu Zdrowia Psychicznego kilka tego rodzaju opracowań z rekomendacjami:

  • Wytyczne dotyczące działań skierowanych do uczniów i rodziców oraz kadry pedagogicznej po powrocie do szkół i placówek, opublikowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.
  • Komunikat PARPA w sprawie realizacji programów profilaktycznych dla dzieci i młodzieży w szkołach i społecznościach lokalnych.
  • Returning to school after lockdown – opracowanie w języku angielskim opublikowane przez brytyjską organizację Mental Health Foundation.
  • Supporting your children return to school during COVID-19: opracowanie opublikowane przez UNICEF.
  • Amerykańskie opracowania rządowe na temat strategii ponownego otwierania szkół po lockdownie: US Department of Education.

– Stres szkolny to jeden z głównych czynników spustowych problemów, które prowadzą do hospitalizacji psychiatrycznych wśród dzieci i młodzieży – podkreślała Barbara Remberk podczas kongresu, uzasadniając wagę wprowadzania w życie wspomnianych rekomendacji dotyczących szkoły.

Jak rozmawiać z nastolatkiem w depresji? 

Oczywiście, poza samą szkołą i pracującymi w niej nauczycielami, pedagogami i psychologami, dużo miejsca poświęcono też we wspomnianych rekomendacjach roli rodziców oraz opiekunów dzieci i młodzieży, których wpływ i wsparcie odgrywają kluczową rolę.

Oto kilka przykładowych, praktycznych rad dla rodziców, które przytoczyła Barbara Remberk podczas kongresu, dotyczących tego, jak wspierać dzieci i  jak ocenić czy dziecko sobie radzi:

  • inicjować rozmowy z dziećmi – m.in. na temat sytuacji w szkole i trudności związanych z powrotem do nauki stacjonarnej, okazywać zainteresowanie i zrozumienie, ale nie być natarczywym,
  • rozmawiać z dziećmi o sposobach radzenia sobie z emocjami i trudnymi sytuacjami, ale uwaga: dzieci uczą się reakcji emocjonalnych od dorosłych, dlatego ważne jest, aby pozostawać spokojnym, rozmawiać życzliwie i zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa, czyli nie dawać się ponosić własnym emocjom,
  • zachęcać dziecko do rozmowy z zaufanym dorosłym w przypadku prześladowania lub innych nieprawidłowych sytuacji w szkole,
  • rozmawiać z dzieckiem o pozytywach związanych z nauką w szkole i celebrować jego sukcesy,
  • zachęcać dzieci do aktywności kreatywnych, które pomagają wyrazić uczucia,
  • być dostępnym dla dziecka tak bardzo, jak to tylko możliwe – zgodnie z maksymą: twój czas jest najlepszym prezentem dla dziecka!,
  • zadbać o higienę snu dziecka (odpowiednią długość i jakość jego snu), a także o tzw. higienę cyfrową (czyli m.in. umiarkowanie w korzystaniu z urządzeń cyfrowych, a także o właściwy, bezpieczny sposób korzystania z internetu, zwłaszcza, że w pandemii zwiększyło się zjawisko tzw. przemocy cyfrowej).

Gdzie można uzyskać pomoc w kryzysie psychicznym

W razie gwałtownego pogorszenia stanu zdrowia psychicznego, braku wsparcia ze strony bliskich osób lub też, gdy z innego powodu sprawy zaczną wymykać się spod kontroli, warto skorzystać z fachowej pomocy – psychologa, psychoterapeuty, pedagoga lub psychiatry. Taką pomoc można uzyskać nie tylko w gabinecie – w odpowiedniej placówce, lecz także za pośrednictwem kilku działających w Polsce specjalnych, telefonicznych oraz internetowych linii pomocowych. Należą do nich m.in.:

– Dziecięcy telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 12 12 12,
– Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę: 116 111,
– Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci: 800 100 100,
– Telefon zaufania dla młodych osób, prowadzony przez Fundację ITAKA: 22 484 88 04.

(fot. pixabay.com, Wiktor Szczepaniak, zdrowie.pap.pl)

22 komentarze

  1. Całodobowe pompowanie młodym ludziom obrazu apokalipsy, porównywanie 1,5 roku „epidemii” (78 tysięcy ofiar, z czego większość mogła w tym czasie umrzeć na te swoje „choroby towarzyszące”, to też fascynujące, chory na złośliwy nowotwór, kiedy ma COVID, to raczek nagle staje się chorobą towarzyszącą taką samą jak woda w kolanie) do IIWŚ, mówienie im, że jak wyjdą z domu spotkać się z przyjaciółmi, to następnego dnia będą leżeć pod pompką… a później nagle wielkie zaskoczenie, że stres pourazowy?

    • Właśnie. W punkt. Kto rozliczy wolne media za sianie propagandy strachu. Wiadomo, że jest wirus i jest groźny, ale bez przesady. To co media i politycy głosili przez medialną tubę powinni być rozliczone. Zakaz wstępu do lasu. Ludzie sami chodzący w izolacji na „wolnym powietrzu” w maskach i gumowych rękawicach. Absurdy ! Szkodliwe. Więcej jest ofiar mediów i polityków niż covid-19 !

      • W moim otoczeniu zmarły trzy osoby. Nie doświadczyłeś, to zamilcz! „Wiadomo, że jest wirus i jest groźny, ale bez przesady.” – nie masz pojęcia, człowieku, o czym mówisz!!!!

        • Doskonale wiem o tym. Widziałeś doskonale jak działała w tym czasie służba zdrowia. Gdyby nie plandemia, Twoi bliscy mogliby przeżyć. O to w tym właśnie chodzi. Nie zamilcze bo to wolny kraj jest. Trzeba o siebie dbać. Średnia wieku osób zmarłych jest powyżej średniej umieralności.

          • Thor chyba się j…ął swoim młotem w baniak…
            W 2020 roku w polsce zmarło od 80 tys do 105 tys (w zależności od źródła GUS – EUROSTAT) osób więcej niż w latach poprzednich (tzw zgony nadmiarowe)
            z tego tylko ok 3900 zgonów bezpośrednio na covid czyli ok niecałe 5%..!!!
            reszta to ofiary teleporady, braku specjalistycznej i podstawowej opieki zdrowotnej…
            (niediagnozowane i odwołane zabiegi na nowotwory, chorby weńcowe, udary, cukrzyce itp itd…)
            czyli zabunkrowani lekarze popijający kawkę za podwójną pensję…
            Coś jeszcze chcesz dodać Thor…?

        • Niewspółmierne są działania mediów, ich straszenie, do tego co ten wirus robi i jaka jest śmiertelność. Tyle w temacie. Takie są fakty.
          A oficjalne stanowisko jest takie: „U WIĘKSZOŚCI osób, które zachorują na COVID-19, wystąpią objawy o łagodnym lub umiarkowanym nasileniu. Takie osoby wyzdrowieją bez specjalnego leczenia.”

        • A np. w USA czy na Białorusi w ogóle nie było zwiększonej liczby ofiar, więc sam zamilcz, i wyłącz telewizor bo nieprawda.

      • Zapamiętaj proszę…
        Nie ma czegoś takiego jak wolne media.
        Ktoś płaci za wykonywanie pracy tzw mediów i jednocześnie wymaga tego czy tamtego
        Dzisiaj wolne mogą być co najwyżej sądy, szczególnie jak ciągną sprawę do przedawnienia

    • twój wpis świadczy o twoim intelekcie. Słabo jest, reasumując.

  2. Najpierw sami wywołali takie stany u młodzieży a tetaz to stwierdzają, jednocześnie nic z tym nie robią. Mam 2 dzieci w szkole. Żaden wychowawca nie interesuje się tym

    • I nikt za to nie poniesie odpowiedzialności, bo plandemia ? Przecież media zniszczyły psychikę. Jest to udowodnione. Jak przez jeden dzień nie było kasy na media, to nie było plandemi! Internet tego nie zapomni! Oszuści kowidowi.

  3. „Wolne media” i politycy zniszczyli życie nie jednej osobie.

  4. miejmy pretensję do siebie i swoich znajomych – a nie do kacyków z wiejskiej, oni chcą nami sterować i nas niewolić (klasyka rządów socjalistycznych) a my się im dajemy bo boimy się mandatu… teraz ci co się bali że bez szczepionki nie wejdą gdzieś, nie pojadą dokądś dali sobie bardziej smycz skrócic i się zaszczepili (ci co się zaszczepili bo się boją choroby to inny temat) tak małymi kroczkami dążymy za rządową marchewką do całkowitego zniewolenia.

    • Prywatne banki czy korporacje farmaceutyczne są „socjalistyczne”? To wasi idole kochani którzy dbają o klientów – w teorii którą łyknęliście jak pelikany, gdy rzeczywistość jest kompletnie odwrotna.

  5. Czy łażenie w kółko przez kilka godzin po przejściu dla pieszych to już choroba psychiczna, czy dopiero jej wstępny objaw?

  6. Ja pierniczę. Koniec świata. Jakbym w moich czasach matce wspomniał o depresji to szybko by mnie uleczyla. Momentalnie znalazła by mi jakieś zajęcie. Faktycznie od ciągłego nic nie robienia można nabawić się jakiegoś g….. Pozdrawiam serdecznie. Źle się czuję chyba mam depresję

    • Bo ty prosty chłop jesteś. Tacy nie mają uczuć wyższych. Stąd też g…o wiesz o depresji.

      • bo w życiu trzeba być twardym a nie „miętkim”…
        a ty miękka fają robiony, francuski piesek to psychikę masz słabą i łatwo ja zryć… a depresja to twój najmniejszy problem psychiatryczny….

    • Depresja czy nie do kibla pójdziesz, to i do reszty też pójdziesz.

  7. chłop z mazóruf

    Kiedyś jak ojciec dali klapsa i do roboty zagonili to nie było czasu na stres depresję i inne pierdoły.Teraz towarzystwo miękkim ch…..m zrobione i przyklejone do tabletów,telefonów i innych pierdól to się w dyniach przewraca.

    • Staroświecki ham

      Dokładnie
      Dawniej w szkole psychologiem była drewniana linijka i nikomu od tego ręka nie odpadła.

Z kraju