Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów (zdjęcia)

Niezwracanie uwagi na wskazania sygnalizacji świetlnej ma często bardzo poważne konsekwencje. Przekonał się dziś o tym kierowca peugeota.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 9 na rondzie 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK w Lublinie. Na skrzyżowaniu al. Kompozytorów Polskich i Smorawińskiego zderzyły się dwa samochody osobowe mazda i peugeot. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący peugeotem mężczyzna zjeżdżał z ronda w al. Smorawińskiego w kierunku wiaduktu Poniatowskiego. Zignorował jednak wskazania sygnalizacji świetlnej. W wyniku tego doprowadził do zderzenia z mazdą, której kierowca poruszał się al. Kompozytorów Polskich w stronę al. Solidarności.

Podróżujące autami osoby nie doznały obrażeń ciała. Policjanci zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję, sprawca został ukarany mandatem karnym.

Wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów (zdjęcia)

Wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów (zdjęcia)

Wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów (zdjęcia)

(fot. lublin112)

Wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów (zdjęcia)

5 komentarzy

  1. Brak sygnalizacji – problem, jest sygnalizacja – też problem. Najwidoczniej jest za słaba weryfikacja na egzaminie, skoro ludzie, którzy nie znają znaków i nie rozróżniają wskazań sygnalizatora dostają uprawnienia do kierowania pojazdami.

  2. ja nie wiem, jak tam można spowodować kolizję
    to już trzeba być ślepym i inteligentnym wyraźnie inaczej
    proste skrzyżowanie ze światłami
    proste rondo bez świateł
    sprawca dostał parę stówek mandatu, a poszkodowany będzie się bujał tygodniami, jeśli nie miesiącami z naprawą i odszkodowaniem
    ech…

  3. Ód 40 lat nie miał kolizji a znaki i sygnalizacja świetlną to dla idiotów

  4. Zapomniałem napisać on był z miasta prawie , dzieliło go zaledwie 40 min drogi PKS-EM

  5. Tam powinny być światła hehee 😉

Z kraju