Wapienne piece zostały rozpalone. To oznacza początek kampanii cukrowniczej na Lubelszczyźnie (zdjęcia)
09:40 10-09-2023
Symbolicznym rozpaleniem pieca wapiennego w Cukrowni Werbkowice w powiecie hrubieszowskim zainaugurowana została tegoroczna kampania cukrownicza w cukrowniach należących do Krajowej Grupy Spożywczej. W wydarzeniu wzięły udział władze KGS, lokalni samorządowcy oraz przedstawiciele Związków Plantatorów Buraka Cukrowego. Dzień później, przy krzyżu obok Cukrowni Krasnystaw, odbyła się Msza Święta polowa w intencji pomyślnej i bezpiecznej kampanii.
Przerób surowca w obchodzącej w tym roku 60-lecie działalności cukrowni w Werbkowicach rozpoczął się w czwartek 7 września, natomiast w Krasnymstawie ma ruszyć w nadchodzącym tygodniu. W czasie trwającej 115 dni kampanii Krajowa Grupa Spożywcza planuje skupić ponad 7 mln ton buraków cukrowych od 13 tysięcy plantatorów. Powstać ma z tego ponad milion ton cukru.
Rolnicy w tym roku, za buraki kontraktowane o zawartości cukru 16%, otrzymają nie mniej niż 46,5 euro za 1 tonę. Taką kwotę w ubiegłym miesiącu uzgodniła z zarządem spółki Rada Związków Plantatorów Buraka Cukrowego przy Krajowej Grupie Spożywczej. Składa się na nią cena podstawowa 45 €/t i świadczenie gwarantowane w kwocie 1,5 €/t. Ponadto zostały podwyższone stawki za dostawę wczesną buraków, podwyższona została premia za tonę czystych okrytych buraków cukrowych do poziomu 6 zł netto/t oraz wprowadzono deputat cukru dla plantatorów w wysokości 20 kg.
A jaki Dz to po co? A po kasę
Sorry. Miało być ksiundz
Był zaproszony to przyszedł.
Nie ma się co tym podniecać.
My nie czujemy podniecenie tylko obrzydzenie.
My czyli kto gnidy lewackie?
Haha, zawsze bawi mnie do łez ten ból d..y.
Pan Gargamel ma jakoś podejrzanie małą widownię, dla swoich czarów-marów
czekaj , jeszcze przyjdziesz na plebanie ukorzony jęcząc o pochówek mamusi albo tatusia… a obyś sam nie był przyniesion na leżąco
Chyba nigdy nikogo nie chowałeś prawaku.
Pokazujesz czarnemu plik pieniędzy i pochowa ci kogo chcesz.
Ale JA nie mogę jeść poświęconego cukru, pali mnie żywym ogniem w garło.
Mam nadzieję że padniesz na pysk.
to wytnij sobie gardlo nie bedzie palic ale idioci tak maja nie przejmuj sie!
To dobrze bo wszelkich buraków w lubelskim pod dostatkiem.
Opasowy odezwał się
Od kiedy w Polsce, za polskie produkty, od polskiego rolnika, posiadając własną pilską walutę wylicza się w euro ? Jeżeli złoty spadnie to rolnik dostanie po lepszym kursie ?
Odkąd na czele NBP stoi partyjny funkcjonariusz zamiast fachowca. Za duże ryzyko takie umowy w PLN zawierać. Wszyscy wiedzą że to musi rypnąć tylko nie wiadomo kiedy.