Czytelnicy alarmują o fatalnych warunkach do jazdy na drodze krajowej nr 12, na odcinku Piaski – Chełm. W Chojnie Nowym doszło do zderzenia dwóch aut. Niektórzy wzięli sprawę w swoje ręce i sypią „krajówkę” solą.
Jak jest teraz? Ktoś widział piaskarki? Warunki na drodze poprawiają się?
wt
a – to jest sól tej ziemi, oto patrioto. PiS, bracie, PiS…
Robert
To ilu uchodźców z Grecji weźmiesz do swojego domu?
em
powrót o godz 16 Aleją Kraśnicką w Lublinie: ogromny korek, miejscami lód na jezdni, ciężko skutecznie hamować nawet przy minimalnej prędkości, jest tak ślisko ze miejscami auto wręcz „tańczy” na jezdni, zimówki nie są tutaj gwarancją bezpieczeństwa w takich warunkach, stojąc w korku prawie godzine, nie zauważyłam żadnej piaskarki ani służby drogowej, minęły mnie za to 3 karetki na sygnale… czy to jakies żarty ?
...
Piaskarki też stoją w korkach, a to co pada natychmiast zamarza. Nie bronię drogowców, ale przy takich warunkach pogodowych i takim natężeniu ruchu naprawdę trudno utrzymać jezdnię w dobrym stanie.
uobu3
Właśnie wróciłem z pracy drogą Z Lublina przez Abramowice na Biłgoraj.Wszyscy jechali 20 km/h, na szosie lodowisko. Zresztą większość ulic w Lublinie wygląda jak lodowisko, a żadnej piaskarki nie widziałem
Typowy Janusz
Najbardziej komiczne jest to że większość z nas wiedziała z różnych środków przekazu o niesprzyjających prognozach pogody i możliwych niebezpiecznych warunkach na drodze.
Wracając z pracy do domu nie zauważyłem jakiś wielkich utrudnień bądź niebezpiecznych sytuacji (kierunek Centrum – Choiny).
Kierowcy zachowywali rozsądek i szczególną ostrożność.
A służby drogowe jak zwykle zaspały? Chyba raczej celowe działanie którego kompletnie nie rozumiem…
Michal
Tacy madrzy jestescie ? To zapraszam na przejazdzke tym odcinkiem drogi i zobaczymy super kierowcow
dynamit w nodze
po 17 wróciłem z chełma i ja tam żadnej szklanki nie widziałem. Za to widziałem dziesiątki spanikowanych kirowców z rejestracjami LSW I LUB którzy blokują droge jadąc 40 na godzine. Grunt to dobre opony i szpula. Ciąłem swoją beemką skromniutkie 90 na godz a szczawiki śmierć w oczach jak mijałem
yes
Taaa, zdjąłeś hełm, wyłączyłeś need for speeda i siuu do łuzia bo rano do podstawówki.
Mirek typowy sprzedawca
I dziwisz się że wszyscy panikowali? Na drodze wieśniaku w tym wraku mniej dawaj gazu bo z tyłu będzie szaro! A tyle razy wspominałem przy zakupie! -silnik igła syn księdza jeździł jeszcze piątka zafoliowana…
P.S. A i zapomniałem, opony też wymień bo każda inna, ale one były gratis… przegląd techniczny kończy się za 3 dni, powodzenia życzę i swojaka na stacji diagnostycznej 🙂
Mirek typowy sprzedawca
A i jeszcze bym zapomniał, szklanki nie szukaj jak prowadzisz auto, w tym przypadku tego strucla…
Wiem że zakup bryki się udał ale jako poważny sprzedawca mam swoje zasady….
Mirek typowy sprzedawca
Napijemy się innym razem 🙂 i pamiętaj dolewaj tylko olej mineralny, rzadki syntetyk przejdzie jak sito i zatrzesz brykę, ale ten silnik tak ma.
Poprzedni właściciel też za kołnierz nie wylewał 🙂
Ziutek
Teraz policja powinna wlepić mandaty drogowcom,którzy zapadli w zimowy sen.
chore
normalka jak co roku zima zskoczyła drogowców w tym kraju nic sie nie zmienia na dobre
Jak jest teraz? Ktoś widział piaskarki? Warunki na drodze poprawiają się?
a – to jest sól tej ziemi, oto patrioto. PiS, bracie, PiS…
To ilu uchodźców z Grecji weźmiesz do swojego domu?
powrót o godz 16 Aleją Kraśnicką w Lublinie: ogromny korek, miejscami lód na jezdni, ciężko skutecznie hamować nawet przy minimalnej prędkości, jest tak ślisko ze miejscami auto wręcz „tańczy” na jezdni, zimówki nie są tutaj gwarancją bezpieczeństwa w takich warunkach, stojąc w korku prawie godzine, nie zauważyłam żadnej piaskarki ani służby drogowej, minęły mnie za to 3 karetki na sygnale… czy to jakies żarty ?
Piaskarki też stoją w korkach, a to co pada natychmiast zamarza. Nie bronię drogowców, ale przy takich warunkach pogodowych i takim natężeniu ruchu naprawdę trudno utrzymać jezdnię w dobrym stanie.
Właśnie wróciłem z pracy drogą Z Lublina przez Abramowice na Biłgoraj.Wszyscy jechali 20 km/h, na szosie lodowisko. Zresztą większość ulic w Lublinie wygląda jak lodowisko, a żadnej piaskarki nie widziałem
Najbardziej komiczne jest to że większość z nas wiedziała z różnych środków przekazu o niesprzyjających prognozach pogody i możliwych niebezpiecznych warunkach na drodze.
Wracając z pracy do domu nie zauważyłem jakiś wielkich utrudnień bądź niebezpiecznych sytuacji (kierunek Centrum – Choiny).
Kierowcy zachowywali rozsądek i szczególną ostrożność.
A służby drogowe jak zwykle zaspały? Chyba raczej celowe działanie którego kompletnie nie rozumiem…
Tacy madrzy jestescie ? To zapraszam na przejazdzke tym odcinkiem drogi i zobaczymy super kierowcow
po 17 wróciłem z chełma i ja tam żadnej szklanki nie widziałem. Za to widziałem dziesiątki spanikowanych kirowców z rejestracjami LSW I LUB którzy blokują droge jadąc 40 na godzine. Grunt to dobre opony i szpula. Ciąłem swoją beemką skromniutkie 90 na godz a szczawiki śmierć w oczach jak mijałem
Taaa, zdjąłeś hełm, wyłączyłeś need for speeda i siuu do łuzia bo rano do podstawówki.
I dziwisz się że wszyscy panikowali? Na drodze wieśniaku w tym wraku mniej dawaj gazu bo z tyłu będzie szaro! A tyle razy wspominałem przy zakupie! -silnik igła syn księdza jeździł jeszcze piątka zafoliowana…
P.S. A i zapomniałem, opony też wymień bo każda inna, ale one były gratis… przegląd techniczny kończy się za 3 dni, powodzenia życzę i swojaka na stacji diagnostycznej 🙂
A i jeszcze bym zapomniał, szklanki nie szukaj jak prowadzisz auto, w tym przypadku tego strucla…
Wiem że zakup bryki się udał ale jako poważny sprzedawca mam swoje zasady….
Napijemy się innym razem 🙂 i pamiętaj dolewaj tylko olej mineralny, rzadki syntetyk przejdzie jak sito i zatrzesz brykę, ale ten silnik tak ma.
Poprzedni właściciel też za kołnierz nie wylewał 🙂
Teraz policja powinna wlepić mandaty drogowcom,którzy zapadli w zimowy sen.
normalka jak co roku zima zskoczyła drogowców w tym kraju nic sie nie zmienia na dobre