Wizz Air zawiesza część lotów z lubelskiego lotniska. Powodem ma być słabe zainteresowanie szczepieniami
14:57 09-12-2021 | Autor: redakcja

Wraz z początkiem stycznia pasażerowie stracą dwa połączenia z Portu Lotniczego Lublin. Chodzi o loty do Oslo w Norwegii Doncaster w Wielkiej Brytanii. Są one obsługiwane przez linie lotnicze Wizz Air. To część większego cięcia, jakie zapowiedział przewoźnik. Łącznie zawieszonych zostanie 36 połączeń z lotnisk w całym kraju.
Jak wyjaśniają przedstawiciele linii lotniczych, decyzja taka została podjęta w wyniku słabego zainteresowania szczepieniami przeciwko COVID-19 przez Polaków. Przewoźnik chce w ten sposób uniknąć problemów, jakie dotknęły go w okresie lockdownów. Jednak Wizz Air podkreśla, że poszczególne loty zostają zawieszone czasowo, do wiosny, kiedy to sytuacja związana z pandemią ma się poprawić.
– To jest, przykro to mówić, konsekwencja słabego wyniku akcji szczepień w Polsce. Jaki jest sens latania na tak wielu trasach z kraju, który poziom szczepień ma ledwie na poziomie 50 procent? Doświadczenie uczy, że można się spodziewać samych problemów, lockdownów, zamykania lotnisk itp. Zresztą z dokładnie takiego samego powodu ograniczyliśmy też naszą obecność np. w Rumunii – powiedział w rozmowie z magazynem Re:view prezes Wizz Aira Jozsef Varadi.
W przypadku lotów z Lublina do Oslo, trasa zostanie zawieszona w okresie od 9 stycznia do 13 marca. Jeżeli chodzi zaś o loty do Doncaster, będą one niedostępne między 7 stycznia a 7 marca. Jednak Jozsef Varadi dodał, że obecność i aktywność przewoźnika w Polsce jest uzależniona od poziomu wyszczepienia obywateli. Wszystko dlatego, że w przypadku linii lotniczych planowanie odbywa się z daleką perspektywą czasową, a tym samym latanie do krajów, gdzie mieszkańcy nie stronią od szczepień, jest obarczone jest mniejszym ryzykiem. Wskazał tu m.in. Wielką Brytanię czy Włochy, gdzie zaszczepionych jest już ok. 85 proc. obywateli.
Wśród zawieszonych połączeń są też loty z Krakowa do Reykjaviku, Birmingham, Doncaster, Bari oraz Katanii, z Katowic do Bergamo, Liverpoolu, Bristolu, Malty, Kijowa, Zaporoża i Lwowa, z Gdańska do Bergamo, Billund, Paryża, Tromso, Goteborga, Edynburga i Liverpoolu, z Wrocławia do Doncaster, Birmingham, Zaporoża, Dortmundu i Reykjaviku, z Warszawy do Goteborga, Birmnigham, Neapolu, Edynburga oraz Liverpoolu.Do tego dochodzą połączenia Szczecina – Bergen i Stavanger, Poznań – Doncaster, Olsztyn – Londyn Luton, a także Rzeszów – Oslo. Linia zaplanowała też ograniczenie częstotliwości lotów na innych połączeniach.
(fot. lublin112)
Ku.a nawet lotnictwo miesza się do szczepień!
Świat zwariował!
Jak tzw. rząd nie ma jaj (ani krzty rozumu) to kto inny musi się wziąć za antyszczepionkowych matołków. Tak trzymać.
Są inne linie lotnicze a poza tym zawsze można polecieć z Rzeszowa.
Prawda jest taka, że przez ciemnotę cierpimy wszyscy.
Zgaście światło na lotnisku i zawieście pozostałe dwa loty na zimę a pracownicy na urlop. Będzie nowocześnie, ekologicznie i ekonomicznie. Trzeba umieć się przyznać do błędów i zlikwidować ten twór AIRPORT LUBLIN
No to elo 🙂 Jakoś przeżyjemy.
to lotnisko jest tak potrzebne jak to w Radomiu
[***] kapitalistyczne straszą i szantażują buahah urzekła mnie ta historia. jeszcze będą sprzedawać bilety za 1 zł
Przez to że się nie zaszczypilismy,zaszczypieni z jukej nie dowiozą nam omikrona. Trzeba będzie zmutować po swojemu.
Naród polski powinien bojkotować firmy restauracje sklepy salony fryzjerskie które wprowadzają segregację sanitarna bez podstawy prawnej. W chwili obecnej łamią 32 i 39 prawo konstytucji polskiej.
….I stosujące książeczki sanepidowskie ! Dość tego ! Dopuścić wszystkich z byle jakimi chorobami do przygotowywania posiłków. Tak dawno nie miałem sra…, że aż tęsknię. A leku na rozwolnienie i tak nie wezmę, chociaż by mnie zmuszał siłą.
c19 nie jest chorobą zakaźną, także nikogo się nie zarazi.
Ale w Polsce dużo ludzi ma certyfikat ozdrowieńca i co, nie może lecieć?